[wa-totem]

[BOReK]

Nawet lepiej! Dziś co prawda od rana jest dżdżysto, ale na pięciominutowe opóźnienie autobusu odpowiedziałem spacerkiem w mżawce do pracy. ;]

[Vodh]

Bo dzisiaj był dooobry dzień *__* Zaczął się od relatywnie luźnych paru godzin w pracy, których w ciągu dnia przybyło bo jedna kretynka nie umie czytać :D Ale to w sumie plus, bo nastawiałem się na krótki pobyt, popracowałem pełen dzień i w sumie zupełnie tego nie odczułem. Od rana miałem dobry humor, bo opłaciło się poczekać z zakupem Disgaei 2 - ni z tego ni z owego przecenili ją dzisiaj w lokalnym Game o 50%. Idąc po pracy do domu wpadłem na grupkę znajomych, którzy stwierdzili radośnie i nieskomplikowanie, idąc w przeciwną do mojej stronę, "Jan, come eat sushi with us!". Rozbudowana argumentacja przekonała mnie od razu i dzięki temu odkryłem świetną knajpę z sushi, z burżujskimi kolorowymi talerzykami na ruchomych bieżniach i pozbyłem się brzemienia dzisiejszych zarobków xD Było doooobreeee *___* Warto było. A nieustanna faza, która zawsze nam towarzyszy jeszcze rozpędziła dobry humor który towarzyszył mi cały dzień :D Life's good :3

[Amarth]

Bo krótkie odwiedziny w Komikslandii przed zajęciami zaowocowały tym, że od dziś na półce stoją sobie dumnie trzy pierwsze łuki The Authority. Z radością oddałam za nie pieniądze, które w tym właśnie celu odkładałam już od jakiegoś czasu. Gdybym jeszcze mogła dorwać Young Avengers byłabym w niebie, a co najmniej w jego bliskich okolicach.

[krew_na_scianie]

Bo Noc Muzeów - świetnie się bawiłam! Pogoda dopisała, organizacja również, i przede wszystkim towarzystwo. Potrzebna była mi taka dawka dobrej zabawy. :)

[Morg]

Bo 95% (pal sześć, że to tylko ustny) - no i wakacje. :D

[Easnadh]

Bo mi wreszcie ciepło w dłonie. Ha. Mycie garów + rękawiczki. Miałam już dość tego, że po pewnym czasie siedzenia przy komputerze moja prawa dłoń robiła się sino-różowa. Tylko w tych rękawiczkach dość nieciekawie się pisze, ale jakoś wytrwam.

Kurczę, jakoś tak żałośnie brzmi ten powód do radości...

[seshiro]

Bo już po ustnym angielskim i wakacje :D

[Vodh]

Bo niniejszym skończyłem sesję i jestem wolnym człowiekiem, feels good, man! :D
Bo Disgaea jest gelnialna i teraz mogę być wessany bez żadnych ograniczeń ;3
Bo świat jest miejscem ciekawym i różnorodnym, a kolejne barwy czekają tylko na odkrycie :3


A po powrocie do domu smakowity zapach upublicznianych brudów sugerował, że czeka na mnie deser, i faktycznie, czekał! Fool's tears, my favourite :3

Om nom nom nom, nom nom <gulp>

[Hisayo]

Bo ciepło! Ciepło, ciepło~! Nareszcie wracając ze szkoły się nie trzęsłam. Ba, nawet kurtkę zdjęłam! Kij, że mama mnie skutecznie zgasiła, że to ocieplenie będzie krótkie - ważne, że jest!

[korsarz]

Bo pułapki są całe i nader skuteczne :) . Cały pokój w chrząszczach...

[Costly]

Jadąc sobie do domu zauważyłem na pewnej działce ogrom ściętej sosny. Ot, akurat był właściciel na placu. Zagadałem, okazało się, że właściciel chce się balastu jak najszybciej pozbyć, chwilę negocjowałem, zaproponowałem własny transport i tak oto mam około 20 metrów sześciennych sosny za 500 złoty. Boiler będzie zaspokojony do zimy przy pomyślnych wiatrach, płacę ze 1/8 tego, co bym zapłacił zamawiając drewno z tartaku.

Jak to dobrze czasami spytać.

[Asthariel]

Warto brać udział w konkursach. Wcześniej wygrałem bon 100zł na zakup książki, przed chwilą się dowiedziałem, że wygrałem jakąś losową grę z Topsellera w innym konkursie. Pewnie trafi mi się coś absolutnie dennego, ale... może Trine? "marzy"

[Lila]

Bo na dworze jest ponad 20 stopni, nie wieje, nie pada i jest tak ślicznie, że nie chce się aż siedzieć w domu!

[Tren]

Bo polski zdałam na 100%. Po całej tej tremie jaką miałam wczoraj moge powiedzieć tylko: Hahahaha!

Co oznacza koniec kucia na egzaminy! Jeszcze tylko rozszerzony angielski w przyszłym tygodniu.