Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
the best M&A |
Wersja do druku |
fonewm
*Der Elf Drache*
Dołączyła: 03 Gru 2006 Skąd: Chorzów Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2006, 22:50
|
|
|
Anime :
- AIR
- Wolf's Rain
- Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora
- Rizelmine :D
- Midori no hibi
Manga:
- Flame of Recca
- Black Cat
- Aishiteruze no Baby
- Full Moon
- Midori no hibi
- Chobits
- Tsubasa Chronicles |
_________________ ...navigare necesse est, vivere non est necesse... |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 07-12-2006, 11:31
|
|
|
Ulubionej mangi nie posiadam, za to jest kilka anime które lubię, nawet bardzo:
Peace Maker Kurogane
FMA
Cowboy Bebop
Hellsing
Samurai Champloo
Bleach
Sailor Moon- za wspomnienia z dzieciństwa
Pewnie znalazłoby się jeszcze kilka, ale w tej chwili nic mi nie przychodzi do głowy, poza tym nie obejrzałam jeszcze anime które zwaliłoby mnie z nóg. |
|
|
|
|
|
Lila
BAKA Ranger
Dołączyła: 19 Wrz 2006 Skąd: [CENSORED] Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Lisia Federacja Omertà
|
Wysłany: 07-12-2006, 13:52
|
|
|
Anime
- Elfen Lied
- Last Exile
- Berserk
- Haibane Renmai
- Chrono Crusade
- Full Metal Alchemist
- Grenadier
Manga
- Elfen Lied
- Love Hina
- Hellsing
- Naruto
Moza by bylo jeszcze wiecej napisac... ale szkoda czasu... |
_________________ " Twas brillig, and the slithy toves, did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves, and the mome raths outgrabe.~ "
|
|
|
|
|
acx
Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: ... Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2006, 17:47
|
|
|
Anime
-AIR
-Wolf's Rain (obejrzałem dopiero 3 odcinki, a już mi się podoba;] )
-Naruto
-Bleach
-Green Green:P
-Dragon Ball (z sentymentu)
W ogóle jak narazie to mało anime widziałem. A mangi nie czytam bo mi sie nie chce;] |
|
|
|
|
|
voyager
I'm a men of the NERV
Dołączył: 29 Gru 2006 Skąd: Rogoźnik Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2007, 12:42
|
|
|
1. OH! MY GODDESS zarówno manga jak i anime.
2. Dragon Ball - przez to dowiedziałem sie co to jest anime:P
3. Inuyasha- duzo odcinków i jeszce nie koniec, mam nadzieje
4. Onegai Teacher
5. Slayers- leciało po DB na RTL 7:P |
|
|
|
|
|
Starke
Public Enemy
Dołączył: 13 Cze 2006 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2007, 01:40
|
|
|
To ja sobie wypiszę piramidkę 6 tytułów z górnych pozycji toplisty, bez podziału na gatunek (mowa o anime).
1. Rofl, jestem samobójcą pisząc coś takiego tutaj, no ale... Neon Genesis Evangelion. O tym tytule było już tyle dyskusji w każdym możliwym miejscu, że chyba wszyscy wiedzą jakie zalety przypisuje się temu tytułowi, a jakie wady. Nie byłbym zbyt oryginalny powtarzając to w tym miejscu. Po prostu, pierwsze miejsce dla anime, przy którym po raz pierwszy (i jak do tej pory jedyny) po prostu załapałem fatal error mózgu po zakończeniu jednego odcinka, by przy następnym najzwyczajniej w świecie zlecieć z krzesła (nie byłem pijany, naćpany ani co gorsza zakochany, krzesło natomiast prezentowało stan pełnej użyteczności technicznej).
Jednak NGE nie zajmuje swojej pozycji samotnie. Jest to podwójny tron i na tym drugim miejscu rozsiadł się wygodnie Rahxephon. Tytuł mniej zakręcony niż Rahxephon, również mniej spójny, za to o kosmicznym klimacie (kreska i muzyka, fenomen...) i bardziej zagadkowy. Od dawna wiadomo, że fanatycy NGE (mam na myśli natchnioną młodzież zajmującą się pseudo-psychoanalizą każdej postaci Evangeliona, Pen-Pena zapewne również) potrafią godzinami debatować nad każdą jedną duperelą związaną z tym tytułem. Tyle że no właśnie, są to duperele zazwyczaj (moim zdaniem coś takiego NGE niszczy, bo zatraca się to co najważniejsze, ale to jakby temat na oddzielną dyskusję). Rahxephon pozostawia masę niedopowiedzeń w do samego końca i nikt nie raczył ich wytłumaczyć. Do tego Rah ma więcej serca, duszy, tego jakże ważnego pierwiastka który pochłania bezbronnego widza, bezlitośnie bawiąc się jego emocjami.
Chyba nigdy się nie zdecyduję które z powyższych bardziej lubię.
2. Kidou Senshi: Gundam Seed. Fabułą prosta jak niemiecka autostrada. Potyczki ograne aż do bólu. Dialogi niespecjalnie zajmujące, różowe wybuchy, tępa Cagalli etc. I co? I nic.
Uwielbiam Kirę, Athruna, ich znajomych z obu stron, cieszę się jak dziecko obserwując kapitalnie narysowane Gundamy (Freedom i Justice (obie wersje), Providence, Akatsuki (!), Aegis, tysiąc innych), zatapiam się w tej jakże fascynującej (co z tego że naiwnej i nie filozoficznej) opowieści. Gundam Seed to miłość od pierwszego wejrzenia, uwielbiam tą serię, ze wszelkimi jej wadami i zaletami. Kontynuację Destiny zresztą również.
3. Monster – w charakterze uzasadnienia wystarczy jedno słowo: Johan. Gdyby był jedynym bohaterem tego anime, nadal byłoby ono wielkie. Psychologiczna sajgon. Do tego wiele innych zalet, jak chociażby bardzo duży nacisk na dzieje postaci pobocznych. Monster jest wielki. Kiedyś nadejdzie taki dzień że dorwę mangę...i wtedy...wywalą mnie z uczelni xD
4. Cowboy Bebop – SF i krewni Milesa Daviesa, Spike Spiegel i jego afro, Vicious i ,,anioły wygnane z nieba musza stać się demonami”. Buena.
5. Basilisk. Klimatyczna opowieść o ninja, jak dla mnie najlepsza w swojej klasie. Jubei’a i wszystko co związane z Ninja Scroll (a w zasadzie wszystko inne, bo Basilisk to też pochodna od NS) może się przy tym najzwyczajniej w świecie schować. Pomysłowe techniki, wyczepisty klimat...z fabułą już gorzej, no ale czego można się spodziewać po hack’n’slash xD Nie fabułą ma tu zresztą decydujące znaczenie. Miło się to ogląda, po prostu. Na tyle miło, że wiele dobrych tytułów, o niebo ambitniejszych (chociażby Trigun, Night Head Genesis, Elfen Lied) plasuje się na mojej liście niżej. Poza tym Basilisk dostaje punkt za czarny charakter mroczniejszy niż sam Szatan. Nie ma to jak Tenzen-sama...
Tyle z Anime Top 5 (6)
W mandze krócej, jako że ta gałąź wiedzy tajemnej ostro u mnie szwankuje. Na pierwszym miejscu jest clampowy X. Tytuł, który jako anime jest jedynie średni pozostaje piękną i ciekawą mangą. Drugie byłoby chyba Angel Sanctuary...chyba.
Pzdr. |
_________________ All I see turns to brown,as the sun burns the ground,
And my eyes fill with sand, as I scan this wasted land,
Trying to find, trying to find where I've been. |
|
|
|
|
Dante
ghouls eater
Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: Łęczna Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2007, 13:31
|
|
|
Hellsing - zarówno manga i anime (zwłaszcza OVA).
Z pozostałych anime które mi się podobały to wymienię:
- Ergo Proxy
- Samurai Champloo
- Asatte no houkou
- filmy Miyazakiego (Spirited Away, Howl's moving castle, Princess Mononoke) - głównie za to że niosą jakieś przesłanie, a nie są tylko płytką rozrywką nastawioną na komerchę. |
_________________ Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoli Cię zabija. |
|
|
|
|
Lena100
Pani Cogito
Dołączyła: 15 Gru 2006 Skąd: Ze wsi, z dżungli, z lasu Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 09-01-2007, 21:21
|
|
|
Najleprze wg. mnie anime?
- Haibane Renmei ( to z odcinkowych bo bardziej gustuje w filmach). Za cudowną końcówkę, piękną fabułę, i za to że długooo zosatje w pamięci.
- Księżniczka Mononoke, Ruchomy Zamek Hauru, Mój sąsiad Totoro, Spirited Away (tego chyba nawet nie muszę wymieniać... boskie :D) Nausicaä z Doliny Wiatru, Kiki's Delivery Service, itd. Ogólnie kocham całą twórczośc studia Ghibli. Przede wszystkim za przemycenie do filmu jakiegoś przesłania, brak patosu (tak obecnego np. w Disney), a wszystko w lekko i przyjemnie sie ogląda. No i piękna kreska... można oglądać tysiące razy. No i przede wszystkim Księżniczka Mononoke była moim pierwszym anime...
EDIT:
Ostatni jeszcze doszło:
Code Geass - Niesamowite osobowości, zachowania dwójki głownych bohaterów, zwięzła fabuła, przyjemna kreska. Czego chcieć więcej?
Melancholy of Haruhi Syzumyia - wyjątkowa parodia, przepełniona śmiesznymi gagami i ze zawriowaną główną bohaterką (nieprzeciętny charakter...)
Black Lagoon (obydwa sezony) - gnająca na łeb na szyję akcja, trochę śmiechu, trochę przemyśleń, dobrze wykreowani bohaterzy i ich wzajemne relacje i, co najważniejsze, dużo rozrywki na wysokim poziomie. |
_________________ ようやく君は気がついたのさ。。。
Ostatnio zmieniony przez Lena100 dnia 11-12-2007, 23:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
SarmatAE
Abhwannabe ^^
Dołączył: 18 Sty 2007 Skąd: Rzeczpospolita Obojga Narodów tudzież Szczecinek Status: offline
|
Wysłany: 18-01-2007, 11:24
|
|
|
Moje ulubione (część ze względu na sentyment) anime to:
Crest/Banner Of The Stars - arcydzieło ^^. Zwłaszcza, że bardzo lubię sf w najczystszym wydaniu - tzn. bez mecha. Oczarowało mnie w nim wszystko poprzez muzykę jaka powinna być w każdej porządnej Space Operze (ach ten opening), świat przedstawiony, Abh, statki kosmiczne i fakt, że wojna jest tłem a nie podstawą i głównym wątkiem fabuły.
Neon Genesis Evangelion - Tak, wiem, że Eva ma w sobie wiele niestrawnej i bezsensownej papki i czasem wręcz popada w śmieszność, ale mimo mój podatny umysł nie może o Evie zapomnieć. To jest anime od którego zaczęła się moja "prawdziwa" przygoda z japońską animacją (oglądałem parę innych serii wcześniej, ale to Eva jest przyczyną tego, że zacząłem się anime bardziej interesować). Oglądałem to gdy przez tydzień nie było moich rodziców w domu, w przerwie między jedną libacją a drugą. W jedną noc. Od 18 do 8 rano. I nie mogłem po tym zasnąć.
GTO - bardzo lubię głównie ze względu na postać Onizuki. Uznałem, że taki nauczyciel to coś wspaniałego. I oglądając GTO odczuwałem tak pozytywną zmianę nastroju we mnie, że nie mogę w tej liście go nie dać.
FLCL - absurd i szaleństwo. Żadna komedia nie rozbawiła mnie jeszcze tak jak FLCL. Anime to idealnie trafiło w moje gusta obejrzałem w jeden wieczór i chciałem więcej, więc obejrzałem drugi raz i trzeci... I wciąż nie mam dość! Poza tym świetna imho ścieżka dźwiękowa. Sprawia to, że FLCL jest jednym z mych ulubionych anime. Avh, gdyby miało jeszcze więcej epów...
To by było wszystko co najulubieńsze. Przynajmniej na razie...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Grafone
Buszujący w zbożu
Dołączył: 17 Sty 2007 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 18-01-2007, 12:16
|
|
|
Jak dla mnie to:
Gits bo cyberpunk i ciekawe spojrzenie na kwestie sztucznej inteligencji w społeczeństwie stworzonym przez ludzi i chęć dorównania ludziom pod względem złożoności ich umysłu i indywidualizmu, rzadko kto porusza tego typu zagadnienie nawet jeśli robi to po łebkach.
Iria bo s-f i porostu fajna historia.
Neon Genesis Evangelion hmm tu nie wiem czemu może dlatego że jest bardzo "shizowy".
Cowboy Bebop doskonała historia o próbie podjęcia walki z własną przeszłości, niestety (spojler)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- okupiona własną śmiercią głównego bohatera
. Doskonała kreska i psychologia postaci.
A po za tym wszystko w czym maczali palce Mamoru Oshii i SCHINICHIRO WATANABE i Katsuhiro Otomo |
_________________ I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes... or should I? |
|
|
|
|
Col. Frost
Samotny Wojownik
Dołączył: 17 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 18-01-2007, 14:18
|
|
|
Ulubione Mangi:
-School Rumble
-Ichigo 100%
-Hellsing
Ulubione Anime:
-School Rumble
-Hellsing
-Hellsing Ultimate |
|
|
|
|
|
aiur
Dołączył: 03 Gru 2007 Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2007, 21:34 top10 anime
|
|
|
Ostatnio szukalem tu tematow w stylu "najlepsze anime" czy wlasnie "top 10" bo zwykle mozna tam znalezc najciekawsze propozycje do obejzenia, ale jako ze nie znalazlem to postanowilem taki temat założyć. Mam nadzieje, ze nie jest niezgodny z regulaminem? :) (ktory ofc caly przeczytalem ^^ )
Nazwa tematu mowi sama za siebie :) Czyli, ktore 10 anime sa wg. was najlepsze z
dotychczas ogladanych. Ofc. jesli ktos ogladal tylko 10 anime to nie musi podawac wszystkich, ani ktos kto ogladal 1000+ anime nie musi zapelniac calej listy jesli np. uwaza, ze nie ma az 10 tak dobrych anime by je wymieniac :) wiec ogolnie top10 nie musi oznaczac dziesieciu anime "od najlepszej do najgorszej", ale raczej grupe wylacznie elitarnych anime, ktore szczegolnie przypadly wam do gustu (nie wierze, ze nie da sie zmiesic w 10, wiec jesli ktos zna wiecej dobrych serii to niestety musi sie zdecydowac :) )
Osobiscie obejzalem do tej pory jakies 20 anime ale w swoim top10 wymienie tylko cztery bo reszta sie nie nadaje (lepiej zostawic miejse na cos lepszego). Wiec tak by to wygladalo:
1. Death Note (hej ho kto nie widzial tego we dwa kije)
2. Seirei no Moribito (genialna muzyka, realne postacie, dobra fabula))
3. Ouran High School Host Club (super humor ^^)
4. -
5. -
6. -
7. Fullmetal Alchemist (tak nisko zeby bylo widac klase tych powyzej ^^)
8. -
9. -
10. -
pozdr. |
Ostatnio zmieniony przez aiur dnia 08-12-2007, 17:48, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 07-12-2007, 21:58
|
|
|
Temat jak widać - istnieje.
Post przeniesiono i scalono z tematem.
Prosiłabym też o jakieś uzasadnienie "Dlaczego te tytuły zaliczasz do naj..."
IKa |
|
|
|
|
|
Melisa
Dołączyła: 07 Gru 2007 Skąd: wiatr wie, w którą stronę wiać? Status: offline
|
Wysłany: 08-12-2007, 10:51
|
|
|
Zbyt leniwa jestem i pisać mi się tego wszystkiego nie chce. Jednak na blogu mam zawarte wszystkie anime które obejrzałam:
http://super-pig.blog.onet.pl/2,ID256545638,index.html
Szczególnie polecam: Deat Note, InuYasha i Ruchomy Zamek Hauru ;]. |
_________________ "Aniele miecza, stworzony z gniewu, przynależny chaosowi - bezczelny, dumny, lecz, przyznaję, odważny - oto mianuję Cię nieszczycielem..." |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 08-12-2007, 11:47
|
|
|
Tytuł tematu brzmi: "The best M&A" - czyli najlepsze M&A... A nie "Co widziałam/em (lista)" - inaczej ten temat zamieni się w zwykłą wyliczankę, a tego byśmy nie chcieli.
Proszę o uzasadnienie, dlaczego akurat te trzy tytuły są najlepsze. A odnośnik do własnej strony można dodać w profilu.
IKa
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|