[Chimeria]

Nie czytałam całego forum >lenistwo< więc nie wiem czy powtarzam czyjeś pytanie. a co by było gdyby nie było naszego forum????
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Crack]

Proste - nie napisapisałabyś tego ^^"

A przy okazji, witamy! Tylko pamiętaj, stąd nie ma już odwrotu...

[Zegarmistrz]

Ojojoj... nudno by bylo. Nie moglbym przeszkadzac Avellanie kazde godnia wpracy, nie bylbym symbolem ZLA, CHAOSU i DESTRUKCJI, swiat nie dowiedzialby sie, ze choduje sympatyczna pare Jamnikow Bojowych (+ szczenieta), nie odbyly by sie dwa zjazdy, na ktorych poznalem swietnych ludzi, oraz rozczarowalem kilku swa osoba.

[Vel]

Nie spotkałbym wielu fajnych znajomych, nie uczestniczyłbym w wielu intrygach i bitwach międzygrupowych, nie poznałbym takich gier, jak Chrono Trigger i nie obejrzał Lost Universe, nie grałbym z naszym MWKGWG w Go, wogóle moje życie miałoby chyba inny sens ^^

Własnie, wywód filozoficzny... gdybyśmy nie poznali WB, to żylibysmy bez niego, nie znając go i się nie przejmując, ciesząc się czym innym. A teraz, gdy już znamy i jesteśmy w miarę aktywni na Forum... nie umiemy nieraz sobie wyobrazić, co to by było bez Naszego Kochanego Forum... ^^'

[Mazoku]

Wcale nie tak trudno wyobrazić sobie życie bez forum... Wyobraź sobie, że Nasz Wspaniały Host xcom pada na kilka miesięcy razem z Polchatem (w końcu BH to prawie integralna część forum). Po kilku tygodniach nerwów każdy będzie musiał się pogodzić z utratą forum i w ten sposób dowie się, jak się żyje bez niego :]

Co prawda nie będzie to dokładnie to samo uczucie, co gdyby forum wogóle nie powstało, ale da ogólny obraz...

[Sm00k]

hmmm, dobre pytanie, co by bylo jakby nie bylo tego forum...

Odpowiedz jest prosta: byloby inne o podobnej tematyce, pewnikiem z tymi samymi delikwentami >P

Natura nie znosi prozni >)

hmmm, dobre pytanie, co by bylo jakby nie bylo tego forum...

Odpowiedz jest prosta: byloby inne o podobnej tematyce, pewnikiem z tymi samymi delikwentami >P

Natura nie znosi prozni >)

[Inai Nerse]

następne pytanie:
co by było, gdyby Lina nagle uznała, że małe jest piękne? :P
(bylo już takie? nie pamiętam...)

[Ryuzoku]

a tka chyba uznała Sylpheal jak zrobili kilka klonów Goureya:P (Slayers Tv) a gdyby Lina tka stwierdziła ot nie wiem...

a gdyby WB forum nie było to by strasznie było i tyle...

[Vel]

Mazoku- co innego mieć i stracić, a co innego nie znać i- co za tym idzie- nie mieć. Gdybyśmy wogóle o Forum nie wiedzieli, to nie byłoby probelmu, wszystko cacy. Ale gdyby siadło na parę miesięcy, to byłoby inaczej, bo wciąż żylibyśmy ze świadomością jego braku... Ale BH i Forum jakby siadły, to nie byłoby tak źle- gorzej, gdyby do tego doszło jeszcze gg O_o

Gdyby Lina uznała, że małe jest piękne... to... zależy kiedy by uznała. ^^ Może wogóle nie została by czarodziejką? I nie byłoby dużych bum, nie byłoby ratowania świata... A gdyby uznała już później... cóż, śmiałaby się w twarz tym, którzy nabijaliby się z... tego, co małe. ^^

[Mazoku]

GG i tak siada już całkiem często, może w końcu padnie zupełnie ^^ O xcom'ie, to ja już nawet nie wspominam... Tylko PolChat jakoś się trzyma... Kruca, dobre serwery mają... Ale może jakiś atak... Coś w stylu tego majdoma, czy jak to tam szło... <notuje coś na kartce i chowa do kieszeni>

A co do "życie ze świadomością braku", to jak długo można z nią żyć? Kilka tygodni, miesiąc, może dwa... Ale potem pozostają już tylko mgliste wspomienia i zaciera się granica między "mieć i stracić", a "nie mieć i nie znać"...
...
...
...
Dobra, lepiej skończyć ten offtop i nie drażnić moderatorów ^^"

PS. Gdyby Lina uznała, że małe jest piękne, to natura z przekory obdarzyłaby ją większymi... no... atrybutami ;P

[Chimeria]

Nie byłoby eee.... zabawnych wstawek Gourry'ego >tom 5<. ^^
Nie było by Slayersów takich jakimi są.

[Xella]

No pewnie!!! pchecie Gourry+ atrybuty Liny= jedna wielka awantura!!!

[Serika]

Serika nie podłamałaby się lekko czytając tę dyskusję i nie zastanawiałaby się, czy kasować od razu, czy jeszcze chwilę poczekać, aż się wygadacie i Wam przejdzie ;P

[Ale co do pisowni - racja, to nawet ciężko odszyfrować... Pisanie po polsku ma jedną podstawową zaletę - nie ma problemów z komunikacją. Ale to tak na przyszłość :)]

A co by było gdyby ka_tka miała więcej z Liny niż z Xellosa i zamiast bawić się w intrygi, ciskała Dragon Slavy? :P

*edit* O, poleciały!!! :D

[Mazoku]

Prawdopodobnie nie miała by już komputera, domu i sporej części krajobrazu za niegdysiejszym oknem ^^ (Sądząc po tym, że przeważnie koło tego pierwszego siedzi się całkiem blisko, to prawdopodobnie nie miała by też er... siebie).

ka_tka --> Z tego co pamiętam z mglistych wykładów różnych znawców phpBB, to kasowanie postów nie zmienia stanu licznika...

A co do zagadywania, to prawie się udało ;P

[ka_tka]

"Tragiczny w skutkach wybuch, mający miejsce na jednym z białołęckich osiedli zniszczył połowę Warszawy"? :P

Zmienmy temat, co? ^^''