Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ecchi - czym jest, co o nim sądzicie? |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 17-08-2009, 15:59
|
|
|
Powiedzmy sobie szczerze nie jestem grupą docelową. Jednak słowa towarzysza Costly'ego pokazują również moje podejście do zagadnienia:
Costly napisał/a: | Ja tam raczej nie zwracałem za dużej uwagi na motywy ecchi w anime, bo i nie miałem okazji wpaść na nic, gdzie było by ich dużo - ot, od czasu do czasu gdzieś migały dziewczyny w łaźni i tym podobne, ale nawet jakoś za bardzo na to nie zwracałem uwagi |
Nie widzę w ecchi nic zabawnego. A wyżej wspomniane wstawki do dla mnie zwyczajny fanserwis. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Lain
Dołączyła: 10 Maj 2003 Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2009, 16:48
|
|
|
zonk486 napisał/a: | więc ecchi bez jakiegokolwiek motywu miłosnego nie ma sensu(kolejne IMO) |
Może i motyw miłości łączy ecchi i shojo, ale jest to ukazane zupełnie inaczej. W shojo tę romantyczną atmosferę będzie budować kolacja przy świecach, spacer pod parasolką, wspólne oglądanie gwiazd wieczorem itp. Poza tym jeśli już jest w shojo fanservice to wygląda on tak albo tak. (te obrazki akurat nie są z shojo, ale jak zobaczysz to zrozumiesz o jaki typ fanserwisu chodzi.) |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2009, 18:19
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | Nie widzę w ecchi nic zabawnego. A wyżej wspomniane wstawki do dla mnie zwyczajny fanserwis. | Zupełnie słusznie. Elementy ecchi w (innych) seriach anime to właśnie fanserwis, serie ecchi zaś to te, w których fanserwis stanowi główną (czasem nawet jedyną) oś "fabuły". |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-08-2009, 18:26
|
|
|
zonk486 napisał/a: | więc ecchi bez jakiegokolwiek motywu miłosnego nie ma sensu(kolejne IMO) |
Rzeczywistość ma inne zdanie na ten temat - trzy ostatnio oglądane przeze mnie serie ecchi, najnowsze z gatunku, czyli Koihime Musou, Platonic Heart i Queen's Blade nie miały motywów miłosnych. |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2009, 18:54
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | Nie widzę w ecchi nic zabawnego. |
Podpisuje się wszystkimi czterema kończynami. Nie lubię, kiedy biust czy też inne czesci ciała są na pierwszym planie. Fanserwis to jedno wileki ZUO, od którgo Hisayo mogłaby zwiać na drugi koniec świata (co właściwie nie ma sensu, ale dobrze.) |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-08-2009, 19:46
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | Sasayaki napisał/a: | Nie widzę w ecchi nic zabawnego. A wyżej wspomniane wstawki do dla mnie zwyczajny fanserwis. | Zupełnie słusznie. Elementy ecchi w (innych) seriach anime to właśnie fanserwis, serie ecchi zaś to te, w których fanserwis stanowi główną (czasem nawet jedyną) oś "fabuły". |
może mi podasz tytuły to nie omieszkam obejrzeć, jednak osobiście nie widziałem takiego. co do wstawek ecchi do innych gatunków to też jestem zdania, że to nie ma kompletne sensu, bo i tak cały "humor erotyczny" w takich wstawkach ogranicza się do pokazania piersi wielkości arbuza, natomiast humor słowno-erotyczny nie istnieje. A w takich przypadkach jest to tylko wkurzająca wstawka, która nie może się nijak wiązać z fabułą np. w gatunku Shounen. sam jedna gatunek ecchi kest dla mnie świetnym pomysłem na niewybredną, nie wymagającą "pseudomyślenia" (Death Note) rozrywką. |
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2009, 19:47
|
|
|
Cytat: | Nie widzę w ecchi nic zabawnego. |
E tam. Ja z moimi znajomymi lubię wieczorkiem przy misce chipsów i szklance "Zbyszka" obejrzeć ecchi. Na prawdę, zabawy co niemiara. Jednakże w zaciszu mojego pokoju, oglądając już samotnie anime, raczej rzadko po nie sięgam. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-08-2009, 20:05
|
|
|
a ja pierwsze swoje "ecchi" ("Onegai Teacher"- osobiście nie uważam tego za ecchi) właśnie oglądałem sam, w zaciszu własnego pokoju. gdy masz odpowiedni klimat, to nawet hentai tentacle (na samą myśl mam odruch rzygający) można znieść...
może sie z kimś powtórzę, ale samo ecchi nie ma wartości ani dodatniej, ani ujemnej. Tą wartość wyznaczają sobie ludzie, którzy je oglądają. Dla mnie ten gatunek ma wartość dodatnią, a np. gatunek shounen wartość ujemną. Mimo tego, że zaraz zostanę sflejmowany, Przyznaję się do tego. więc to pytanie czy ecchi jest złe/dobre nie ma sensu, bo i tak każdy ma swoje zdanie i pewnie nikt go nie zmieni po tej rozmowie.
Może wartoby zmienić pytanie na: Jaką wartość w moim mangowym/anime-owym systemie oceniania ma ecchi ?? |
|
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 17-08-2009, 20:13
|
|
|
zonk486 napisał/a: | co do wstawek ecchi do innych gatunków to też jestem zdania, że to nie ma kompletne sensu, bo i tak cały "humor erotyczny" w takich wstawkach ogranicza się do pokazania piersi wielkości arbuza, natomiast humor słowno-erotyczny nie istnieje. A w takich przypadkach jest to tylko wkurzająca wstawka, która nie może się nijak wiązać z fabułą np. w gatunku Shounen. sam jedna gatunek ecchi kest dla mnie świetnym pomysłem na niewybredną, nie wymagającą "pseudomyślenia" (Death Note) rozrywką. |
Ech, a może zacznij od tego, czym, według Ciebie, jest ecchi jako gatunek anime/mangi sam w sobie, bo o ile wyobrażam sobie ecchi w kontekście komedii, dramatu, przygody, czy czegoś takiego, to czym jest samo ecchi? Przeglądem rynku bieliźnianego na "żywych" obiektach? Choć może moja skąpa wiedza w tych tematach (nie czytam ecchi z uwagi na to, że najczęściej niewiele poza tym można tam znaleźć) ogranicza moją wyobraźnię...
A ciekawy jestem - to jakie Ty właściwie masz zdanie o ecchi? A... jako że dałeś już odpowiedź na to pytanie, pozwolę sobie być złośliwy...
zonk486 napisał/a: | sam jedna gatunek ecchi kest dla mnie świetnym pomysłem na niewybredną, nie wymagającą "pseudomyślenia" (Death Note) rozrywką. |
zonk486 napisał/a: | Dla mnie ten gatunek /ecchi/ ma wartość dodatnią, a np. gatunek shounen wartość ujemną. |
No cóż... Mam rozumieć, że jesteś widzem niewybrednym, nie wymagającym myślenia...? Bo zresztą o czym tu myśleć przy ecchi. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 17-08-2009, 20:43
|
|
|
Fei Wang Reed napisał/a: | Bo zresztą o czym tu myśleć przy ecchi. |
Ohohołohoho. Chyba właśnie po to jest ecchi, żeby było O CZYM myśleć. A że nie zawsze wychodzi, cóż. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Furiaboy
Funk na ścianie!
Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: Toruń Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2009, 21:40
|
|
|
pare dobrych lat temu ecchi mnie nawet bawilo, obecnie jak nie ma jakiegos orginalnego scenariusza, ciekawej fabuły, akcji, badz dobrego humoru (zarty nie tylko typu: koles przypadkowo dotykajacy piersi kolezanki) - to nie utrzyma mnie przed ekranem sam widok majtek... Wniosek - Ecchi jest dobre dla grupy docelowej (nastoletni chlopcy), i taki jest, zakładam, sens jego istnienia ;) |
_________________ Niektórzy mają schizy z winy LOVE...
A my? Jointy i płyty winylowe... |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2009, 23:22
|
|
|
zonk486 napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | Sasayaki napisał/a: | Nie widzę w ecchi nic zabawnego. A wyżej wspomniane wstawki do dla mnie zwyczajny fanserwis. | Zupełnie słusznie. Elementy ecchi w (innych) seriach anime to właśnie fanserwis, serie ecchi zaś to te, w których fanserwis stanowi główną (czasem nawet jedyną) oś "fabuły". |
może mi podasz tytuły to nie omieszkam obejrzeć, jednak osobiście nie widziałem takiego. | Ot, choćby wymieniony wcześniej Ikkitousen, gdzie dwie główne osie fabularne to okładanie się po mordach i zdzieranie z bohaterek ubrań - z lekkim naciskiem na to drugie. Jeśli chcesz przykład bardziej skrajny, polecam Soul Link, gdzie biedna, mała Fabuła-chan doznała zawału i skonała gdzieś w kącie w ciągu pierwszych kilku minut pierwszego odcinka (zapewne ze wstydu).
A, zapomniałbym jeszcze o jednym przykładzie, chyba najlepiej ilustrującym to o czym wcześniej mówiłem - jest to Amaenaide Yo - seria w której rozbieranie pań stanowi główny (jedyny? - aż żal się robi gdy porówna się to z klasycznym "Those Who Hunt Elves") element fabularny zupełnie oficjalnie. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 18-08-2009, 15:27
|
|
|
Dred napisał/a: | E tam. Ja z moimi znajomymi lubię wieczorkiem przy misce chipsów i szklance "Zbyszka" obejrzeć ecchi. |
Wierzą, aczkolwiek o ile dla faceta "ecchi-shooty" mogą być zabawne (szczególnie gdy się śmieje z kolegami) to dla większości dziewczyn podlatujące spódniczki itp. są raczej denerwujące... Oto jest właśnie doskonały przykład zastosowania terminu "grupa docelowa". |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 18-08-2009, 15:51
|
|
|
Dred zasługuje na ułaskawienie bo do oglądania majtusi nie dorabia ideologii typu : "poznaję japońską kulturę" |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
zonk486
Głupek na wynajem!!
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Piotrków Trybunalski Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-08-2009, 16:01
|
|
|
błąd, przy Death note używa sie "pseudomyślenia" a nie myślenia.
Więc jak mam zacząć myśleć, to wolę napisać wiersz (zaraz mnie sflejmują za zniewieściałość), niż rozwijać "pseudomyślenie" za pomocą Death Note.
od samego anime nie wymagam zbyt wiele (to fakt), ale anime ma mnie przede wszystkim bawić, a wiele anime tego nie potrafiło i wyleciało do kosza... tak więc wracam do punktu wyjścia.
Ecchi jako definicję gatunku masz napisaną na polskiej wiki (użytkowniku Fei Wang Reed, nawert nie chciało ci się zrobić STFW na wiki?? nieładnie...)
Cytat: | Dred zasługuje na ułaskawienie bo do oglądania majtusi nie dorabia ideologii typu : "poznaję japońską kulturę" |
teoretycznie ja też nie, bo o tym nie pisałem, a na dodatek nie widzę Japonii przez pryzmat ecchi, bo i tak wiem, że jest on zniekształcony (to tak jak byś widziała amerykę przez pryzmat "atomówek"). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|