[Ari]

bo mam cały czas dobry humor ^^ i nawet nabrałem chęci do paru spraw... good good good

[GoNik]

Kupię Kotu tort z wisie.. znaczy, zabiorę Kota na lody, bo torta nie chce. Między innymi w ramach przeprosin za zamieszanie.

[Salva]

Mamunia xD Cieszę się, że Ci sie podoba ^^ To zdzieranie zabrzmiało bardzo... brutalnie... ^^ Teczka była jedna... a to drugie zdarłam w rozpaczy z olbrzymich zeszytów jakie tata mi przynosi czasem z pracy, dużo tego mam więc jak jeden został obdarty to nic się nie stanie :D

Miałam Ci napisać też list tak jak moshi pisałam ale tak się zapomniałam przy pakowaniu, że już kopertę obkleiłam i w rezultacie nie napisałam listu... ^^'

[Keii]

Bo WRESZCIE przyszły oczekiwane Guild Wars.

[ka_tka]

Bo zamieniłam się z mamuś na głośniki. I teraz nie przerywają, mają 10 razy większą skalę głośności i w ogóle w nich o wiele lepiej wszystko słychać ^^

Bo mam też nowe słuchawki do empetrójki. Zamiast bazarowych za 5zł - porządne, firmowe, 10 razy więcej warte. Ciekawe tylko, czy też niezniszczalne, bo bazarowe mają jednak tę zaletę. Dźwięk jest 5 razy głośniejszy (na starych zabrakło mi skali, bez przerwy słuchałam na najwyższej głośności, a i tak czasem ledwo było słychać...), wyraźniejszy, i te basy *__* I wokal się nie zlewa z muzyką. Mruk. Bo po jakimś roku mamuś wreszcie uzbierała na nie punkty za tankowanie XD Bo żeby sobie takie zakupić to jednak jestem zbyt skąpa...

[longerowa]

Bo weekend i moja kochana truskawkowa czekolada^^

[cintra]

Jutro do dziadków... fajnie, cieszę się, że ich zobaczę. :)
Bo mam założone konto w banku i okularki do odebrania we wtorek. Te, które wybrałam są fajne, ale były jeszcze takie świetne, wąskie... niestety, za wąskie do mojej twarzy - jak to mój tata powiedział potem, ze zwykłą sobie dosadnością "wyglądałaś w nich, jakbyś miała zeza"...^^'

[Mai_chan]

Bo w Empiku widziałam dzisiaj, uwaga uwaga, Paprikę. Tak, tę Paprikę. W języku polskim.

[Melmothia]

Bo wczoraj kupiłam sobie Pratchetta. Ot tak. Nie miałam na niego pieniędzy (były odłożone na coś innego). Nie miałam zamiaru kupować niczego dla siebie (do księgarni szłam aby kupić mamie książkę, o którą mnie prosiła). I nie mam zielonego pojęcia jak i kiedy podjęłam decyzję. W każdym razie w pewnym momencie znalazłam sie przy kasie z książką dla mamy i z "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork" xD
Będę miała co czytać jak spóźnię się na autobus po pracy (jak mi łapki nie zamarzną...i jeśli postawią jakąś latarnię, bo po ciemku to raczej trudno będzie >.>).
Bo odkupiłam wreszcie od koleżanki całe ParaKiss, które ona kiedyś kupiła ode mnie (dwa, albo trzy pierwsze tomy, po czym skompletowała).

Bo jak tylko dostanę następną wypłatę to kupię Paprikę :3

[Momoko]

Bo weekend właśnie sie rozpoczął i na razie dużo go jeszcze zostało do końca.
Bo jestem już po sprawdzianie rocznym z fizyki i sprawdzianie z biologii. A sprawdzian z biologii niiee był z systematyki, ale z tkanek zwierzęcych! Hura!
Czy takie hura, to może trochę kwestia sporna, bo o tym, że zarywam noce ucząc się nie tego co trzeba, dowiedziałam się dopiero wczoraj. Ale nic to, od nadmiaru wiedzy przeważnie się nie umiera, a ja sto razy wolę pisać tkanki. No i systematyka będzie za tydzień w piątek. A w jeszcze następny gąbkoobleńce, a następny parazytologia... i kiedyś tam ekologia. Czy my musimy robić dwa działy jednocześnie?
Bo sprawdzian był w formie testu, a nie w formie pliku. Testy idą mi zdecydowanie lepiej.
Czy ja wreszcie mogę przestać pisać o biologii? To nie jest normalne, yh.

Bo SDM będzie w Szczecinku! Co prawda do 4 listopada daleko, ale na 90% idę.

Bo z najodmętniejszych odmętów mojego pokoju wygrzebałam elementy mojej mp4-ki i złożyłam je w całość. Owa całość ma strasznie małą pojemność, rozładowuje się po kilku godzinach używania i jakość dźwięku ma kosmiczną, ale ważne że jest. Szkoła bez muzyki jest lekko przerażająca.
Przy okazji - jestem zua i podstępna. Podsunęłam koleżance L's Theme, nie mówiąc co to jest. I się zakochała. A potem powiedziałam z czego to cudo.
Koleżanka odpowiedziała: 'Weź mi to przegraj, jest świetne, chociaż ja takiego dziadostwa nie oglądam'.
W jej przypadku norma. Ale chociaż uniknęłam wzdrygnięcia się na dźwięk japońskiego nazwiska. Wynik pozytywny.

Bo skończyłam Code Geass. A 5 Centimeters per Second czeka sobie na obejrzenie~.

No, skończyłam.

A teraz przestaję myśleć.

Niektórym myślenie przecież do szczęścia nie jest potrzebne.

Tylko nastawię eqalizer w Winampie na stymulację oddechu i mogę nacisnąć przycisk autodestrukcji szarych komórek.

O, ten czerwony.

*puff*

[Avalia]

Bo w poniedziałek jade na wycieczke, i będe dopiero w środę, jadą z nami dwie świetne nauczycielki, wybieram się z najlepszymi klasami w szkole (bo z mojej klasy tylko 3 dziewczyny ze mną jadą), wyliczyłysmy, że na każda dziewczyne wypada po 4 chłopaków :p i ogólnie zapowiada się świetna zabawa ^^

[Caladan]

Przebrnełem przez egzamin poprawkowy Zarządzania i Organizacji. Pytanie były jeszcze trudniejsze niż przedtem. Sam nie wiem jakim sposobem wystrzeliłem odpowiedzi, że mi nie ubywało punktów. Została mi statystyka i bede miał 2 dni wakacji, a potem kolejny rok:).
Edit sobotni:
Na obiad był bigos.
Nalewka z Jarzyn bedzie za 7-8 miesięcy.
Podjadam jarzyny z działki.
ładna pogoda.

[Irian]

Myślałam, że zrobiłam z siebie konkursową idiotkę w pierwszej fazie rekrutacji, ale widocznie nie było aż tak źle, bo właśnie się dowiedziałam, że zakwalifikowałam się do drugiej... Egzamin na kontrolera ruchu lotniczego, 23 października w Warszawie. O matko jedyna... O__o Teraz przez miesiąc będę siedzieć na tyłku i oglądać prognozy pogody po angielsku na każdym możliwym kanale w kablówce.

[BOReK]

[Ysengrinn]

Ty nie zapeszaj, Borostworze;p.

Powodzenia Irian, połamania pilota (od telewizora, oczywiście)!