Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo życie jest piękne^__^! - wszystko, co dobre. |
Wersja do druku |
Ari 
Livin' la Vida Loca

Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 15-07-2007, 12:16
|
|
|
bo właśnie naraz gram, piszę tekst, śledze fora, obserwuje allegro i zbieram do kupy to co przyniosło tegoroczne E3. Da się :) |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
 |
Melmothia 
Sexy Chain Smoker

Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-07-2007, 23:22
|
|
|
Bo mam dobry humor ^^ (ach, te huśtawki nastrojów, kiedyś mnie wykończą). Mam jutro wolne, dziś w pracy poszło dobrze, a czas szybko mijał. A, i sytuacja odwrotna do tej poprzednio opisywanej w zupie. Uczę się ^^
Bo jutro (nie ma mowy, że nie) obejrzę coś! Jeszcze nie wiem co, ale to się jeszcze zastanowi.
Bo mam już (wreszcie?) konto na allegro (tylko nie wiem co z tym fantem zrobić...).
Bo jutro się wyyyyyyśpieeeę (pewnie znowu prześpię cały dzień, a później w zupie będę narzekać...). |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
 |
|
|
|
 |
Tyczek 
♩♪♫♬

Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: Słupca Status: offline
|
Wysłany: 16-07-2007, 12:28
|
|
|
Niewyspany o 3 w nocy postanowiłem podejść do okna i się porozglądać. Okazało się, że spadająca gwiazda sobie leciała. Od razu pomyślałem sobie życzenie (naiwniak ;)) i mam nadzieje, że się spełni. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Keii 
Hasemo

Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-07-2007, 12:28
|
|
|
Bo przyszły dwie książki zielarskie dla mojej mamy.
Bo miałem szczęście i spotkałem listonoszkę, kiedy wychodziłem, dzięki czemu nie muszę iść na pocztę po dwa polecone.
Bo udało mi się wykupić bilet + ubezpieczenie do Wiednia za ~30 zł taniej niż sam bilet, gdybym kupował go później.
Bo dowiedziałem się, że w pobliskiej księgarni 21 będą mieli 7 tom HP (tylko drogie toto - 99 zł >_>).
Bo mój rower po przeglądzie, zmianie przerzutek i manetek chodzi jak w zegarku, o wiele przyjemniej się jeździ ~~
Bo wieczorem przyjeżdżają znajomi i zostają na parę dni.
Bo wczoraj przeszedłem pierwszego .hacka//G.U. ^^ |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
 |
|
|
|
 |
Mai_chan 
Spirit of joy

Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 16-07-2007, 19:03
|
|
|
Bo byłam wczoraj u rodziny Kariny i było bardzo, bardzo miło.
Bo wybyczenie się na trawce to dobra rzecz.
Bo znowu byłam u doradcy zawodowego - niby wyszłam równie mądra jak przedtem, ale jednak jakoś tak bardziej... ja wiem? Lepiej trochę, no. Wiary trochę więcej.
Bo w Empiku znalazłam ostatnią brakującą płytę Katarzyny Groniec i jestem z tego powodu wyjątkowo szczęśliwa.
Bo w tymże Empiku znalazłam też płytkę DVD z bajką mojego dzieciństwa - "Dzikie łabędzie" :3 |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
 |
|
|
|
 |
Enkidu 
I'll show you the Sky

Dołączył: 09 Kwi 2007 Skąd: Newport/Rzeszów Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 16-07-2007, 23:33
|
|
|
Bo ogólnie nie jest źle ;]. |
_________________ Hoping for the best but expecting the worst
Do the Kirby dance! <("<) <( " )> (>")>
 |
|
|
|
 |
GoNik 
歌姫 of the universe

Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-07-2007, 01:34
|
|
|
Bo po przeczytaniu teoretycznie epilogu do ostatniego tomu Harrego Pottera ogarnął mnie taki zakwik, że chyba zasnąć nie będę mogła.
Poza tym łzy śmiechu miałam w oczach i parskałam radośnie co chwilę.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Albus Severus..... oraz łysiejący (a jakże!) Draco Malfoy i jego syn Scorpiusss~ A blizna nie bolała Harrego już od 19 lat...KWIIIIIK!
trzymajcie mnie, bo nie zdzierżę. W dodatku to jest tak głupie, że może być prawdziwe. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-07-2007, 09:40
|
|
|
Bo leżę na podłodze, piję zimny sok i słucham Kokii. Miyak tak mnie skokiatował, jak chyba nikomu nie udało się to wcześniej, a moja antypatia do dżapańskich wyjców jest powszechnie znana. Gdyby nie kot, który co chwila podbiega i chce się bawić, byłoby całkiem nieźle. |
|
|
|
|
 |
Zegarmistrz 

Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-07-2007, 11:07
|
|
|
Bo jutro do polskich księgarń wchodzi pierwszy tom "Tyranii Nocy", nowego cyklu fantasy Glena Cooka. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
 |
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
 |
Miya-chan 
Aoi Tabibito

Dołączyła: 08 Lip 2002 Skąd: ze światów Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 17-07-2007, 13:41
|
|
|
Pisk! Pisk! Czwarta seria! *__* Nic to, że średnio wiarygodna ta informacja, i tak ciągle mam do skończenia drugą serię, a i OAVka przede mną...
Bo przyszła wreszcie zamówiona i długo oczekiwana książka - któraś-tam-z-kolei część "Koła Czasu" i zaraz ją sobie skonsumuję na surowo :> |
|
|
|
|
 |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 17-07-2007, 14:13
|
|
|
Bo to chyba bardzo miły dzień. Siostra kupiła nowy czajnik...i to z gwizdkiem!!! Fiuuuuu...
Bo moja recka "Out" z "Nowego Czasu" znalazła sie na stronie Gabrysi Kulki (a co tam, skromność nie jest moją mocną stroną). |
|
|
|
|
 |
Momoko 
wiosna jest miau

Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 17-07-2007, 21:59
|
|
|
Bo wróciłam! Wróciłam do domu *^__^*!
Co prawda, na miejscu okazało się, ze pozostawienie domu jedynie w rękach męskiej części mojej rodziny jest baaardzo złym pomysłem (albo jeszcze gorszym). Prawdopodobnie po dwóch tygodniach z domu pozostałaby tylko kupka popiołu.
Po wejściu pierwsze pierwsze, co rzuciło się na oczy, to podłoga, pokryta w najlepszym razie cieniutką warstwą psich włosów, a w miejscach mniej strategicznych w całości zakryta przez kłęby różnorakiego futra, siana i plam niewiadomego pochodzenia. W kuchni, oczywiście - naczynia mrugające ze zlewu i miejsca, gdzie prawdopodobnie znajdował się kiedyś blat, plus kosz wydzierający taki odór, że oczekiwałam, iż po otwarciu pokaże ząbki, lub rzuci się na mnie z mackami. I innych ciekawostek przyrodniczych, zapleśniała herbata i i ogórki małosolne w tymże stanie, których niestety zagłodzeni domownicy nie wykryli.
Psiny mojej kochanej o mało co bym nie poznała. Kłębek sierści, woniący, za przeproszeniem, padliną. Bidak, przy tych nagłych upałem zaczął w zastraszającym tempie linieć. Gdzie nabył perfumkę, wolałam nie dociekać.
Wyczesałam zwierzaka, bo aż szkoda mi go było, a następnie ekspresem wykąpałam. Ja się tylko zastanawiam, czy co po niektórzy rozumieją pojęcie opieki nad psem. zalicza się do tego coś więcej niż karmienie i 'wietrzenie' go co jakiś czas...
A następnie się wykąpałam i od tego czasu mi straaasznie dobrze:). Nawet robota nie była taka zła, bo tydzień nie robienia dosłownie niczego, to dla mnie jednak zbyt dużo.
I mam lody, słucham sobie Nodame Cantabile - La Folle Journee Selection (Mel mnie zainspirowała:) i szaleję ze szczęścia, że mam w końcu Internet^^ |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
 |
|
|
|
 |
tilk 

Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-07-2007, 23:18
|
|
|
Momoko napisał/a: | Prawdopodobnie po dwóch tygodniach z domu pozostałaby tylko kupka popiołu (...) plam niewiadomego pochodzenia (...) naczynia mrugające ze zlewu (...) kosz wydzierający taki odór, że oczekiwałam, iż po otwarciu pokaże ząbki (...) zapleśniała herbata i i ogórki małosolne (...) |
Brzmi jak mieszkanie stereotypowego studenta... |
|
|
|
|
 |
Salva 
Prince Charming

Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 18-07-2007, 14:04
|
|
|
To nie jest sterotyp, to jest rzeczywistość... Z mieszkania studentów (w którym spędziłam kilka dni, rok temu, zaznaczam że były to 4 jednostki płci męskiej w porywach do 8 co może nieco tłumaczyć) raz faktycznie coś się na mnie z kosza rzuciło... Nie z zębami, ale wrażenie niezapomniane...
Bo mimo że jest niemiłosierny upał czuję się zupełnie w porządku.
Bo zaraz biorę się albo za rysowanie albo za czytanie mojego ukochanego zeszytu-pamiętnika, którego treść stanowią moje przemyślenia na temat anime, mojego do nich stosunku itd. Zaczęłam coś takiego kiedy zaczęłam oglądać anime czyli w październiku zeszłego roku i właśnie kończę trzeci z kolei 300-kartkowy zeszyt A5. Piszę to dla siebie, bo strasznie mnie bawią moje komentarze i strasznie lubię czytać to co sama piszę. Poza tym czasem dochodzę do ciekawych wniosków na temat pewnych rzeczy. Lubię czytać o ulubionych seriach. Zresztą jest to doskonały sposób dla kogoś kto nie ma z kim pogadać na temat anime. Sama ze sobą dogaduję się najlepiej.
Bo bardzo lubię czytać posty z tego tematu. Od jakiegoś czasu dużą przyjemność sprawia mi czytanie tutaj postów momoko. Nie wiem czemu, ale sprawia ^^ |
_________________
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|