[tilk]

Bo zostałem zatrudniony na stanowisko administratora sieci studenckiej i pracowni linuksowej w Instytucie Informatyki, zaczynam w październiku. Jakichś wielkich pieniędzy z tego nie będzie, ale jakie fajne doświadczenie zawodowe! :)

[Szaman Fetyszy]

A jednak się udało ^^. Gratulacje :D.

[Zegarmistrz]

Gratulacje Tilk.

Bo zostawiłem bilet miesięczny i legitymacje w drugich spodniach. Naturalnie w autobusie, którym jechałem była kontrola. Na szczęście kanary zajęły się parą pijaczków, a mnie nie skontrolowały... Bo inaczej byłbym 100 zł do tyłu.

[Sakura_chan]

Bo w Krakowie było suuuuuuuuuuuuuuper. Udało się znaleźć wolny czas. Spotkałam się z kumpelą, której kawałek czasu nie widziałam. Jego też przelotem widziałam, nawet chwilkę pogadaliśmy. Jego dziewczyna nie jest taka zła, nawet się z nią przywitałam. Powałęsałam się po krakowskich uliczkach. Kawa mrożona w Arlekinie jak zwykle była przepyszna. Gdyby tylko Kraków nie był taaaaaaak daleko...

[Momoko]

[Keii]

Bo mam nową komórkę (a właściwie "nową...", sam model strasznie biedny jest, kiedy go porównać z obecnymi nowinkami technologicznymi).
Bo po wielu trudach udało mi się ją skonfigurować jak chciałem.
Bo dostałem też .hack//G.U. Perfect Guide i mimo, że spodziewałem się czegoś trochę innego, i tak jestem zadowolony ;)

[cintra]

Bo mam chwilkę przerwy od pracy i mogę się zdrzemnąć.
Bo wreszcie nie pada i zaczyna słońce świecić.
Bo wcinam czereśnie. ^^

[Melmothia]

Bo mam kredki xD
Bo pozwoliłam sobie wejść do papierniczego i pobuszować do woli. Co za tym idzie połowa zawartości mojego portfela wyleciała na łączkę i pofruneła się paść (158,40 zł). Bo około godziny spędziłam na przebieraniu i wybieraniu przyborów. Bo ja uwielbiam sklepy papiernicze, chyba na równi z księgarniami xD kupienie najmniejszego notesu sprawia mi radość jak dziecku. A co dopiero tylu tak różnych kredek i inkszych. Teraz będę się w to wpatrywała i kontemplowała ostrość grafitów i białość kartek, jak ja to kocham xD
Bo oddałam podręczniki i wypożyczyłam NORMALNE książki. Wreszcie bedę miała czas poczytać moich ulubionych Hellera, Marqueza i Cortazara (jak mi ktoś kabel od komputera schowa...).
Bo jakimś cudem na półce w bibliotece leżał sobie Piąty Elefant. Nie wiem co tam robił, kiedy każda, nieco nowsza niż Panowie i Damy, książka Pratchetta na półce spędza średnio półtora minuty (od czasu jak ktoś ją odda do czasu jak ktoś inny ją przyuważy...). Capłam i wypożyczyłam xD
Bo ubrałam swoje ukochane sandałki i nic mnie nie boli (aż tak...)
Bo mi wesoło i radośnie ^^

[Oshii Rion]

Zaraz ściagnie się singiel Leny Park i będę mogła się powydzierać i pochlipać przy tym w domu... >D
A poza tym cieszę się, że mimo wszystkiego co mnie spotyka brnę dalej i NAWET jeszcze przełamuję swoje słabości i lęki. ^^

[Ysengrinn]

[korsarz]

a kalkulator, stoper, aparat fotograficzny/kamera, dyktafon, no i najważniejsze - gry java to pies? :}

[Ysengrinn]

W wersji komórkowej jak najbardziej.

[Keii]

Budzik w komórkach jakoś też nigdy mnie nie przekonywał :P

[Melmothia]

[Sakura_chan]