[Nanami]

Deszcz i chłodek powędrowały razem ze mną w góry - Beskid Mały :3

Bo tu jest sieć!

[moshi_moshi]

Nanami, paskudo! Oddawaj deszcz!

Bo pojechałam na miasto i wróciłam o własnych siłach, nikt nie musiał mnie zbierać z chodnika, a to bardzo pozytywna wiadomość. Poza tym, trzymam w łapkach Koralinę w twardej oprawie (łooo, nawet ma obrazki!), co również mnie cieszy. I chociaż to nie jest najlepszy weekend i w ogóle miesiąc, to przynajmniej coraz bardziej zaczynam doceniać rzeczy małe, a pocieszne. I od wczoraj postanowiłam ćwiczyć Bardziej zostanie lotosem, oj zdecydowanie mi się przyda...

[Momoko]

*^_________________________________________________^*
Pada! Wreszcie jest burza, a ja siedzę na balkonie i moknę (oczywiście nie podczas pisania posta X3)
Poza tym, byłam na miłej kawusi i odreagowałam wczorajsze wyjście w stylu łubu-du. Uff...

[Enevi]

Bo jak sie okazalo klimaty wysokogorskie nie sa takie straszne. Niech zyja wysokie wysokosci! I ladne widoki na jezioro tez!

[GoNik]

Jak pokazuje doświadczenie, aktywność goników zaczyna się o 5 rano, jeśli tylko dać im dostatecznie niską temperaturę i trochę chłodnego wiatru.

I wyprasowałam swoją jedyną, wcholeręmającą falban spódnicę, nie spływając przy tym w połowie na amen.

[0rdi]

Bo w nocy padał deszcz. Od razu żyje się lepiej.

[zombie_kitten]

A ja się cieszę bo narysowałem swojego pierwszego w życiu fanarta i się paru osobom spodobał :D

[moshi_moshi]

Bosz, jaka piękna burza w nocy była! Błyski, grzmoty, ulewa, cały arsenał burzowych środków! Jestem absolutnie zachwycona, zwłaszcza że dzisiaj słońce nie pokazało jeszcze swojej paskudnej paszczy i być może czeka mnie powtórka z rozrywki.

[Bezimienny]

Deeeeeeszcz. Nareszcie zaczęło padać, i od razu da się oddychać.

[Shizuku]

Dostałam się na neurobiopsychologię (coś takiego jak psychologia plus aspekt kliniczny), na psychologię zresztą też! Taka jestem szczęśliwa, że mogłabym cały świat obdarować moją radością.

[Mai_chan]

A ja będę rekrutować stażystów XD

[Cierpa]

Dziś robię sobie wycieczkę rowerową ze Szczecina do Nowego Warpna (gdzieś 70km). Nie ma nic piękniejszego niż wyrwanie się od nudnego komputera i jazda na rowerze w słoneczne dni (a jeszcze lepszy powrót, kiedy jest ciemno, drogi pokryte mgłą, a po bokach ciemny las, oczywiście ty sam pomiędzy nimi, a droga do domu daleka). To co może wydawać się innym ogromnym wysiłkiem i stratą czasu, dla mnie jest to czysty relaks i odprężenie. Mam nadzieję że nie wpadnę na znajome dzioby z forum Tanuki xD

[Mara]

...zobaczyłam zestaw mojej siostry. PFFFKHT!

[Vodh]

Możesz przenieść do Pięknego Życia, bo jest fajnie chłodno.

Vodh, paskudo, łepek ci ukręcę, zobaczysz! :3

PS Bo nielubiem Vodha, o!

moshi_moshi

[Velg]

Allelujah agrees with Hallelujah.