[Velg]

Bo panowie reformatorzy w komentarzach do White Album :D

[BOReK]

Bo po wczorajszej nagłej śmierci płyty głównej kupiłem dzisiaj nowy komputer. Stary okazał się tak stary, że w nowym udało się wykorzystać tylko DVD, a stary dysk zrobił się przenośny. Jeszcze są jakieś problemy ze sterownikami (koffany Realtek...), ale wszystko staje na nogi. ^_^

[krew_na_scianie]

Bo mimo tego, że jestem wykończona to ostatnie dni spędziłam wyjątkowo. Piękny słoneczny weekend, udało mi się w końcu pograć w planszówkowo podobne gry i poznać nowych ludzi, odwiedziłam zoo, porobiłam fotki i przespacerowałam się po ogrodzie botanicznym. A teraz najpiękniejsze: jestem już w domu i przez 3 dni będę teraz odpoczywać i regenerować siły. Oj tak, równowaga musi być zachowana.

[Lila]

Zdałam dziś najważniejszy i najcięższy egzamin z tego roku! Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa!

+ Pomogłam również koledze przy teście - Zdał dosłownie przez te 5 pytań na które mu odpowiedziałam :P

[Velg]

Bo jakaś godzina do wyjazdu, a potem powinno być dobrze ;)

[Serika]

Powodzenia!!! :)

[Lila]

Velg, wszyscy życzymy ci najlepiej. Miło, że wszyscy go wspieracie, ale...

[moshi_moshi]

Nanami! Były ploty, pizza, lody i dużo śmiechu, ja chcę więcej! Mrrrrrrrrr...

[Nanami]

Bo bardzo, ale to bardzo udany dzień! A zaczął się tym, że przez kilka Zuych Osobistości zostałam wciągnięta przez mange 07-Ghost i tak nad nią zeszło do 2 w nocy... Myślałam, że moje kolejne z kolei Tajemnicze Przeziębienie [tm] pokrzyżuje mi plany, ale nie było źle.

Bo moshi! Bo się nagadało, nasłuchało, pośmiało, posnuło plany zawładnięcia nad światem, poobgadywało i wogóle. Musimy koniecznie pamiętać o naszym mhrocznym planie! :3 I bo Evilek. I Eaś. I Meruś oczywiście.

Bo otacza mnie tylu wspaniałych ludzi, na których zawsze mogę liczyć. Takie MRU z przytupem.

[Vodh]

Bo Wen i K-ON! zaowocowały Rysunkiem! ontury skończone, oczka skończone, teraz tylko cieniowanie :3

[tilk]

Bo Piccolo ucięli różki, a Shen Long jest krótki przez kryzys. Wrocław miał radochę ;)

[Serika]

Tilk - warto iść się pośmiać, czy zupełnie beznadziejne? :D

[Irian]

O ile zostawisz mózg przed wejściem, ogląda się świetnie. Tak głupiego filmu dawno nie widziałam, ale radocha faktycznie była wielka.

[tilk]

[Zegarmistrz]