Bo życie jest piękne^__^!

Amarth · Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline Grupy: Alijenoty

Bo dobrzy ludzie z linką holowniczą i chęcią niesienia pomocy!
I nie, pomimo tego, że mamy śnieżycę, ślizgawicę, widoczność prawie zerową i siedzieliśmy dziś w rowie, nie zamierzam tego dnia uznać za zły. Jest bardzo interesujący i bogaty w ciekawe doznania natury śnieżnej i szalikowej (oraz zastosowania tychże do ochrony ciała w trakcie zawiei śnieżnej) :3

Sasayaki · Wysłany: 29-11-2010, 18:11

Bo przepiękna ciaparaja za oknem. Nowe buty nie przemakają! I są steampunkowe- tako orzekła Ichi.

Amarth · Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline Grupy: Alijenoty

Sasayaki · Wysłany: 29-11-2010, 18:51

Robione komórkiem: http://i51.tinypic.com/2iacqkx.jpg

Amarth · Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline Grupy: Alijenoty

'Kuję. Uuu, paski i klamerki! Lubię. :>

BOReK · Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline

Zima bardziej się przygotowała na drogowców niż oni na nią. >D

Sm00k · Gość

Bo śnieg zamienił drogi na lodowiska >D

moshi_moshi · Wysłany: 29-11-2010, 19:42

Znowu spacer w śniegu... Jestem przeszczęśliwa. Lubimy takie absosmerfne zimy i olać autobusy, przynajmniej wreszcie mają sensowny powód żeby się spóźniać lub nie przyjeżdżać...

GoNik · Wysłany: 29-11-2010, 23:54

Że śnieg, zadymka i pełnia szczęścia to oczywiste.

Ale niespodziewane śnieżki w środku mieszkania swoją broszką.
I byłam zabiłam Maieczkę.

Poza tym na uczczenie zimy najlepsze grzane wino, ot co!

GoNik · Wysłany: 30-11-2010, 18:17

Doublepost ftw.

OHOHOHOHOHOHOHH~!
W tym roku okazało się, że jednak ładne buty na grubej podeszwie i z futerkiem w środku istnieją, więc żegnaj ślizganie się na warstwie solonego błota. A moje cudowne granatowe jesienne kozaki umyję, wypastuję i odstawię, żeby czekały w ciepełku na BRAK soli na chodnikach.
Alleluja i do przodu.

Poza tym bonus w postaci DVD z ekranizacjami ksiażek Pratchetta i krótka pogawędka z dziewczyną przy kasie w Empiku o tym, że jednak brytyjskie ekranizacje są w porządku :3

I rany, jak CICHO w mieście. Coś niesamowitego, wystarczyło tylko parę centymetrów śniegu.

Agon · Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline

Bo nie wiedziałam, że do figmy BRS-a jest też dołączone DVD z anime - jaka miła niespodzianka na osłodę tego paskudnego dnia. I w ogóle Poczta Polska mnie pozytywnie zaskoczyła tak szybką dostawą mimo tak fatalnych warunków pogodowych.

Akai · Mad world Dołączyła: 26 Lip 2010 Status: offline

Bo dzisiaj urodzinki i generalnie dobry humor. Piątka z fizyki - nie wierzę - O! I .. najważniejsze, prawdopodobnie, wg nieoficjalnych wyników przee ... nie, stop, nie będę zapeszać. Ale jest dobrze ; )

123Nowy! · Wysłany: 03-12-2010, 11:13

Bo po raz pierwszy skosztowałem ulubiogo przysmaku Mitarashi Anko. Oliwki na patysiu, z papryką. Bo udało mi się powstrzymać przed zjedzeniem opakowania. Bo w burżujskim stylu mogę stwierdzić: "Nie bhyło tak dhobre jak miałem nhadzieję".

Wbrew pozorom to ostatnie też jest pozytywne. Żaden ze mnie psycho-ninja. To chyba dobrze, nie?

Crofesima · Wysłany: 03-12-2010, 23:43

Bo Roszpunka (bo koń, KOŃ), bo morderczy słupek, bo pizza hut, bo deser, bo koparki, bo samce (i samic) alfa, bo drift na wrocławskich ulicach, bo podwózka prawie pod dom, bo karteczka z Dziełem Sztuki i cudownymi życzeniami, bo piki, PEŁNO PIKÓW, bo ciasto, bo kubeczek ze śliczną owieczką i żelkami, bo notatnik z cytatami, a przede wszystkim - bo cudowne towarzystwo.

Było świetnie, nawet jeżeli nie dostałam 2kg mięsa.

Ale nie, serio, dziękuję Wam wszystkim, nie zasługuję na to ;_;

Easnadh · Wysłany: 04-12-2010, 00:09

Bo "Zaplątani" to dobry, bardzo zabawny film (koń! żaba i garnek! upychanie do szafy! ...a, i ten wiecznie nawalony dziadek - Easiowy hiroł!). Tym bardziej w takim fajnym towarzystwie. No i epicki słupek w drodze na rynek, też bardzo zabawny był, z mojego punktu widzenia przynajmniej. I wizja Crof za kierownicą małego pługa. I jazda ze Sm00kiem, ciekawa była. I... I kurczę, dzisiejszy wieczór był świetnym zakończeniem zasłużonych dwóch dni lenistwa.