[Moonlight]

[achiever]

Po dniu ciężkiej pracy (haha ciężkiej...) czas na... dzień grubego: czyli czipsy, orzeszki łohoho, nawet znalazło się miejsce w kombinacji dla eLa (pralinki... mam i ja) wszystko plus filmy, anime jakieś (słabo ssie ostatnio, a i mało dobrych serii...) plus zaprawa oprocentowana złocista... jea

Po dniu ciężkiej pracy (haha ciężkiej...) czas na... dzień grubego: czyli czipsy, orzeszki łohoho, nawet znalazło się miejsce w kombinacji dla eLa (pralinki... mam i ja) wszystko plus filmy, anime jakieś (słabo ssie ostatnio, a i mało dobrych serii...) plus zaprawa oprocentowana złocista... jea

[Keii]

Bo podeszły mi pytania na egzaminie z kultury Japonii i dostałem 4. Jeszcze tylko egzamin z geografii we wtorek i 2 zaliczenia (czwartek/piątek) ~~

[Ysengrinn]

Ostatnio sporo myślałem. To miła odmiana...

[BOReK]

Jest! Sesja zakończona terminowo! Jakimś cudem i mimo głupich błędów zaliczyłem fizykę, a z równań mam 4 XD. Teraz dwa tygodnie intelektualnego relaksu ^^. Pierwsze dwa tygodnie prawdziwej laby i spokoju od ponad dwóch lat.

[Momoko]

życie jest piękne, bo... życie jest piękne.
Swojego dobrego nastroju nie potrafię dobrze wytłumaczyć jakimś konkretnym wydarzeniem, po prosu jestem szczęśliwa i nic od życia nie oczekuję. Nic mi się specjalnie tego dnia nie udało, nie dokonałam czynów wielkich ani chwalebnych, a mam ochotę tańczyć na siedząco *^_^*...

[Zegarmistrz]

Chorowanie ma pewne zalety:
1) Są szanse, choć niewielkie, że umrę, więc:
a) Będę mógł napisać podanie o prace i złożyć je u Diabła. Pozwoli mi to na zostanie oprawcom i dręczarzem oraz przygotować niemiłą niespodziankę dla doktora od Dydaktyki na moment, gdy - niechybnie - zjawi się u wrót piekła.
b) Będąc martwym niechybnie nie będę już chorym.
2) Nie nadaje się do robienia niczego, bo to, co robie mi nie wychodzi. W związku z tym moi rozliczni fani, mój promotor oraz redakcja powinni być wdzięczni za to, że tego nie robię i oszczędzam im obowiązku czytania tego i domyślania się, co miałem na myśli.

W związku z tym moge ograniczyć swoją aktywność do uczenia się do egzaminu, karmienia neopeta, odwiedzania Snowagera i Tomboli. Jako, że akurat ucze się dydaktyki, która - w jednym z pierwszych rozdziałów - wyrożniła dwa typy chamowania nauki (retroaktywne i proaktywne), wynikające - generalnie - z różnych form przeuczenia .

Jako, że egzamin chce zdać, to unikam ich, jak tylko się da. Pozwoliło mi to na wygospodarowanie dodatkowych 16 godzin jakże zdrowego i pożytecznego snu.

[LookOUT]

Bo w koncu mam Photoszopke,ha!;)))

[wa-totem]

Bo jest trzecie Nodame ^__^v

[Momoko]

Bo z pomocą Keiia urchomiłam irc (<podziw> miał do mnie więcej cierpliwości niż ja sama), no i dziś mija miesiąc, jak jestem na forum (wszyscy żywi? Tak? To dobrze...)

[Serika]

O, brawo! Irc żyje glównie wieczorami, wpadnij jakoś po 20 :)

[korsarz]

Bo już przerobiłem prawie cały materiał na histologię :)

[Keii]

Bo dostałem 4 z zaliczenia z praktycznej nauki japońskiego ^^

[Doreen]

Zaliczyłam sesje! Zaliczyłam inforamtyke! Nie muszę drugi raz czytać Niesławnej Zielonej Cegły (TM)! (chociaż w sumie to pierwszy raz należałoby raczej nazwać pobieżnym przekartkowaniem niż czytaniem XD)
Kupiłam śliczny, ślizgoński, biało zielony sznur perełek. Mniejsza z tym, że miałam zacząć oszczędzać...
Po pół dnia intensywnych prób wywalczyłam na nesosach avatarka z Destructomatch II. Nigdy więcej kolorowych bloczków.

[Keii]

Dostałem 4 XD
Myliłem, się, długo myślałem, nie wiedziałem tak 70% rzeczy, a mimo to 4... Cuda się zdarzają X.x