[GoNik]

[Akai]

[GoNik]

Chyba że. W tej chwili w zasadzie nie mam przy sobie takich nostalgicznych drobiazgów, chomikowanych niewiadomo po co, ale podejrzewam, że kiedy rodzice będą się przeprowadzać, to znajdę ich całkiem sporo i też nie będzie latwo :D

[nat_mich]

Gonik, ja z mamą ustaliłam, że należy wszystko z biurka zgarnąć jednym ruchem, w obawie przed znaleziskami. skoro mogłam 4 lata żyć bez tych pierdół, to nic mi się dalej w życiu bez nich nie stanie ;]
(pewnie gdybym sama wykonała ten "jeden ruch, połowy rzeczy bym nie wywaliła :P)

[GoNik]

A wiesz, ja gromadzę tego bardzo mało i już parę razy robiłam ostry remanent w zapychaczach szuflad :D

Biurko to osobna sprawa - poza rzeczami, które powinny na nim stać (picie, komputer, pudełko z dlugopisami i rosnąca kolekcja figurek), losowe śmieci mnie okropnie irytują i są wykopywane z blatu w trybie ekspresowym.

[Mononoke]

[Sasayaki]

Bo mam fryzurę ala Nodame! Gyabooo!!!

[Mai_chan]

To ludzkie pojęcie przechodzi po prostu, mój ojciec jest kosmitą i emituje jakieś dziwne fale. Jestem w absolutnie ciężkim szoku.

Przywiozłam umarłego laptopa do domu. Ojciec wyjął z pudełka, obejrzał, włączył.

DZIAŁA.

[Karai]

Bo jadę po świętach na tydzień do Kołobrzegu~~
Kehehe, postrach budek z goframi powraca :3

Ach, i bo kochany ojciec i braciszek dali coś bidnej sierotce i mam wymarzoną książkę o rysowaniu i nowy numer Otaku
*rozpływa się ze szczęścia*
(I dziabnęło się w oko ekierką)

[wa-totem]

Bo mam.
Wszystkie 3 OSTy do Crest?Banner of the Stars.
Yey~!

[moshi_moshi]

Odczułam potrzebę pójścia do kościoła, co też uczyniłam. Szczegół, że msza trwała prawie dwie godziny. Było fajnie i chyba jednak nie jest z moją wiarą tak źle, skoro coś oprócz klepania formułek, do mnie dotarło. Czuję się podbudowana i w naprawdę świątecznym nastroju, o! :)

[Salva]

Szczęście~ Mnie do szczęścia trzeba dużo, ale dzisiejszy dzień to naprawdę wyrzut endorfin (wczorajszy absolutnie boski wieczór, rozmowy na tematy wszelakie). Słońce na polu i od razu wszystko jest piękniejsze. I naprawdę w najbliższym czasie jedyna nieprzyjemność to najwyżej egzamin z seminologii, ale i na naukę tego się cieszę.

MRUKH :3

[Crofesima]

Bo kupiłam sobie buty nareszcie! Wygodne, skórzane, nie takie drogie. Bardzo szczęśliwam. Co prawda oksfordkami one nie są, ale jeszcze przyjdzie czas...

Zresztą to bardzo przyjemny dzień był. A niedługo wycieeeeeczkaaa~

[Salva]

Bo śluby są fajne. Ludzie, którzy się żenią są przeuroczy~

[Agon]

Doszła O_______O Co prawda celnicy otwierali pudło (niech ich szlag trafi), ale chyba nic jej nie jest.