Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo życie jest piękne^__^! - wszystko, co dobre. |
Wersja do druku |
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-02-2006, 22:36
|
|
|
Varda napisał/a: | Hm... Program drugi i telewizja lokalna? :) |
A oni niecałe transmitowali =='' końcówka na jakimś ruskim kanale była
... tak na marginesie: brak Eurosportu doskwiera tylko zimą, bo nie mam zbytnio gdzie oglądać łyżwiarzy, przez reszę roku moge nie miec tego kanału... |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 12-02-2006, 21:32
|
|
|
LOL. A mnie Ginban Kaleidoscope przyprawił o postanowienie oglądania łyżwiarstwa figurowego z Turynu. Ciekawe czy reprezentantka Japonii nazywać się będzie Sakurano Tazusa...
<_<
>_>
..nie mówcie mi że women singles to już były!??!?!
IAAAAADAAA!!!
EDIT: Nie, nie były. 21 i 23 lutego, o 19:30 na Eurosporcie :D |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 13-02-2006, 12:22, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 13-02-2006, 10:39
|
|
|
Bo wreszcie udało mi się zainstalować tego $#^*@ service packa2! I działa mi USB 2.0! HA! |
_________________
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 14-02-2006, 17:31
|
|
|
Bo cały dzień się z mamuś śmiałam z własnych nocnych wyczynów XD Pełnia była, i okazuje się, że jestem podatna ^^"
Sniło mi się, że położyłam sobie na łóżku torebkę śniadaniową (z gumką recepturką zresztą XD), a na niej siedział pająk. Ponoć zerwałam się i poleciałam do dużego pokoju, wykrzykując, że na chusteczce jest pająk, a następnie próbowałam wyjaśnić, że to właściwie nie chusteczka. Na pytania "ty śpisz?" odpowiadałam obrażona, że "nie" oraz "nie śpię, dobrze już, dobrze, idę sobie". Pamiętam jedynie, że zakręcałam butelkę z wodą, musiałam się obudzić pijąc XD Przecknąwszy się stwierdziłam, że mamuś ma rację, chusteczka jest w śmieciach i mogę iść spać. Jeszcze światło zapalałam i sprawdzałam, czy jej nie ma XDD
Niniejszym nie mam już wątpliwości, co to za dziwne, straszliwie realne, ale jakby otoczone senną nieświadomością, wspomnienie nocnego widoku z okna kuchennego, jeszcze ze starego mieszkania ^^"""" A straszliwie realne, bo pamiętam, że było widać czasem któryś z wozów na niebie, a we śnie nigdy nie zdarzyło mi się widzieć czegoś aż tak dokładnie i szczegółowo ^^" |
|
|
|
|
|
Varda
ko-tek!
Dołączyła: 23 Paź 2005 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 14-02-2006, 21:00
|
|
|
Kupilam sobie dzis sliczne bladorozowe tulipany. Nie lubie nadmiaru ozdob, wiec poprosilam tylko o rafie... i zachwycona wracalam do auta, trzymajac kwiaty w jednej, a aparat w drugiej dloni ;) |
_________________ A good witch harms none, a better witch laughs at the good witch. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 14-02-2006, 21:36
|
|
|
Haha-HA! Mam z głowy egzaminy z trzech przedmiotów, więc niewytłumaczalnym cudem sesja idzie do przodu! Poza niepikający papież wrócił bezpiecznie do Empika, a płyty trafiły do Zegarmistrza! Yay! |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-02-2006, 22:07
|
|
|
Bo dzisiaj przeżyłam kartkówkę z geografii... Wprawdzie ją zawaliłam, ale nie szkodzi
Bo wuefmenka się zlitowała i usprawiedliwiła mi te dwie godziny z zeszłego tygodnia
Bo wyżej wymieniona wuefmenka rozczuliła się wystarczająco moim wyjaśnieniem, żeby mi usprawiedliwić też tą godzinę, na której mnie dzisiaj nie było...
Bo przeżyłam kolejny dzień szkoły
Bo po szkole miałam iść z mamą na miasto...
Bo mamie się pomerdały godziny i wylądowałam w jej szkole na świetlicy i czekałam...
Bo w świetlicy podbudowałam sobie morale... Wiecie jakie to budujące, kiedy wiesz, że rysujesz na 30% swoich możliwości, a wokół i tak się zachwycają?
Bo kupiłam sobie dwie książki...
Bo dzięki spacerowi obecnie mam 37 stopni...
Bo dzięki temu nie idę jutro do szkoły, bo NIE MOGĘ się rozchorować do piątku...
Bo u mnie z reguły stan podgorączkowy trwa od 3 do 5 godzin...
Żyć nie umierać... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 15-02-2006, 16:18
|
|
|
Bo oprócz tego, że w kwietniu będzie SE Lain na Hyper, to jeszcze 1 maja będzie w Polsce koncert the Prodigy! :D Szykuje się cudowny rok! :D |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2006, 19:17
|
|
|
Bo spełniłem swoje groźby rekordowo szybko, bo w zaledwie 2 tygodnie od poważnego powzięcia planu. Mowa oczywiście o zakupie DVD RW :D.
Bo w związku z powyższym zaczynam walkę z tłokiem na dysku :]. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-02-2006, 20:21
|
|
|
Dziś rano na balkonie siedział mi wypasiony jastrząb*__*. Taki prawdziwy, pierzasty i dziobasty. Najwyraźniej miał ochotę na kawałek mazurka, bo tego paskudztwa mnóstwo w karmniku siedzi codziennie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 16-02-2006, 22:56
|
|
|
A ja jeszcze mały bonusik na koniec dnia - właśnie sie pojawiły na stronie doktorka wyniki z dzisiejszego egzaminu (ostatniego w sesji)... i zaliczyłem!!! To rozumiem :D. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-02-2006, 01:52
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Dziś rano na balkonie siedział mi wypasiony jastrząb*__* |
A ja dziś w ogrodzie miałem wojny krukowatych o chleb (wróblom zrobiłem karmnik, do którego tylko sroki jeszcze próbują się dobrać 'na kolibra') i dwie sójki. Jest też w okolicy sokół albo myszołów, ale dziś go nie widziałem. Jednak sądząc z 'upolowanych' gołębi i innych wciąż znajdowanych w okolicy, jest i ma się nieźle :D |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2006, 11:10
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Dziś rano na balkonie siedział mi wypasiony jastrząb*__*. |
wa-totem napisał/a: | A ja dziś w ogrodzie miałem wojny krukowatych |
Hm... a u mnie najciekawsze ptaki to łabędzie i kaczki krzyżówki... Nigdy nie widziałem poza zoo kruka, czy jastrzębia T_T |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-02-2006, 12:06
|
|
|
korsarz napisał/a: | Hm... a u mnie najciekawsze ptaki to łabędzie i kaczki krzyżówki... Nigdy nie widziałem poza zoo kruka, czy jastrzębia T_T |
Pocieszę cię, że ja też w mieście Kruka nie widziałem, ale te krukowate o których mówię, to były:
3 wrony czarne
1 wrona siwa
4 Kawki
3 Sroki (jedno zeszłoroczne młode z upodobaniem bawi się w kolibra usiłując dobrać się do karmnika... ale zrobiłem go z nawisem na 6 cm minimum, więc - podobnie jak gołębie - zwyczajnie spada; zazwyczaj jednak zdoła coś wytrzepać na ziemię)
Całe to tałatajstwo biło się o pokrojone resztki chleba które wysypałem głównie po to, by odczepiło się od karmnika i wróbli. Skąd i po co pojawiły się sójki, nie wiem, ale upierzenie mają bardzo charakterystyczne - zwłaszcza lusterka - więc jestem pewien że to one.
A co do orłowatego, widziałem go dziś znów. Rozmiarowo odrobinę mniejsze niż wrona, siedział wyprostowany. Z upierzenia najbardziej podobny do myszołowa, z wyjątkiem szpon; może krótkoszpon? Ale oba powinny być większe... Może jednak młodziutki sokół? Hah. *__* A na podwórzu był rańcem kolejny upolowany gołąb... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|