[achiever]

robię prawko i już zasuwam czasem 7 dyszek na godzinę; serio podoba mi się; tak mi świta w głowie pomysł, że może się załapię kiedyś na jakieś wyścigi samochodowe (o ile jak będę jechał mi nie zacznie się chcieć myśleć w stylu "co ja tu robię?"XD i zonk zatrzymuję samochód i zaczynam zastanawiać się nad strukturą wszechświata; ale jako przerwa w myśleniu naprawdę świetna sprawa; zresztą myślenie i tak chyba ostatecznie nie stanowi rozwiązania) - niezła frajda tak zasuwać

robię prawko i już zasuwam czasem 7 dyszek na godzinę; serio podoba mi się; tak mi świta w głowie pomysł, że może się załapię kiedyś na jakieś wyścigi samochodowe (o ile jak będę jechał mi nie zacznie się chcieć myśleć w stylu "co ja tu robię?"XD i zonk zatrzymuję samochód i zaczynam zastanawiać się nad strukturą wszechświata; ale jako przerwa w myśleniu naprawdę świetna sprawa; zresztą myślenie i tak chyba ostatecznie nie stanowi rozwiązania) - niezła frajda tak zasuwać

[Arashino Shiro]

bo wczoraj pograłam w szachy....^^

[korsarz]

Bo dzisiaj się trochę przeszedłem.
Bo jest ładna pogoda :)
Bo w parku jest pełno śpiewających ptaków :)
Bo mama zwróciła mi kasę wydaną na nowy notatnik i segregator, o yeah :D

[Doreen]

W sumie nie wiem czy to powinno iść tutaj, czy do "zupy"...

Empik chce mnie zrujnować. Nie dalej jak tydzień temu wygrzebałam wśród sterty płyt "Cats" (nie nasze, tylko właśnie Original London Cast!), dzisiaj zbłądziłam do stojaczka z napisem muzyka filmowa, a tam łypie na mnie OST z musicalu "Le Roi Soleil" (nie pytajcie, dlaczego stał w muzyce filmowej, nie mam pojęcia XD)...

Jeśli Empik na serio zacznie sprowadzać więcej CD z musicali to obawiam się, że niedługo umrę z głodu. Jednakże umrę z słuchawkami w uszach, ergo umrę szczęśliwa :)

A tak poza tym, to Daily Dare na Neopets idzie mi dużo lepiej niż przewidywałam. 12 na 16 razy zgarnęłam tę lepszą nagrodę (przy okazji znienawidziłam doszczętnie kilka gier, ale mniejsza z tym)

[BOReK]

Bo wczoraj nareszcie sobie pojeździłem samochodem bez eLki na dachu (to dlatego wieczorem zniknąłem z IRCa i już nie wróciłem - gomen ^^'). No i nareszcie spróbowałem jazdy po ciemku - myślałem, że jest znacznie trudniej. Zabrzmi to tak trochę po piracku, ale... to niezłe uczucie pognać autko nieco szybciej na pustej drodze XD.

[Mai_chan]

Bo w antykwariacie na Piotrkowskiej rzucili Pratchetty, dzięki czemu stan mego posiadania powiększył się o "Dobry omen" i odłożone na jutro "Bogowie, honor, Ankh-Morpork". A w Empiku był ten trójpak z Bebopem, Steamboyem i Metropolis.

Nie mam kasy, but oh well, mam co innego >D

I dziabnęłam dzisiaj AAA w Daily Dare! (o dwa punkty!)

[achiever]

bo jak się wczoraj spotkaliśmy w ulubionym gronie to myślałem że umrę ze śmiechu

bo jak się wczoraj spotkaliśmy w ulubionym gronie to myślałem że umrę ze śmiechu

[Sakura_chan]

Bo zaczął się sezon Formuły 1 i Polsat puścił porządną relację

[Caladan]

Doszedłem do wniosku że zaczne pisać powieści fantasy, pomysły, chęci i wyobrażnię mam

[BOReK]

Bo napisałem ten głupi generator liczb pseudolosowych, przetestowałem, zrobiłem sprawozdanie i wysłałem całość doktorkowi (termin upływa dzis o północy). Ufffff...
Przy tym wszystkim elektronika czekająca mnie wydaje się być całkiem prosta, takoż fizyka.

[Zegarmistrz]

Bo byłem na konwencie i było całkiem fajnie, spotkałem sporo osób, które wcześniej znałem tylko z netu (Teukrosa, coby daleko nie szukać) i będzie co wpisać do CV.

Jeśli o CV chodzi, to wpisać trzeba prędko, bo ludzie zgłupieli i chcą zemną rozmawiać (diabli wiedzą po co), więc umowiony jestem na kolejne rozmowy kwalifikacyjne. Przez to w domu zostane krocej niż planowałem, ale problem to mały.

[Momoko]

Bo internet mi znowu działa! Na skutek ostatnich co silniejszych podmuchów w sobotę sieć się spsuła, a konktetnie przekrzywiła sie antenka od mojej radiówki. Na szczęście dziś już wszystko działa.

Pomyślał by kto, że jak jestem odłączona, to się do nauki solidnie wezmę, ale cóż... jako osoba ciężko uzależniona głównie siedziałam i ani rączka ani nóżką.

Bo już mam za sobą pierwszy sprawdzian z biologi. Co prawda nie mam pojęcia jak mi poszło, bo pliki akurat zwykle nie są moją dobrą stroną, ale chyba nie jest źle. Odpytywanko w środę, sprawdzian w piątek i będę miała chwilę spokoju (jeśli chodzi o biologię^^)

[korsarz]

Bo zacząłem grać w Adoma.
Wprawdzie w większości przypadków gra kończy się po minucie komunikatem w stylu:

[Melmothia]

Bo jutro idziemy szukać wiosny (heh...chyba z lupą trzeba będzie) i nie ma zajeć. A najlepsze jest to, że normalnie musiałabym siedzieć na mieście od 8.30 do 21.00 :D
Jak fajnie, że "dzień wagarowicza" jest kultywowany także na uniwerku (po tym jak sobie wszystko odwołujemy) i jak fajnie, że u mnie wypada on w najbardziej zapchany dzień tygodnia.

[Zegarmistrz]

Musze szybko sprawdzić, co za bzdury popisałem w tych aplikacjach rozsyłanych 2 tygodnie temu, bo się stała katastrofa: wszyscy, oprócz wrocławskiego Techlandu zaprosili mnie na rozmowy kwalifikacyjne...