Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo życie jest piękne^__^! - wszystko, co dobre. |
Wersja do druku |
Mononoke 
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-06-2010, 23:47
|
|
|
Bo to był dobry dzień ^^ |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
 |
|
|
|
 |
krew_na_scianie 
kościsty seksapil

Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 16-06-2010, 10:09
|
|
|
Zaliczyłam msg!! Wytężone dni nauki dały mi 3!! Ale to 3 to dla mnie jak 5.. Więc będę się normalnie bronić, uff. :) |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
 |
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-06-2010, 12:10
|
|
|
Gratulacje Krew. |
|
|
|
|
 |
Tren 
Lorelei

Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 16-06-2010, 16:36
|
|
|
Because I'm a person made of fail!
Czyli epicka historia zdawania CAE.
Otóż, udało mi się pojechać na egzamin nie tam gdzie potrzeba (ale to głównie ich wina - co za idioci rozbijają egzamin tak by był w dwóch różnych miejscach). Nie mniej tam gdzie dotarłam (czyli w Instytucie Europejskim) TEŻ odbywał się egzamin CAE. Z tego powodu swojej pomyłki nie zauważyłam aż do momentu, gdy zaczęłam szukać stolika z moim numerem i zapytawszy egzaminatorów, gdzie mogę go znaleźć, dowiedziałam się, że jestem nie tam gdzie trzeba. Tyle, że egzamin na którym powinnam być odbywał się na końcu świata (czytaj Stawowa) i poza teleportacją generalnie nie istniała możliwość, żebym była tam na czas. W związku z czym egzaminatorzy stwierdzili, że skoro jestem i mam papiery uprawniające do wzięcia udziału w CAE to mogę pisać tutaj :D. Na szczęście ktoś nie przyszedł i znalazł się dla mnie wolny stolik. I w ten sposób przystąpiłam do egzaminu w kompletnie innym miejscu niż oryginalnie miałam.
Przy czym jak się okazało pisanie egzaminu w Instytucie było dla mnie o wiele bardziej opłacalne, gdyż:
1) Nie musiałam się tłuc na drugi kraniec Łodzi, czyli Stawową (oszczędziłam na biletach)
2) Ponieważ nie musiałam się tam tłuc egzamin był krótszy i skończył się o 15, a według poprzedniego planu ostatnia część egzaminu zakończyłaby się o 18.
I wielkie podziękowania dla numeru 5006 (kimkolwiek jesteś) za twoją absencję. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
 |
wa-totem 
┐( ̄ー ̄)┌

Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-06-2010, 10:11
|
|
|
Tren napisał/a: | I wielkie podziękowania dla numeru 5006 (kimkolwiek jesteś) za twoją absencję. | Wiesz, ten ktoś mógł w tym czasie siedzieć przy twoim stoliku na Stawowej i dziękować Tobie, że cię nie ma? :3 |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
|
|
 |
Tren 
Lorelei

Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-06-2010, 15:07
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Tren napisał/a: | I wielkie podziękowania dla numeru 5006 (kimkolwiek jesteś) za twoją absencję. | Wiesz, ten ktoś mógł w tym czasie siedzieć przy twoim stoliku na Stawowej i dziękować Tobie, że cię nie ma? :3 |
Ja mam taką nadzieję :D. Wtedy byłaby to naprawdę ciekawa akcja.
I żeby nie offtopować: Bo mam już bezprzewodowe słuchawki! Choć dopiero jutro będę mogła ich użyć, bo najpierw muszę naładować transmiter. I kupiłam sobie Heroesów IV (kiedyś miałam, ale coś źle działało i pozbyłam się płyty), może wreszcie uda mi się przełamać brak pasji do gier komputerowych.
A jutro... Jutro wyprawa po tablet! Yay! Co prawda pewnie parę miesięcy zleci nim nauczę się z niego jakoś korzystać, ale pal to diabli. I tak będzie zabawa. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
 |
Loko 
Aspect of Insanity

Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 17-06-2010, 19:18
|
|
|
Bo Sonisphere. Bo Slayer ~kurczę~!. Bo Metallica. Naprawdę było warto. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
 |
Ysengrinn 
Alan Tudyk Droid

Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 17-06-2010, 19:40
|
|
|
... Byłeś w Wawie? I nic nie powiedziałeś warszawskim jenotom? Małpa! |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
 |
|
|
|
 |
Loko 
Aspect of Insanity

Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 17-06-2010, 20:24
|
|
|
Jakoś nie wpadłem na to żeby poruszyć ten temat. Jeszcze pewnie będzie okazja żeby się spotkać, szkoda tylko że nie przy dźwiękach Slayera. Cóż, odwaliłem... |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
 |
Serika 

Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 18-06-2010, 00:11
|
|
|
Oooo... Fajnie Ci, faaaajnie!
Koleżanka z pracy też była i mówiła, że było fantastycznie. A ja *znowu* się za późno ocknęłam, oczywiście.
PS. Małpa! :P |
_________________
 |
|
|
|
 |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2010, 11:30
|
|
|
Znalazłem wczoraj lepsiejszą drogę dopracową! Dotychczasowa obejmowała dwie opcje (wliczając do obu kwadrans spaceru między ciasno zaparkowanymi samochodami i pokonanie ruchliwego skrzyżowania bez świateł, razem z dzikim tłumem):
- cztery lub pięć przystanków busem (jednym i zapchanym) poprzez korki, z czekaniem na bus - przynajmniej pół godziny,
- dwa przystanki busem (dwie linie zapchane), dwa tramwajem (linia zapchana), z czekaniem na przystankach - 25 do 40 minut.
Obecna wersja obejmuje:
- dwa przystanki linią 504,
- albo cztery jedną z trzech czy czterech innych,
+ spacerek pustym chodnikiem z zielenią zamiast biurowców dookoła.
Czas zabawy mieści się spokojnie w 20 minutach. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
krew_na_scianie 
kościsty seksapil

Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 18-06-2010, 12:09
|
|
|
Altruista napisał/a: | Gratulacje Krew. |
Dziękuje pięknie. :)
Bo prawdopodobnie znalazłam już mieszkanie. Mam już termin obrony. Cieszę się, że przechodzę z jednego rozdziału życia w drugi w miarę płynnym sposobem. Jeszcze jakaś sensowna praca i będę w pełni spokojna. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
 |
BOReK 

Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-06-2010, 18:12
|
|
|
Muah! Dzięki pierwszej pełnowymiarowej wypłacie mam kawałek tego, czego nie może zabraknąć w domu Prawdziwego Mężczyzny - porządne narzędzia! Nadal jednak z półek łypią na mnie fajne zestawy i do końca wakacji będą moje. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
 |
|
|
|
 |
Enevi 
苹果

Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 19-06-2010, 19:34
|
|
|
Bo o 7 rano dostałam jednego z najbardziej motywujących smsów w życiu. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
 |
|
|
|
 |
korsarz 
a taki jeden...

Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 20-06-2010, 10:24
|
|
|
Nie wiem, jakim cudem, ale wreszcie widzę japońskie krzaczki zamiast ciągu kwadracików (albo numerków pod Firefoksem) :) . System sam się nauczył je czytać? ^^ |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|