Z kim na bezludną wyspę?

Grisznak · Gość

Belldandy - żeby mnie stamtąd w cholerę zabrała.

wa-totem · Wysłany: 21-04-2005, 13:21

Totalizator · Wysłany: 02-05-2005, 00:33

Celas Victorię z Hellsinga (uważam że jest słodziutka ^^ ) i na pewno Amano Ai

Mizuumi · Wysłany: 02-05-2005, 14:34

Edo z Bebopa - juz ona by shackowala te wyspe tak, zeby zmienic jej wspolrzedne geograficzne.
W ostatecznosci kogos, zeby sie moc poslinic. Np. Seishirou z Xa... albo Tsume z z Wolf's Raina.

A jak juz sie zrobi samotnie to Pućko z Charatu - tak slodziarska , ze nadaje sie do schrupania. (... eee... juz nic nie mowie)

Leluna_Lei · Wysłany: 15-07-2005, 20:23 **Ich Troje :P**

Heh...No to tak: Alucard, D., Meier Link...Tak, wiem, jestem monotematyczna, ale ONI w zupełności by mi wystarczyli.
Ażeby nie być jedyną w tym męskim gronie, z chęcią zabrałabym Celes Victorię. Szalenie lubię tę postać (choć czasami mnie denerwuję z tym swoim ciągłym:"Nie będę piła krwi...Ooch, nie bedę piła krwi"...). Za co? Ano za to, że jest jedną z najnormalniejszych postaci w anime i w mandze. Popełnia błędy, umie śmiać sie z siebie, nie ma żadnych kosmicznych odchyłów na psychice, nie jest ani boginią, ani kosmitką, tylko zwykłym człowiekiem (no, była...). Sprawia wrażenie bliskości, zaufania. Myślę, że mogłabym z nią pogadac o wszystkim i o niczym.
Jako że jest stosunek 3:2, źeńskie grono zasiliłaby Luna (wszak puchaty jest to zwierz, lecz zawsze kocica). Jako, że wyżej wymienieni panowie budzą się zazwyczaj po zmierzchu (sama kocham i ubóstwiam noc, lecz cóż - czynnik ludzki kiedyś i tak zawiedzie. No, chyba, że oddam swoją szyję tej trójcy, ale to już inna sprawa ;P), miło będzie wtulić twarz, jak nie w męskie ramię, to chociaż w futerko :D
Wierzę, że taka wyspa istnieje, pełna starych lasów, zamieszkałych przez widma i ruin zatopionych we mgle. Jak nie tutaj, to na innym świecie.

Ash DeLuxe · Wysłany: 15-07-2005, 20:38

Kagome i Kikyo z Inuyashy ;D
Wiem, to by za nic nie wyszło, ale nie chce mi się myśleć nad innym towarzychem. ;)
Pozdr.

Dośka · Wysłany: 14-09-2005, 22:01

Hmf... z Miroku (w takim razie wyspa nie byłaby już za 9 miesiecy bezludna ^_~)
z Liną - bo nie byłoiby wyspy po kilku dniach
z Sesshoumaru (żeby mieć na co patrzeć)
z Kikyo (xotawić ją tam i wrócić z powrotem)
z Xellosem (krew nie woda ^_^)
z Kanem Blueriverem (i już nigdy nie wracać)

Dida · Wysłany: 15-09-2005, 20:48

Od razu pomyślałam o Vegecie. Pewnie dlatego, że to mój nr 1 wśród płci brzydkiej z m&a. A poza tym mógłby podlatywać do zamieszkałcyh obszarów, celem zaopatrzenia się w jedzonko i inne potrzebne rzeczy, a potem wracać. I jest jeszcze jeden aspekt:

IT. · Wysłany: 24-09-2005, 14:17

Na bezludną wyspę to ja wysyłałabym po kolei populacje całych serii w celu rozmnożenia. Oczywiście bezbudna wyspa byłaby pełna wspaniałych terenów widokowych z których migłabym obserwować dziejące się sytuacje.

Tak po chwili zastanowenia... Taki wielki BB z moimi ulubionymi postaciami z M&A w roli głównej. I do tego z możliwościami jak na AFF...

LookOUT · Wysłany: 31-12-2006, 14:34

A ja doszlam do takiego pomysla po DoA:Extreme(chyba co niektorzy kojarza),ale z pewna modyfikacja-na ta bezludna wyspe wyslac TYLKO najprzystojniejszych kolesi z M&A ^x^!!! Sami chlopi+plus ja-jako wlascicielka tegoz rajskiego przybytku :D Xp !Meski harem na malowniczej wysepce? Cud ,miod i orzeszki dla wszystkich lasek...ooo niii,dla mnie-w koncu ja bylabym tam Jedyna ^^
Rany,jakie mnie sie czasem fantazje trzymaja,ze leb maly ;D

chise · Wysłany: 31-12-2006, 14:45

LookOUT, zgodnie z prawami Murphy'ego i świętym prawem fanserwisu najprzystojniejsi faceci z anime (TM) na bezludnej wyspie nie tworzyliby haremu tylko zajęli się sami sobą :P

LookOUT · Wysłany: 31-12-2006, 14:54

achiever · Gość

Dobry temat:) ja to bym chciał na bezludnej wyspie czas spędzać z Real, dobrze jeszcze też z (no i tu zadziała moja najlepsza pamięć do imion japońskich) laską z 4 bohaterów z Black Lagoon, z dziewuchą z Genshinkena tą co z blondasem była, tą co zajęła 1 miejsce (a oficjalnie 2 czy 3) w konkursie na miss Tanuki elfką z Lodoss War kronik, więcej grzechów na razie nie pamiętam... Każda z nich na jeden lajftajm byłaby spoko:D

Vodh · Wysłany: 02-01-2007, 19:51

Oj jak z Revy z Black Lagoon to tylko z odpowiednią ilością whiskey albo jakichś innych % bo mam głupie wrażenie że po pewnym czasie Revy zaczęłaby potwornie zrzędzić ^^

Z Haruhi Suzumiyą nie mogłoby być nudno, więc właśnie ona dostaje ode mnie pierwsze miejsce. Choć jeżeli na wyspie byłoby co robić i byłoby jakieś zaopatrzenie (nie pytajcie skąd, może być zrzucane z samolotu jak w

Spoiler: pokaż / ukryj: Zagubionych :P

to i Revy jest ciekawym pomysłem ^^.

Eltanin · Wysłany: 02-01-2007, 20:05