[Varda]

*kotu kreci sie w glowie* Kilka chaotycznych mysli do administratorow i moderatorow Tanuki.
Jest pare osob na forum, ktore chca wyrazac glosno swoje zdanie i dyskutowac o polityce. Kot bardzo chetnie dolaczy i dorzuci swoje 3 grosze ;) Nawet jesli brakuje mi ostatnio czasu, lubie czytac takie dyskusje.
Prosze wiec, aby temat Reda, ktory zostal zamkniety, wrocil na forum.
Proponuje zrobic osobny dzial do tzw. free-talku [kto nie chce, niech nie zaglada, coby mu cisnienie nie skoczylo ;)], moze wrzucilibyscie tam tych modow, ktorzy tez lubia gorace dyskusje o polityce, zeby pilnowali porzadku?
Co o tym sadzicie?

[Ysengrinn]

Wiesz, tak zwane doświadczenie empiryczne pokazało, że a) kulturalna dyskusja o polityce bywa problematyczna b) niektóre osoby mogą się poobrażać. I o ile ubyło nam jednego nosiciela ptasiej grypy, to nigdy nie wiadomo, czy nie zjawią się następni. A i ludzie, którzy rozumieją co się do nich mówi, jak moja skromna osoba czy Bianca, potrafią wypowiadać swoje poglądy w sposób skrajnie agresywny i nie znoszący sprzeciwu. Na pewno jest to więc sprawa kontrowersyjna. Tak wiec jestem za (Jako użytkownik), a nawet przeciw (jako moderator).

Poza tym żyjemy w porąbanym kraju, gdzie prawicą nie są ludzie o prawicowych poglądach, ale dawni członkowie Solidarności, organizacji równie lewicowej jak każdy inny związek robotników, a lewicą nazywa się liberałów (wirtualnych dodajmy, bo prawdziwych w Polsce nie ma). Toteż niektórzy nawet nie wiedzą jak się nazywają poglądy które wyznają. Pomijam, iż w przypadku większości narodu jest to coś, co chętnie nazwałbym narodowy socjalizm, gdyby nie to, że się głupio kojarzy. No, narodowo-chrześcijański socjalizm.

[Yuby]

Ja głosuję na "Who cares?". I mam tu na myśli, że jeżeli kotś chce dyskutować, to dlaczego nie? Prawda jest taka, że jeżeli ktoś się na TA zadomowi na dłużej, przy którejś okazji te tematy i tak będą się pojawiać, i tak. Polityka to temat popularny, zważywszy na to jak często się pojawia w naszym życiu.

Ysen:

1. Poziom dyskusji politycznej w dużej mierze zależy od poziomu dyskutujących. Śmiem twierdzić, że z tym jest wśród nas naprawdę nieźle.

2. Radykalni miłośnicy kaczek (zakładając że często będą się tu pojawiać, w co szczerze wątpię) i tak będą problemem, niezależnie od tego, czy tematy polityczne na forum będą, czy nie...

3. Temat kontrowersyjne? Nie można unikać wszelkich tematów kontrowersyjnych, bo potem dochodzi się do etapu takiego pięknego zakłamania, jakie mamy w wielu sprawach w Polsce.

[IT.]

Dyskusje polityczne to rzecz normalna. Gożej jeśli ktos zacznie na forum uzewnetrzniać swoje krańcowo radykalne poglady.
Czego nie mówuić o Ptaszku, byl prawie całkiem kulturalny w postach oficjalnych. Jeśli jakaś poczwara Rydzykokratyczna zauważy te dyskusje i zechce jej sie dodac od siebie jakies bzdury? To teoretyczie normalne, ale jednak mało kto mialby ochotę się na cos takiego natknac na przyzwoitym forum...

Taa... jak dyskusje polityczne to trzeba by było chyba jakiego moderatora zatrudnić coby je scisle kontrolował... A ktory moderator Tanuki ma spokojne, stonowane poglądy polityczne i sam się bulwersi nie bedzie?

[BOReK]

Po prostu trzeba by określić zbiór reguł, wg których mod by musiał wycinać lub edytować posty obrażające innych i nie wprowadzające nic konkretnego, posty budujące napiętą atmosferę. No i oczywiście nie mógłby sie angażować w te dyskusje, jeżeli miałby byc bezstronny :P.

[Serika]

Z doświadczenia wiem, że na pewnym etapie dyskusji politycznych WSZYSTKIE posty budują napiętą atmosferę. Zresztą kto miałby orzekać, który post obraża uczucia innych, a który nie? "Bezstronny moderator"? Nie ma ludzi całkowicie bezstronnych, niezależnie od koloru nicka, zwłaszcza, że moderatorami są ludzie będący tu już od dłuższego czasu i na przykład znający niektórych użytkowników lepiej od innych. To nawet nie jest kwestia zaangażowania w dyskusję... Zresztą nawet przy najlepszych chęciach i staraniach bycia bezstronnym zawsze ta druga strona stwierdzi, że moderatorstwo jest niesprawiedliwe. My to już naprawdę przerabialiśmy! Dyskusje polityczne nie zostały zakazane bez powodu.

Zresztą ciekawe, kogo w takim razie typujecie na moderatora takich dyskusji...

[IT.]

Seriś... nie macie jakiegoś moderatora ktorego nikt specjalnie nie lubi? To może być nawet uzytkowinik który urzęduje już dłoższy czas skoro mówisz że tak bywa. I nie zgadzam się że nie móglby brać udziału w dyskusji, można mieć swoje poglady i jednocześnie umieć dostrzec że coś się dzieje źle. Ja bym zaproponowała nawet Redvampira. Nie żebym óważała że ktoś go nie lubi, po prostu będzie trzymał dyscypline puki go nie weźmie naprawdę.

Bo to przecież smieszne kiedy powstaja różne dziwne tematy, a te w ktorych ludzie by pisali sa zamykane z powodu paru Kaczorów... Chyba nie pozwolimy im miec aż takiego wpływu na nasze poczynania co?

[Nezumi]

romzowy o polityce powinny być... forum jest do swobodnego wyrażania opinii na różne tematy

[tilk]

Zakaz nie jest rozwiązaniem.

Chcą dyskutować o czymkolwiek, niech dyskutują. Jeśli dyskusja zmieni się w flamewar, zamknie się temat i/lub wystawi odpowiednie ostrzeżenia. Tyle.

Urażaniem uczuć innych nie należy się przejmować. Prawdopodobnie wypowiadając absolutnie dowolne zdanie można obrazić uczucia jakiejś osoby na tej planecie. Nie powinno być to usprawiedliwieniem dla ograniczania wolności słowa - jeśli kogoś obrażają jakieś treści, niech ich po prostu nie czyta...

[achiever]

Za dlugo na tanuki-forum nie siedze i ostatnio nie czesto, wiec nie wiem, co sie dzialo (choc sie domyslam), ze dyskutowanie na temat polityki zostalo zakazane.

Wg mnie rozmowy o polityce powinny byc normalnie dopuszczane jak na kazdy inny temat. To ze komus nie odpowiadaja czyjes poglady, takie jak mocnozmoheryzowane:), to trudno. Mi sie nic nie stanie, jak ktos stwierdzi, ze w naszym kraju powinno LPR rzadzic na wspóle z Mulatem. Przy okazji to dobry trening kontroli nad emocjami:D


Do tego warto by sprawy o polityce byly poruszane przez rozne grupy ludzi, a w takim przypadku warto by i mysli polityczne wielbicieli mangi i anime ujrzaly swiatlo monitora.

[BOReK]

W sumie Tilk (i nie tylko on) ma rację - ucieczka nie jest rozwiązaniem problemu ;). Jego pomysły w tej kwestii też są dobre, chociaż tak proste.
Takie tematy powinny być tylko odpowiednio oznaczone, np. [polityka] i koniec - kto nie chce, nie musi wchodzić, ostrzeżenie jest widoczne od razu.

[korsarz]

1. Politycznie (o koalicji PiS+LPR+Samoobrona):
Ta... Andrzej Lepper zostaje ministrem kultury i oświaty :>

2. Na temat: Mój głos był "who cares". Jeśli ktoś nie lubi tematów politycznych, to na ten temat nie zagląda i tyle.

[Nezumi]

do adminów: jeżeli są kłótnie związane z polityką to warnujcie tych co łamią regualmin a nie zabraniajcie rozmów. tyle.

[Zegarmistrz]

[tilk]

Zeg, uważasz, że nie mówienie o rozbieżnościach usunie problemy związane z owymi rozbieżnościami? To prędzej czy później wyjdzie, na forum lub poza nim. I jeśli ktoś nie potrafi sobie poradzić z myślą, że ktoś może mieć inne poglądy, niż on, to prędzej czy później doprowadzi to do konfliktu.

Zdaje mi się, że twoim zdaniem ostra dyskusja jest tożsama z kłótnią. Nie jest. Nie jest też pretekstem do przerwania współpracy - niby co poglądy społeczno-gospodarcze mają do tworzenia strony o anime?