Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Anime uczą |
Wersja do druku |
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2009, 19:46
|
|
|
Jeżeli ktoś zasłabnie na ulicy, to nie wolno wołać karetki: trzeba delikwentkę (rzadziej delikwenta) zanieść na rączkach do swojego domu. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
RappaR
Dołączył: 02 Paź 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2009, 20:17
|
|
|
Ten temat nie dubluje schematów - tutaj nie wypisujemy schematów, a bezsensów, które mogły wystąpić tylko raz i są po prostu wyjątkowo głupie.
Dalej - Slam Dunk. Wystarczy jeden ruch ręką i delikwent leci - owszem, Judo na tym polega. Ale ten rzut Hanamicziego nie działa na pewno tak jak on to zrobił. |
|
|
|
|
|
Ponury
Grim Greetings
Dołączył: 27 Lip 2006 Skąd: ....diabli wiedzą Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2009, 20:28
|
|
|
A mnie dla odmiany anime nauczyło jednej bardzo wartościowej rzeczy, mianowicie użytecznego słówka "baka". To jest bardzo pożyteczne i poręczne słówko, głównie do wnerwiania otoczenia. |
_________________ Live fast, die young,
make a pretty corpses |
|
|
|
|
demiCanadian
Analogia stosowana.
Dołączył: 22 Sty 2009 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2009, 20:28
|
|
|
Shangri-la óczy jeszcze, że aluminiowe podeszwy są macniejsze od lufy w Abramsie |
_________________ Kolorowe groszki. |
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2009, 23:44
|
|
|
Yumegari napisał/a: | Jeżeli ktoś zasłabnie na ulicy, to nie wolno wołać karetki: trzeba delikwentkę (rzadziej delikwenta) zanieść na rączkach do swojego domu. |
Coś w tym jest. Za każdym razem, gdy karetka przyjeżdża zazwyczaj okazuje się, ze delikwent jest już martwy (YU YU Hakusho, Excel saga). |
|
|
|
|
|
Nabeshin
Great Director Watanabe
Dołączył: 16 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2009, 10:27
|
|
|
Anime nauczyło mnie, że afro daje posiadaczowi różne super-moce. |
_________________ Hi, I'm Nabeshin! |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2009, 12:18
|
|
|
Anime nauczyło mnie, że wszystkie dziewczyny są ładne. Albo są po 60-siątce. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-05-2009, 12:24
|
|
|
Tudzież wszystkie mają problemy z nieeksponowaniem bielizny. |
_________________
|
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:05
|
|
|
Desert Eagle (i podobne) to tak naprawdę bardzo poręczny pistolecik, na tyle że można trzymać go za pazuchą i celnie strzelac używając jednej tylko ręki.
Za pomocą dwóch joysticków i kilku przycisków można zmusić mecha do wykonywania pełnego zakresu ruchu człowieka, prowadzenia celnego ognia ze zintegrowanych dział i odłączania w razie potrzeby poszczególnych elementów maszyny. (Co to za anime? Podpowiadam że nazywa się Code Geass ;)). |
_________________ Knights Who Say Ni!
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:22
|
|
|
Velg przypomniał mi o ważnej rzeczy - anime nauczyło mnie, że widok samej kobiecej bielizny bez właścicielki jest podniecający. Oświecony zostałem, klapki spadły z moich oczu, a ignorancja moja rozpłynęła się w blasku wiedzy, dzięki której bez wątpienia stanąć będę mógł bliżej ideału Prawdziwego Mężczyzny. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:26
|
|
|
R2D2 napisał/a: | Za pomocą dwóch joysticków i kilku przycisków można zmusić mecha do wykonywania pełnego zakresu ruchu człowieka, prowadzenia celnego ognia ze zintegrowanych dział i odłączania w razie potrzeby poszczególnych elementów maszyny. (Co to za anime? Podpowiadam że nazywa się Code Geass ;)). |
Pfff, też się miałeś czego czepić. Przypominam, że w takim Gundam Wing mieli nie joysticki, ale wajchy - przesuwali nimi w przód i w tył jak pakerzy na siłowni, a mech robił dokładnie to czego od niego chcieli. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:34
|
|
|
Już lepszym jest to, że wystarczy przekartkować instrukcję (vide pierwszy Gundam), by z miejsce stać się doskonałym pilotem, który pokona kilku zawodowych żołnierzy.
W kosmosie występuje tlen. Dowodem tego wybuchy w seriach SF, które miast być implozjami, są najczęściej eksplozjami.
Można wpaść do basenu z krwiożerczymi rybami, mieć odgryzione pół twarzy, umrzeć, ale i tak na ubraniu nie będzie nawet śladu krwi (Tytania). |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:46
|
|
|
Grisznak napisał/a: |
W kosmosie występuje tlen. Dowodem tego wybuchy w seriach SF, które miast być implozjami, są najczęściej eksplozjami. |
Dobijające jest to, że poza Moonlight Mile naprawdę nie przychodzi mi do głowy żaden tytuł, gdzie twórcy pomyśleli by o tym "niewartym większej uwagi szczególe" (eh nawet ty, Shinkai...).
Ysengrinn napisał/a: | Pfff, też się miałeś czego czepić. Przypominam, że w takim Gundam Wing mieli nie joysticki, ale wajchy - przesuwali nimi w przód i w tył jak pakerzy na siłowni, a mech robił dokładnie to czego od niego chcieli. |
A tak odwracając na chwile kota ogonem - ale jest też kilka przypadków, gdzie całkiem ciekawie rozwiązano ten motyw. W tym kontekście zwłaszcza Full Metal Panic wyróżnić wypada, gdzie całkiem poważnie to potraktowano (choć i tu dałoby się czepiać, ujęcia kamery wewnątrz kokpitu dość rzadko pokazują całość mechanizmu sterowania). |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Ostatnio zmieniony przez Costly dnia 16-05-2009, 13:48, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:47
|
|
|
Cytat: | W kosmosie występuje tlen. Dowodem tego wybuchy w seriach SF, które miast być implozjami, są najczęściej eksplozjami. |
To akurat dowód tylko na to, że w kosmosie występuje powietrze;p. Ale tlen też jest, przynajmniej w niektórych częściach kosmosu (np. wokół Cephiro), o czym świadczy fakt że w wielu seriach ludzie latają sobie wśród gwiazd bez choćby nawet masek tlenowych. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 16-05-2009, 13:53
|
|
|
Grisznak napisał/a: |
W kosmosie występuje tlen. Dowodem tego wybuchy w seriach SF, które miast być implozjami, są najczęściej eksplozjami.
|
Hmm... Jednak trochę trudno, aby próżnia kosmiczna została wsysana przez "wybuch". Pewnie masz na myśli "inne" "wybuchy", ale zdarzenia, w których następuje gwałtowny wzrost ciśnienia w próżni będą miały charakter eksplozyjny. (Zupełnie inną sprawą są sposoby ich przedstawiania, bo o ile zniszczeniu statku kosmicznego towarzyszyć powinny podobne do znanych nam z Ziemi wybuchów - choćby dlatego, że tlen jest w tych statkach, by ludzie mieli czym oddychać, a i może być wykorzystywany, w płynnej postaci, jako element paliwa, to już w przypadku mniej jednoznacznych twórcy przejawiają sporą dowolność. Stąd też często wolą postawić na efektowność, kosztem jakiegoś realizmu, ale to nie tylko anime się tyczy.)
PS. Bo nie można utożsamiać eksplozji ze spalaniem. |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|