Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czas czepoklików: |
Wersja do druku |
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-08-2005, 15:46
|
|
|
Mizuumi boje się ciebie. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Mizuumi
translator
Dołączyła: 24 Kwi 2005 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 19-08-2005, 20:16
|
|
|
IT. napisał/a: | Mizuumi boje się ciebie. |
Jak najbardziej nalezy. Szczegolnie w kontaktach gear to gear ;)
Albo co gorsza swiat kontra ja i moje plery :D
Rozpizdziel na maxa XD
Dobra, juz nie slanguje. |
_________________
When the truth seems so farway
Buddha loves you and Jesus saves
You need answers for your dismay
Ask yourself Ask your mom Ask DNA |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-08-2005, 12:42
|
|
|
Nowa porcja, z przed minuty:
Nigdy Wcześniej Nie Widziany W Necie Kolega Z Liceum (13:34)
(Guzik was to obchodzi o czym rozmawialiśmy)
Zeg (13:35)
ok... to miłego dnia, juz myślałem, że będę musiał kolejnego Jellonka spławiać...
i po minucie:
XXX (13:38)
czesc poklikasz
Zeg (13:38)
o wilku (czy raczej Jellonku) mowa...
Zeg (13:38)
NIE! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 20-08-2005, 13:36
|
|
|
Z braku GG nagabywana jestem poprzez inną platformę komunikacyjną. Mianowicie Neofriendsy...
Już wyjaśniam. Na Neopetach istnieje kilka dróg komunikacji międzyludzkiej. Min. boardy (skrzyżowanie forum z chatem), neomaile (nic innego jak maile) i przeklęte neofriendy czyli coś, czego nie da się wyjaśnić w miarę sensownie. Podobno do czegoś służą, szczerze mówiąc nie udało mi się odkryć do czego... Natomiast interesującym jest zjawisko takowe, że nagabują mnie ludzie zupełnie mi nie znani "can I be your neofrieeeend????" Moja odpowiedź zwykle brzmi "skąd mnie znasz i jaki masz po temu powód?". Po ostatnim requeście updatnęłam profil i informacja o tym, że nie życzę sobie takich requestów jest jeszcze większa i jeszcze bardziej wkurzona. No cóż, czas pokaże, czy wyżej wymienieni nauczyli się czytać... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ash DeLuxe
tereferekuku
Dołączył: 11 Lip 2005 Skąd: Z innej planety Status: offline
|
Wysłany: 20-08-2005, 17:14
|
|
|
heh... Jak to jest, że ciągle byłem na dostępnym i ani wtedy, ani teraz nie miałem tego wątpliwego zaszczytu bycia nagabywanym... A tak, to chyba przez nicka. ;)
Wciąż jednak nie rozumiem ludzi, którzy w ten sposób chcą się przyjaźnić. To może zabrzmi dziwnie, ale wyjście na dyskotekę, lub zagadanie do kogoś w zwykłej bibliotece nie jest aż takie trudne, a przynajmniej mamy coś w rodzaju pewności, że podana osoba jest tym za kogo się podaje.
Pamiętam, że na wagarach kumple z liceum zagadywali na chattach do dziewczyn i umawiali się na spotkania (niektóre im zdjęcia wysyłały). Czy naprawdę ludzie już nie myślą!? Czy takie poznawanie nowych ludzi jest uzależniające jak heroina, czy internet?
Nie robie z tego problemu społecznego (nie dzwońcie do Faktów), ale to pewien fenomen, nie? |
_________________ Jeśli potrafisz zachować spokój, gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-08-2005, 19:28
|
|
|
Wiesz Ash - taka rozmowa przez Internet - prócz faktu, że naturalnie jest wygodniejsza, właściwie niewiele różni się od np. rozmowy przez telefon czy przyjaźni korespondecyjnej...
A przyjaźnie korespondencyjne (tzn. za pomocą listów) znane są ludzkości od tysięcy lat. Nadal też utrzymuje, że w moim wydaniu w dzisiejszych czasach znajomość netowa niewiele różni się od znajomości z osobami, z którymi przyjaźnię się od podstawówki. (Spowodowane jest to w dużej mierze emigracją studencką).
Inna kwestia, że nadal nie potrafie zrozumieć sposobu myslenia standardowego czepoklika... Czy takie osoby zaczepiają ludzi na ulicach i pytają "Hej, porozmawiasz o seksie" tudzież wybierają na chybił trafił ludzi z książki telefonicznej i dzwonią po domach? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-08-2005, 19:44
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Inna kwestia, że nadal nie potrafie zrozumieć sposobu myslenia standardowego czepoklika... Czy takie osoby zaczepiają ludzi na ulicach i pytają "Hej, porozmawiasz o seksie" tudzież wybierają na chybił trafił ludzi z książki telefonicznej i dzwonią po domach? |
Na ulicach może nie zaczepiają, jednak w barach, na dyskotekach itp. - jak najbardziej. To jest dla nich rozrywka, a że Padu-Padu czy inne coś używają tylko do celów rozrywkowych, to prawdopodobnie nie przychodzi im na myśl, że zaczepiając losową osobę mogą jej przeszkadzać. To, że nie dzwonią do losowych ludzi, również można w ten sposób uzasadnić - telefon może danej osobie przerwać dowolne zajęcie, a osoba, do której się pisze przez GG, już siedzi przed komputerem, przez co jest w domyśle "wolna". Warto też zauważyć, że niektórzy dzwonią do ludzi z ogłoszeń matrymonialnych - może dla nich wpis w katalogu GG jest jak ogłoszenie matrymonialne? |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 20-08-2005, 22:27
|
|
|
No to teraz ode mnie: jak wiadomo, nie ukrywam się specjalnie na GG, bo jednak czasem naprawdę ktoś chce ode mnie czegoś w sprawie portalu. Oto wyniki szybkiego skanu w moim domowym archiwum GG. Od razu zaznaczam, że tego typu propozycje blokuję bez odpowiadania, stąd pewna lakoniczność... Ale mimo wszystko jest to ciekawy przegląd możliwych otwarć rozmowy.
9109147: masz ochote na virtualby sex??
9102282: Hej
masz chwilke?
lubisz seks?
masz ochotke pogadac?
8564671: czeee
8564671: lubisz sex
8564671: [nieznana mi animacja przedstawiająca dwie spółkujące "na pieska" emotikonki]
7895098: Cześć,
nie owijając w bawełnę...
Znalazłem Twój nr przypadkiem a ponieważ nie ukrywam, że chciałbym nawiązać nową znajomość. Przesyłam Ci link do strony na której zamieszczam swoje wiersze...
ee nie jestem jakimś bujającym w chmurach marzycielem Tak wyszło i już że jestem sam.
Pozdrawiam serdecznie Robert
http://www.wiersze.bej.pl/pokazautora.php?autorid=1509354475
6483910: sex?
1052679: cze jezeli jestes samotna szukam kobiety do zabaw lozkowych . oferta bardzo powazna. Ja cm180 kg82 blondyn oczka niebieskie. jestem z warszawy. warunkiem spotkania wymiana fotek. jezeli poczulas sie urazona z gory przepraszam
3918833: cze malgoniu
4270010: Witam serdecznie.
Reprezentuję ruch społeczny o nazwie "Inicjatywa RP". Chcemy wziąć udział w najbliższych wyborach parlamentarnych, a co się z tym wiąże będziemy mogli w całej Polsce umożliwić prawie 22.000 ludzi zarobienie ok. 140 złotych przy jednodniowej pracy w komisji. (Możliwe, że aż 3 razy) Jeśli cię zainteresowałem szukaj szczegółów na stronie www.inicjatywa-rp.org.pl - jest tam zakładka "Formularz rejestracyjny". Wypełnij go i jeśli zechcesz to przekaż tą informację swoim znajomym. Daj im też szansę, taką jak ty dostałeś. Ewentualne pytania kieruj na pocztę inicjatywa-rp@wp.pl lub gg 5136058. Jeśli Cię to nie interesuje to przepraszam za ten wpis. Pozdrawiam Jarek. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 21-08-2005, 14:58
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | nadal nie potrafie zrozumieć sposobu myslenia standardowego czepoklika... Czy takie osoby zaczepiają ludzi na ulicach i pytają "Hej, porozmawiasz o seksie" tudzież wybierają na chybił trafił ludzi z książki telefonicznej i dzwonią po domach? |
Mnie się wydaje że oni zwyczajnie uważają że są anonimowi, więc robią rzeczy których normalnie nawet by nie próbowali. Zazwyczaj strasznie się płoszą jeśli szybciutko pomacać i dać do zrozumienia że wiesz gdzie są a zaraz dowiesz się kim są... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-08-2005, 15:10
|
|
|
Ja mam lepszą metodę... Zaczynam rozmowę od "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". W 75% przypadków gwarantuje natychmiastową ucieczkę Czepoklika. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2005, 17:01
|
|
|
Ja zwykle nie odpowiadam, a chamskich blokuję. Raz jeden pobawiłam się chwilę i wdałam w rozmowę, a gdy czepoklik (szalenie kurtuazyjnie, trzeba przyznać) zaczął się dowiadywać o szczegóły mojego wyglądu, napisałam, że mam 153 cm wzrostu, ważę 85 kg i akceptuje siebie taką, jaka jestem. Odczepił się natychmiast... Ale przyznaję, że podejście Zega też jest dobre. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 21-08-2005, 17:46
|
|
|
Z ostatniej chwili...
3065895 (18:32)
http://66.199.244.4:8004/listen.pls
Michal Dziwisz prosto z Iławy
zapraszam serdecznie
www.technofobia.net
Ysengrinn (18:33)
znam cię?
Ysengrinn (18:34)
jeśli nie jesteś ze mną spokrewnione, a mimo to wysyłasz mi coś takiego, to módl się byśmy się nigdy nie spotkali...
<Tu nastąpiło zbanowanie>
Dla wyjaśnienia: to jakieś radyjo internetowe, puszczające techno. Nie lubiłem techno. Mój kuzyn je lubił. Dlatego dziś NIENAWIDZĘ techno, które jest równie prymitywną formą "muzyki" jaskiniowej jak hh czy odgłosy jakie wydaje zepsuty silnik ruskiego traktora. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 21-08-2005, 18:19
|
|
|
No, ruski traktor jeszcze czasem ciekawie prycha, szczególnie, jak się zacznie lekko dławić silnik :P. Poza tym to nie jest techno, tylko najgorsza jego odmiana. Czasem sie jakieś dobre techno trafi, ale to rzadko.
Zeg - muszę użyć twojego patentu, jak tylko będzie okazja. teraz specjalnie siedzę dostępny albo jako z/w, żeby sie jakiś jeleń nadarzył. Ale póki co cisza ^^'. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 21-08-2005, 18:36
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Dlatego dziś NIENAWIDZĘ techno, które jest równie prymitywną formą "muzyki" jaskiniowej jak hh czy odgłosy jakie wydaje zepsuty silnik ruskiego traktora. |
***URESHII NAMIDA***
.^__^.
Nie jestem sam... chlip... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Dida
Ostoja zdrowego rozsądku
Dołączyła: 03 Cze 2005 Skąd: Granvania Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 22-08-2005, 17:55
|
|
|
Obecnie nikt mnie nie zaczepia, ponieważ:
1. zapominam włączyć GG (nie ustawiłam żeby się uruchamiało przy starcie) lub
2. siedzę jako ukryta.
Ale kiedyś mi się zdarzyło, że odezwał się jakiś czepoklik: 'Cześć! Na pewno jesteś cycatą blondynką." Po mojej odpowiedzi ("Nie, Rayem z BeyBlade") niestety nie kontynuował rozmowy. :P |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|