Jeszcze jedną parę zaprzeczywmy tralala... |
Czy demon i smok mogą żyć razem? |
Tak |
|
76% |
[ 20 ] |
Nie |
|
23% |
[ 6 ] |
|
Głosowań: 12 |
Wszystkich Głosów: 26 |
|
|
|
Wersja do druku |
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 14:03
|
|
|
Nie były na temat >) Fakt.
Fanfikowkie pomysły nie tylko "trochę" zmieniają realia, wręcz odkształcają bohaterów. Jak w kilku fikach Princess_Amelii.
A czy nie mogłoby być tak, z parką X/L...tzn.X/F^^", że się do siebie po prostu przyzwyczają? Tak było np.z romansem (=_=) Liny i Gourry'ego. W Try było zaznaczone, że długo ze sobą podróżują i się do siebie przyzwyczaili.
*Dobra, napiszę to pierwszy i ostatni raz><* No, a z takiego stanu rzeczy może wyniknąć coś więcej. Więc jest cień szansy. Nawet gdyby Filia była zabawką w rękach Xella. Dzieci z czasem coraz bardziej kochają swoje zabawki^^ |
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 17:48
|
|
|
Co do tych dzieci i ich zabawek, to niestety po jakimś czasie zabawki się nudzą... ale to tak BTW.
Ja generalnie jestem raczej w stronę TAK. Generalnie. Oczywiście zgadzam sie ze stwierdzeniem, że Mazoku nie posiadają bardziej skomplikowanych uczuć (ale jakieś muszą posiadać - wtedy trudno byłoby je nazwać inteligentnymi a poza tym w jaki sposób byłyby w stanie przetrwać? Bez strachu na przykład - który całkiem często odczuwają, np. w stosunku do silniejszych - nie mogłby realnie ocenić swoich szans w walce i zaraz zginęłyby, zamiast uciekać), ale czy w końcu do istnienia pary miłość jest koniecznie wymagana? Przynajmniej miłość obustronna. Przeciez całkiem możliwe, że Filia zakocha się w Xellu na zabój, a on znia będzie, bo przeciez żywa istota to niezmierzona skarbnica negatywnych emocji... które Xell jeszcze by podsycał. Z tego wynika, że MOGĄ byc razem. Pytanie - na jak długo? Ja myślę, że Filia wyniszczyłaby sie zupełnie w takim toksycznym związku i albo odeszła, albo załamałaby się psychicznie (tym razem na serio i trwale). Jeszcze szybciej można się pozbyć Xella - w końcu jeżeli tylko Zellas mu rozkarze, on natychmiast zniknie z życia smoczycy albo nawet ją zabije. Tak więc przeszkody tkwią nie w biologii, ale w indywidualnych charakterach Filii i Xella (niech mi ktos spróbuje zaprzeczyć temu, że Mazoku mają charaktery! ><) i ich wytrzymałości. Bądź co bądź, to byłby trudny związek. |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 17:59
|
|
|
Właśnie...>)hm... Pytanie w ankiecie brzmi "Czy demon i smok mogążyć razem?" Żyć- tak. Yume odpowiedziała na to pytanie>) |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 18:08
|
|
|
O_O Chimi nie podpuszczaj Zegisa!!!!! bo jeszcze pytanie zmieni!!!!!
A teoria Yume jest świetna^^
Jasne ze mogą żyć razem to zalezy tylko od fanaberi obojga^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 18:11
|
|
|
Nie myślałam nawet o podpuszczaniu o.o
Tak mi się skojarzyło jak posta Yume przeczytałam.
Współczucia dla Filii>) Byłaby marionetką w rękach fioletowłosego mazoku. |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 25-05-2004, 18:14
|
|
|
nie marionetką, a zabawką^^ to ma też swoje zalety nie musiałaby się bać niczego co nie byłoby silniejsze od *_*Xellunia*_* bo jaki normalny mazoku zadziera z silniejszym^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2004, 20:47
|
|
|
Taka obiecana w hali 10-cio minutówka ;) <no może 30-to>
1) Czemu zawsze każdy interpretuje moje słowa jak mu się żywnie podoba <chodzi o to pytanie do ankiety....> i czemu zawsze jak zniknę na parę dni zarzucają mi działanie na przekór niektórym...
2) Marionetka to lalka, lalka to zabawka ;P
3) Było nie było, i tak wydaje mi się że oni za... całe złoto świata się nie pokochają... chociaż jak tak nadtym myślałem to to że im wyższy rangą Mazoku tym więcej czuje wydaje mi się uczciwe :) lecz uczucia typu miłość odpadają :P
No ale ostatecznie w kraju podobno panuje demokracja <podobno... podobno myślisz... w sumie obie rzeczy bardzo nieprawdopodobne - Copy>, Cop...później się policzymy, więc wracając do demokracji to jako że większość ma przeważnie rację, tymczasowo dopuszczam odpowiedź tak mimo że z tego co zauważyłem więcej jest na nie :P
O_O jest 7:4 to o 3 więcej na nie niż myślałem... BRAVO*
*błąd zrobiony specjalnie^^ |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Ayanami
Dołączyła: 31 Paź 2003 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2004, 15:21
|
|
|
O, chyba nie pisałam tu jeszcze. Ja tam nie powinnam się wypowiadać bo oglądałam tylko kilka odcinków slayers try, ale na razie to wygląda mi na to że się nie cierpią |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 21-06-2004, 15:29
|
|
|
_-_... To wróć po obejrzeniu reszty. Cechą wszystkich związków są zmiany wzajemnych relacji. Zresztą gdyby faktycznie tak było przez całą serię to dyskusja by nie powstała.
Mycha - to forum nie jest tylko po to, żeby pisać co się myśli, ale także żeby dyskutować. A kultura dyskusji wymaga, by przed zabraniem głosu zapoznać się ze zdaniem innych.
Już czuję oddech Avellany na karku;P. Toto wszystko i tak zaraz pewnie poleci. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2004, 15:44
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Już czuję oddech Avellany na karku;P. Toto wszystko i tak zaraz pewnie poleci. |
Godny pochwały instynkt ;P Więc lepiej do tego czasu się pogódźcie. Nie ma sensu zaśmiecać forum bzdurnymi dyskusjami o jednym poście.
Poza tym sądzę, że każdy ma prawo wyrazić swoją opinię (szczególnie w temacie - ANKIECIE ;P) i nie musi o niej dyskutować (Tia... Szczególnie jeśli ta opinia jest w 100% zgodna z twoją ;P - dop. Nefeh) Właśnie ^^
PS. Sorry za offtopic, ale skoro to i tak poleci...
[edit=Avellana] Ysengrinn, nie mogłam Cię zawieść... ;) Off-topic poleciał, jako prywatna kłótnia, która nie ma się nijak do tematu. I spokojnie, wiem, kto miał tu rację, a kto nie. Po prostu to faktycznie było zaśmiecanie. |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aori Takera
Shonenai maniac^^
Dołączyła: 06 Paź 2004 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy.. Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2004, 21:25
|
|
|
Oj ja jeszze nie mówiłam tu^_^
Hm.. zaznaczam ,,tak".. choć osobiście nie do końca jestem przekonana do tego związku< tak.. jakieś śmieszne parodyjki-romansidełka pisać można.. oraz wszystkie romansidła opisujące na dwie strony uczucia-takie jakie ja piszę XDD> Ale.. w realiach serii ten związek nie błyłby możliwy.. niestetyT_T Bo Xell i Fi to moja ulubiona parka.. jednak wiem, że mimo wszystko trudno byłby im razem być_^_
1. Te teorie ,,na tak" sa dobre.. Ale.. w sumie wychodzi że im się nawet nie opłaca razem byćT_T |
_________________ Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
nawet wśród płaczu i złości
jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
Takie jest prawo miłości.
|
|
|
|
|
Yuby
Kotosmok
Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-12-2004, 22:03
|
|
|
Gdyby miłośc działała na zasadzie: "opłaca się im być razem / nie opłaca się im być razem" to gatunek ludzki by już dawno wyginął... :P |
_________________ From the brightest start
Comes the blackest hole
You had so much to offer
Why did you offer your soul? |
|
|
|
|
iedliqasiek
Dołączyła: 20 Lis 2010 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 20-11-2010, 17:13
|
|
|
Moim zdaniem mogliby byc razem chociażby dlatego, że po pierwsze, ładnie razem wyglądają, po drugie, bywały sceny,w których potrafili się dogadywac, a nawet do siebie uśmiechac, po trzecie, sceny z udziałem tej parki potrafią wycisnąc łzy z oczu (oczywiście chodzi tu o płacz pod wpływem śmiechu^^ ) |
|
|
|
|
|
|