[Vodh]

Bo Chopiniana, czyli trzy składy, dziedziniec Uniwersytetu i ponad cztery godziny epickiego Jazzu. Najpierw Filip Wojciechowski Trio do spółki z Kwartetem Prima Vista, potem Krzysztof Herdzin Kwintet, a na koniec zwalający z nóg Nahorny Sextet... Jestem w siódmym niebie *___*

[0rdi]

Bo jutro jest sobota. Krócej w pracy i więcej czasu na odpoczynek. O tak, to jest to.

[Nanami]

Bo piątki bywają faaaajne, zdecydowanie faaajne. I nawet Crof się zdarzają epickie faile. Na dodatek kontrastowo do parnej pogody ta klima w kinie była milusia, już nie wspominając o przeuroczym towarzystwie (naprawdę miło było Was poznać), bez którego oglądanie takiego filmu byłoby zwyczajnie nudne. Ponadto odkryłyśmy niesamowity sekret, a mianowicie co na pewno podpija JJ między jednym a drugim seansem Zmierzchu.

Bo ぺろぺろ~

[Crofesima]

[nat_mich]

bo wyszło, Wyszło, WYSZŁO!!!! jesteśmy warsztatowymi mistrzami. a do tego na afterze był człowiek, który też się bawi takimi a nie innymi formami i przetańczyliśmy naprawdę fajne improwizacje. może ludzie byli niezadowoleni, że się turlam pod nogami i latam nad głowami zamiast dygać, ale co mnie to. zdecydowanie, mimo średnich zapowiedzi, wyszło dobrze ;]

[Ysengrinn]

O, następna szczęśliwa tancerka;P. Winszować.

... Tylko Ty byłaś chyba w zespole ludowymXD?

[nat_mich]

[Mirror]

Bo wróciłam z wakacji. Znaczy się... cieszę się z mojego pobytu u dziadka, a nie tego, że wróciłam.
Nawet noc spędzona z nastoletnimi pijakami była lepsza od całych poprzednich wakacji, pomijając moje posiniaczone nadgarstki i to, że pewien pan chciał uderzyć Madzię.

[korsarz]

Bo już we własnym pokoju, przy laptopie :)
Bo pogoda nad morzem tym razem dopisała.
Bo latarnia w Niechorzu :) .
Bo udało mi się zrobić parę zdjęć ^_^ .

[Salva]

Bo jestem uszkodzona bardziej niż poprzednio ale waaaarto było :3 Teraz tylko wyleczyć się na tyle szybko, żeby niedługo znowu być w gotowości.

We all love unexpected events!

[Nanami]

Bo przegrałam zakład, ucierpiała moja wydumana duma, moja biedna dusza i w og--- A, nie, to nie ten temat. Ale co mi tam, wynikła w rezultacie faza musiała być po prostu EPICKA, stąd nie da się tego nigdzie indziej dać niż tutaj. Co mi tam zasponsorować jedna zachciewajke... jakbyś jutro nie mógł zaśpiewać, no... ぺろぺろ ftw~

[Shizuku]

Bo wzięłam dzisiaj udział w projekcie na yt. Razem z przyjacielem nakręciliśmy swój dzień i pewnie się nie zakwalifikujemy do głównego filmu, nie mniej bawiłam się przy tym świetnie ^_^

[longerowa]

Bo wygląda, że po 2 latach przerwy znów mam ochotę na anime :)

[krew_na_scianie]

Bo spędziłam dzisiaj bardzo przyjemny dzień. W końcu miałam możliwość pogrania w kochane gierki jak Carcassonne, a wszystko to dzięki bardzo fajnym ludziom. Taki dzień pozwala mi uwierzyć, że wszystko się jakoś ułoży.

[Vodh]

Otworzyli mi pod domem chińczyka, tani, smacznie gotuje i daje duże porcje - nie byłem w stanie zjeść całości (a ci którzy mnie znają od tej strony wiedzą, że to całkiem sporo znaczy :D), było dobre i zapłaciłem 11 złotych.

Poza tym Avangarda była świetna - zwłaszcza warsztaty o mistrzowaniu prowadzone przez Puszkina, na które trafiłem kompletnym przypadkiem.