[Agon]

Gratulacje, Sas!

A w temacie: bo wygląda na to, że jednak pojadę na koncert 30 Seconds To Mars (niech tylko przelew zasili moje konto, a nic mnie nie powstrzyma, choćbym miała głodować przez cały grudzień). Jak dobrze mieć znajomych, na których można liczyć w potrzebie.

[Sm00k]

Bo 1215n!

Bo 1215n!

[Salva]

Bo Czekolada, jak miło po całym dniu usiąść z psem do tak pozytywnego filmu. I nie zjadłam przy tym ani kawałka czekolady! (nadrobię jutro...) Niesamowicie pozytywna nieco baśniowa rzecz, dokładnie to co lubię najbardziej. W niesamowicie słodkiej oprawie.

[Akai]

Bo dzisiaj w kinie z koleżanką na Harrym Potterze. I generalnie kupiłam sobie taką śliczną bluzeczkę !~ I jestem bardzo zadowolona.

[Koranona]

Bo mimo składu, mimo wielu niedociągnięć komisja uznała, że nasze trio jest urocze i tym samym przeszliśmy do makroregionalnego etapu tegorocznego konkursu zespołów kameralnych. A konkurencją były wszystkie zespoły ze szkoły. Wszystkie...

mimo wszystko

JESTEŚMY ZAJEDWABIŚCI!

[Salva]

Bo niesamowicie emocjonujące dni, niespodziewane eventy, odwalenie bardzo upierdliwych rzeczy, odkrycie że ludzie są niesamowici i chętni do pomocy (warto mieć odpowiednie znajomości), mój licencjat rysuje się coraz ciekawiej, bo ciekawe trójkąty, plujące skarpetki, random spacerki. Obtłuczone ciało, ale dusza jak ta lala, mimo że do szczętu wypruta!

I karmienie jest dobre :3


I alleluja, Adaś powrócił. Powstał z martwych... O cudzie.

[Wiewiór]

Bo ten ciężki weekend wreszcie dobiegł końca i mimo, że było naprawdę hardcorowo (chyba usnęłam na jednych ćwiczeniach...) to zakończyłam go głupawką na ostatnim wykładzie i dobry humor mnie ndo tej pory nie opuszcza ;D a poza tym, bo CASTLE! I Nathan Fillion!!!!!!!!! He's my man!

[Potwór Latacz]

opetanczy_smiech db 'HAHAHAHAH!','$'

Czyli moje 700+ linii kodu w asemblerze w końcu zdebugowane i działa piknie .
Co z tego że rzuciło mi się na mózg i tak jest fajnie mimo
hexów
tańczących przed oczami
na zmianę z rejestrami!

Anyway programowanie naprawdę jest fajne, rozpiera mnie duma, a na dodatek skończyłem 2 dni przed terminem co oznacza więcej luzu.

Jakby było mało szczęścia dostałem świetną książkę którą właśnie zaczynam pochłaniać.
I przywiozłem z domu torbę pełną jedzenia! : )

Życie jest piękne!!

[Nanami]

Bo skończył się weekend. Może wreszcie odeśpię i to we własnym łóżku, zjem coś normalnie i odetchnę... może~

[Morg]

Łiiii - Rebel jest wielki! Po 6 dniach wysłali mi paczkę, na którą miałem czekać miesiąc. :D

[moshi_moshi]

ŚNIEG, ŚNIEG, ŚNIEG!!! *___________________________*

[Sm00k]

[Urawa]

Bo płyty! Wybrałem się na urodziny do siostry, a wróciłem bogatszy o niemal 20 nowych płyt. Siostra, jak się okazało, znalazła w piwnicy całe pudło winyli. Te kilka o konkretnej wartości kolekcjonerskiej jej zostawiłem, co by sprzedała na ebay, a sobie wziąłem rzeczy mnie cenne, ale dla ucha miłe. W ten sposób moja kolekcja wzbogaciła się m.in. o trzy płytowy koncert Tiny Turner (który właśnie leci - jakościowo cudo, chyba niemal niesłuchany, grube, ruskie wydanie), singielek Anny Jantar (jednej z nielicznych polskich szansonistek, których lubię słuchać) z moją ulubioną "Wielka dama tańczy sama", "Nothing like the sun" Stinga, składankę Mirellie Mathieu, "Brotherhood" New Order i kilka innych cudeniek.

[Sasayaki]

Śnieeeeg *v*

[moshi_moshi]

PISK! Jak wyżej! Dobrze, że jednak wczoraj nie wychodziłam z domu, dzięki temu dzisiaj odbyłam absolutnie cudowny ponad dwugodzinny spacer. Padający śnieg, tego mi brakowało! Jestem dzisiaj szczęśliwym człowiekiem. *___________________*