[cintra]

Bo są mali chłopcy są słodziutcy i straaaasznie męczący (tacy trzyletni zwłaszcza ;)), ale człowiek chociaż czuje się taki odpowiedzialny i mądry jak się nimi zajmuje. ^^
Bo jutro ostatni dzień szczepień i nareszcie będę się wysypiać.
Bo jutro pójdę chyba na koncert Blogu 27 i się trochę z nich pośmieję... ;P

[Grisznak]

Bo byłem na koncercie G. Turnaua i bawiłem się przednio. Trwał niemal dwie godziny, żadnego udawania, oszczędzania się i tak dalej - pełna profeska i spontan. Na dodatek humor - w jednym z kawałków GT zaczął udawać "ziomali", pod koniec wtrącił kawałek Yesterday - anansując go jako... swój największy przebój.

Bo byłem na koncercie G. Turnaua i bawiłem się przednio. Trwał niemal dwie godziny, żadnego udawania, oszczędzania się i tak dalej - pełna profeska i spontan. Na dodatek humor - w jednym z kawałków GT zaczął udawać "ziomali", pod koniec wtrącił kawałek Yesterday - anansując go jako... swój największy przebój.

[longerowa]

(Zazdroszczę koncertu Turnaua!!!:D)

Bo wreszcie skończyłam składać muzykę na osiemnastkę...^^

[Avalia]

Bo zaczeły się dni tyskie ^^ karuzele, znajomi i darmowe koncerty...troche alkoholu xD aż zycie jest piękne ehh....

[Keii]

Bo 4 z egzaminu z japońskiego ~~
Co prawda zaliczenia (a przynajmniej jedno) z tego języka właśnie przejdą mi na wrzesień, ale w tej sesji zostało tylko językoznawstwo (jak się okazało, w środę popołudniu, a nie w czwartek rano niestety <_<).

[Melmothia]

Bo obudziłam się po 5 i nie mogąc zasnąć wstałam o 6 rano, a co za tym idzie mam cały dzień przed sobą \^o^/ (a nie tak jak wczoraj, kiedy wstałam po 13, pół dnia ^^").
I czuję się świetnie i nie chce mi się spać.

[BOReK]

Bo od jutra mam robotę! \o/
Oznacza to, że będzie ciężko, brudno, ale przynajmniej nie będę się nudził i coś zarobię ^^. Mam nadzieję, że uda mi się załatwić jeszcze kilka wpisów i tak się dogadać, żeby 27 lipca był dniem ostatnim (bo na razie mam do końca lipca >_>), co nie powinno byc trudne. Enyłej, jest nieźle :D.

[moshi_moshi]

Już jakiś czas temu przyszło moje zamówienie - OST z Wolf's Rain, słucham go namiętnie i jakoś zapomniałam odnotować ten fakt.

I kupiłam sobie nowe kredki akwarelowe, tylko nie mam co z nimi robić...

[achiever]

Ostatnimi dniami tyle się namedytowałem, że serotonina i dopamina i może jeszcze coś walczą o udziały w mózgu chyba (nie mówiac o beztroskich endorfinach). Rzeczywistość znowu jakby przychylniejsza, ale może szykuje się z kontrą. Enyłej całkiem do przodu.

EDIT/

A, bo jeszcze na winampie lecą co lepsze kawałki z OST'a Death Note'a i niezły klimat mam w mieszkaniu, słońce świeci, jest nastrojowo. (choć dodam nie przepadam za OST'ami z anime, gier itp. oceniam je zazwyczaj jako schematyczne)

Ostatnimi dniami tyle się namedytowałem, że serotonina i dopamina i może jeszcze coś walczą o udziały w mózgu chyba (nie mówiac o beztroskich endorfinach). Rzeczywistość znowu jakby przychylniejsza, ale może szykuje się z kontrą. Enyłej całkiem do przodu.

EDIT/

A, bo jeszcze na winampie lecą co lepsze kawałki z OST'a Death Note'a i niezły klimat mam w mieszkaniu, słońce świeci, jest nastrojowo. (choć dodam nie przepadam za OST'ami z anime, gier itp. oceniam je zazwyczaj jako schematyczne)

[korsarz]

Bo zdałem egzamin z chemii organicznej za pierwszym podejściem :)
Na 3+ :D
(biorąc pod uwagę, że pani profesor miała wśród starszych roczników opinię "strasznej", to bardzo dobry wynik :) )
Bo ze mną tylko 5 osób na roku zdały za pierwszym razem ^^.
Bo od teraz aż do października mam wakacje ^_______^

[cintra]

[Salva]

I took a deep breath, and closed my eyes for good measure. Feeling a little silly, I focused on the air
around me, trying to sense the blanket of power. For a while nothing happened. Then, I felt the air
thicken and press against my skin. I willed the magic to gather closer. Once the pressure grew intense, I
opened my eyes. Irys watched me.
“When you release it toward me, think of what you want the power to do. A word or gesture will help
and can be used as a shortcut for the next time.”
I pushed the power, and said, “Over.”
For a moment nothing happened. Then Irys’s eyes widened in shock, and she fell over.
I ran to her. “I’m sorry.”
She peered up at me. “That was odd.”
“Odd how?”
“Instead of pushing me over, your magic invaded my mind, giving me a mental command to fall.”

[BOReK]

Pierwszy dzień w robocie i już jestem chwęśliwy i ładosny. Szaleństwo z paleciakami, trochę pracy "maszynowej" itd. itp. czyli świetny odpoczynek po przegrzewaniu zwojów mózgowych. Do tego człowiek się nie nudzi, bo zawsze jest co robić, a o to przecież chodzi podczas wakacji, żeby się nie nudzić ^^. No i będzie forsa, nawet więcej niż się spodziewałem. Doskonała osłoda dla wrześniowej goryczy :D.

[Salva]

Intelligence comes from learning stupid things

[moshi_moshi]

Bo prawie cały dzień lało i to tak solidnie, dzięki czemu po tygodniu nieludzkich upałów mam czym oddychać, mam nadzieję że do końca tygodnia ta cudowna pogoda się utrzyma.