[Grisznak]

[Grethort]

[Lain]

[Grisznak]

[Lain]

[Grethort]

[Lain]

[Grethort]

[GoNik]

Grethort, naprawdę przykro mi rozwiewać twoje ideały, ale to Tsubasa, nie Chobits, jest nazywany 'projektem życia clampetek' i to wokół tego tytułu zrobiono największy szum. Chobitsa skończyły, Chobits nie przynosi zysków, Chobitsa mają gdzieś.

A co do samej Chii... również przykro mi to mówić, ale w Tsubasie zyskuje jakąkolwiek inteligencję. Bo - spójrzmy prawdzie w oczy - w oryginale jest tylko lodówką w ładnej obudowie.



Ludzie! Przenieście to ktoś do mangi & anime!

Do usług. =edit Zegarmistrz

[Mai_chan]

Przepraszam, ale ja chyba nadal nie rozumiem, jaki problem tkwi w zakończeniu Chobitsów... Bo akurat TA manga wydaje mi się WYJĄTKOWO zgrabnie zakończona. Zakończenie jest sensowne, całkiem spójne i zamknięte. Ja naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić, o czym miałby być ewentualny sequel. O problemach seksualnych Hidekiego?? Ja wiem, że fani są szaleni, ale bez przesady...

Co do X-a - o ile rozumiem, trzęsienie to nie tyle "wymówka Clampetek", co "kłótnia z wydawcą", który tego z takim zakończeniem nie wyda i kropka. A Clampetki, jak to Clampetki - cholernie dumne istoty - i nie zmienią zakończenia i też kropka.

[Grethort]

[ByTheWay]

Hmmm ja bym na twoim miejscu wziął sobie zrobił przerwę, wyluzował i zastanowił się nad sensem działań. Chobits jak na anime kończy się bardzo dobrze ( dodam, że w komediach romantycznych wcale często zakończenie jest dużo słabsze ). Dodajmy do tego fakt, że jest to seria z przed ładnych paru lat i jestem pewien, że nikt nie zrobi do tego kolejnego sezonu.
Co do Chii, ona nie jest niedorozwinięta, ale z racji ograniczonego zasobu wiedzy o świecie zachowuje się tak jak widzisz, więc raczej jest to kwestią czasu, aż będzie w stanie bez problemu "zagiąć" Hidekiego:p
Tak ogólnie, żeby nie było, że cię nie rozumiem. Mi też się Chobitsy bardzo podobały, jedna z ładniejszych serii o miłości, jaką widziałem. Nie zmienia to faktu, że twoje działania są "pod wpływem chwili". Dlatego moja dobra rada -> Zacznij oglądać coś innego, nie myśl o Chobitsach i po jakimś czasie zastanów się, czy to co robisz teraz miało sens.

Jak chcesz jakąś serię, w której masz obraz życia po ożenku, to możesz zobaczyć Onegai Teacher. Niby tu też najpierw miłość musi się rozwinąć, bo sprawa pobrania się była raczej wymuszoną sytuacją, ale z racji takiego zaczęcia fabuły możliwości jej rozwoju są sporo szersze. Obejrzyj sobie, ma tylko 13 odcinków, może wtedy trochę wyluzujesz z tematem Chobitsów:p

[Lain]

[ByTheWay]

Nie obejrzałem filmiku, ale zapewne chodzi o Chii, która została królem jakiegoś państwa ( ale z racji, że tu również jest tworem magicznym, nie może opuścić murów miasta, bo zniknie ). Ogólnie mówiąc Fay jej tutaj trochę pomógł.

[Grethort]