[BOReK]

A ja po kilku dyskusjach podjąłem decyzję - szara strzała ze znakiem Hastura znów stanie na kołach, ładniejsza i mocniej błyszcząca! Jestem technikiem ekonomistą, ale sprzedając ten pojazd zdradziłbym chyba samego siebie ^^. Poza tym i tak bardziej mi się to opłaca, niż sprzedać i kupić nowe, bo za takie pieniądze lepszego nie będzie. A przy okazji mogę wykonać poprawki, za które inaczej z lenistwa i tak bym się nie wziął XD.

Tak, Przygoda jednak była pozytywna i będzie miała pozytywne skutki.

[Zegarmistrz]

Szybko, zanim ucieknie!

Gazeta.pl -> Czas Wolny -> Gra wszechczasów narodziła się w ZSRR

JEST! Znowu jestem w Wyborczej!

[korsarz]

Pierwsze słyszę, że Tetris było radzieckie...
Ciekawy artykuł :)

[BOReK]

[korsarz]

[Shinigami-san]

Bo po pierwsze - nie było dzisiaj facetki od fizy i (z wielkim ubolewaniem rzecz jasna) poszłam dopiero na czwartą godziną lekcyją. Napisałam iście łatwą pracę z polaka (która raczej mi dobrze poszła), następnie pomęczyłam się na bioli, pobawiłam się na informatyce zupełnie olewając facetą i jej wywody za co zostałam ukarana (mam napisać stronę w htmlu... napisałam ją na lekcji i oddałam przed dzwonkiem wykonując oczywiście też inne zadania), następnie była dyskusja na angielskim o tym ze bycie nastolatkiem jest zue i ciężkie ( w końcu i tak zeszliśmy na temat alkoholozmu i tak) ale zgłosiłam się 5 razy i dostaniemy jeszcze +20% punktów które zdobyliśmy. Liczę na 3-4.
No i dostałam weny do nauki. Od godziny z przyjemnością liczę już matematykę, teraz zabiorę się za geografię a później znowu za matematykę :D
I jeszcze zeskanuje mój wyciąg z jakiś tam ksiąg co mama ma żeby dać jutro facetowi od historii... :D Wąs przeżyje szooook :D

[Momoko]

Bo dzisiejszy dzień z łaski swojej postanowił jednak nie być totalną katastrofą, jak zapowiadało się około drugiej nad ranem, gdy leżąc w łóżku przypominałam sobie o sprawach, których nie zrobiłam w weekend, a były zadane właśnie na dzisiaj.
Poza tym, wreszcie skoczyło mi ciśnienie i mogę w miarę normalnie funkcjonować (na wspomaganiu kofeinowym co prawda, ale dobre i to). Cieszy mnie to szczególnie dlatego, że ta zima była dla mnie najcięższa jeśli chodzi o ten aspekt. W życiu nie zdarzyło mi się tyle omdleń i zamroczeń, co w tym sezonie. A ja nie jestem typem śpiącej królewny:)

Bo chyba całkiem nieźle poszedł mi sprawdzian z niemieckiego (aczkolwiek wciąż nie rozumiem jakim cudem trwał tylko kwadrans).

[Vodh]

[Shinigami-san]

odkurzyłam gitarę mojego taty... to było duż OJ. Ale udało mi się ją wyczyscić, nastroić (ale nadam jest minimalna różnica między 3 a 4 struną ==) i sobie pogrywam - znaczy uczę się. Brat orzekł, że jeśli w roku wyrobię się z akustykiem(tj nauczę sie dobrze grać) to może dostanę elektryka... :D A na razie mnie łapy bolą i to jest jedyny minus tej całej gry ==

[BOReK]

Wszystko przyjdzie z czasem, ale w ciągu roku spokojnie powinnaś się nauczyć zupełnie dobrej gry. Okaże się przy przy tym czy masz zacięcie :P.

[Melmothia]

Bo kupiłam "Wielką encyklopedię strojów" z serii "Jak powstaje manga" oraz "Straż Nocną".
Wczoraj cały dzień powstrzymywałam się przed czytaniem, bo nauka jednak ważniejsza (oczywiście to, że skończyłam wczoraj na 116. stronie, to tylko drobny szczegół). Teraz mam za to chwilkę czasu i zabieram się za lekturę.
Bo drogę przeszły mi dzisiaj dwa czarne koty. Na jednej ulicy! XD
Bo jutro jadę do kina, jak ja dawno w kinie nie byłam...
Bo w niedzielę idę na wystawę kotów *_*

[Salva]

Mamunia Ty reakcję na koty maszjak Nayuki albo Sakiko, no jak Ouran kocham...


Bo chwila wolności i natłok zajęć. Mam dylemat czy pisać recenzję, rysować coś nowego, poprawiać Makubexa, robić avki, przerabiać avki a może nadal grzebać w grafice, oglądać coś czy pisać w zeszycie. Z czego zrealizować udało mi się tylko obecność na IRCu xD... Tak zupełnie nieplanowaną...

[Shinigami-san]

Bo ze mnie stał się prawdziwy filozof... I za namową dwóch panów zaczęłam słuchać X Japan... Jeszcze trochę i mnie do Gunsów rpzekonają :D

A gra na gitarze idzie cut :D Znam 9 akordów i powolutku zaczynam grać proste utowrki (BARDZ proste) :D no ale od czegoś trzeba zacząć


Wiesz, czemu, prawda?

IKa

[Abigail]

Bo udało mi się wreszcie zainstalować Baldur's Gate ^___^ Grałam wczoraj jakieś 6 godzin i stwierdzam, że w dalszym ciągu kocham tę grę tak samo, jak kiedyś :D

[Mai_chan]

Abi - cieszy mnie to niezmiernie, już się bałam, że nie ruszy... I cieszy mnie, że ktoś ma z tego radochę :D

Bo ludzie z Małej wielkiej czekolady mnie kochają, chyba nawet bardziej niż Poczta Polska. Sprowadzili mi cały pakiecik mojej ulubionej czekolady i "za wierne wyczekiwanie" sprzedali po cenie promocyjnej...
I bo generalnie śliczny dzień.