Manga i Anime- różnice w popularności |
Wersja do druku |
Chemik
Time does not exist...
Dołączył: 20 Mar 2007 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2012, 14:36
|
|
|
Osobiście również jeżeli mam brać się za czytanie to sięgam po książke - nigdy nie przepadałem za obrazkami w książkach/komiksach - i to właśnie z tego powodu że komiks/manga ogranicza nam wyobraźnie. Wersja wyłącznie opisowa daje dużo szersze pole do popisu naszemu czerepowi :>
Druga kwestia to brak muzyki/dzwięku - co za tym idzie znacznie skromniejsza wartość kompozycyjna - a jest to coś na co zwracam największą uwagę i punktuję najwyżej w Anime*.
*z resztą z tego powodu w ogóle się tą dziedziną sztuki zainteresowałem - jako że kolejne filmy aktorskie były wręcz żałosne i irytujące pod tym względem... |
_________________ "What isn't remembered never happened. .... " |
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-05-2012, 19:06
|
|
|
Chemik napisał/a: |
*z resztą z tego powodu w ogóle się tą dziedziną sztuki zainteresowałem - jako że kolejne filmy aktorskie były wręcz żałosne i irytujące pod tym względem...
|
Biorąc pod uwagę jakiej klasy kompozytorzy tworzą muzykę do filmów (W. Kilar, Ennio Morricone, John Williams) a jacy do anime zastanawiam się co oglądałeś :P
A problem z mangami jest prosty - czytanie z monitora jest niewygodne, a w formie papierowej nie wychodzi zbyt wiele rzeczy u nas. |
_________________
|
|
|
|
|
Chemik
Time does not exist...
Dołączył: 20 Mar 2007 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2012, 20:06
|
|
|
Chodziło mi o kompozycje - o całokształt przekazu, klimat etc. - nie o sama muzyke :) chociaż i ta w wielu seriach specjalnie nie ustępuje :> |
_________________ "What isn't remembered never happened. .... " |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-05-2012, 20:55
|
|
|
Daerian napisał/a: | A problem z mangami jest prosty - czytanie z monitora jest niewygodne, a w formie papierowej nie wychodzi zbyt wiele rzeczy u nas. |
"Niewygodne" to jest czytanie wszelkiej maści Shounen Jumpów - jest to najbardziej nieporęczna książkopodobna rzecz, którą miałem w rękach.
Osobiście w przeciwieństwie do książek, mangi przyswaja mi się dużo wygodniej z monitora i szczerze mówiąc nigdy nie rozumiałem narzekań na ten sposób ich przyswajania. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-05-2012, 21:14
|
|
|
Ja po maratonie mangi (z monitora), wieczorem nieostro widzę :P Zmęczenie po jednym dniu czytania mangi z monitora jest niewyobrażalne. Dla porównania papierowe mangi jakie posiadam nie męczą aż tak. Anime no kompletnie inna kategoria. Tekstu z napisów jest porównywalna ilość co w mangach, ale często nie trzeba ich czytać dokładnie lub nawet wcale. Co za tym idzie oczy męczą się mniej? (w teorii) W moim przypadku zmęczenie po dłuższym seansie jest podobne, przynajmniej po podobnym maratonie. A często oglądam duby bez jakichkolwiek napisów. Jak to zatem wytłumaczyć? |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-05-2012, 04:20
|
|
|
kokodin, odpowiem pytaniem. Potrafiłem maratonować takiego One Piece'a przez parę dni pod rząd czytając go przez dobire kilka godzin dziennie i nie odczułem zmęczenia oczu większego, niż podczas zwykłego użytkowania komputera. Jak to wytłumaczyć? |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-05-2012, 06:29
|
|
|
Mnie raczej chodziło o to, dlaczego ludzie twierdzą, że anime mniej męczy oczy niż czytanie mangi. Moim zdaniem różnicy niema, chyba że rzeczywiście manga jest papierowa. Nie pytałem dlaczego się męczę ogólnie. Bo mam wrażenie, że tak to zostało odebrane. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 21-05-2012, 16:38
|
|
|
Ach, zapomniałbym o jednej jeszcze przewadze anime nad mangą - w przypadku filmów animowanych nie zdarza mi się zatrzymywać akcji i wpatrywać dobrą chwilę w kadr, zanim domyślę się co to zdaniem autora miało przedstawiać. W komiksie japońskim natomiast bardzo często dziwaczna perspektywa, połamane pozy i "dynamiczny" układ strony sprawiają, że w ogóle nie wiem na co patrzę, gdzie zniknęli bohaterowie z poprzedniej strony, ewentualnie jakiej płci jest ta ofiara zderzenia z tramwajem. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|