[shugohakke]

Godzina 23:42. Wchodzę na strych rozwiesić pranie. Wokół cisza jak makiem zasiał, temperatura ze względu na późną porę już znośna, atmosfera, jak to na strychu bywa - przyjemna i spokojna... I wtem szłyszę cymbałki ^^

Jak tu się nie cieszyć?

[Swarga]

Pojechałem na 2 cmentarze dzisiaj rowerem, robiąć łącznie 70 kilometrów. Mało brakowało, a ta podróż niczego by mi nie dała. Jechałem po to, aby odnaleźć groby 2 par praprapradziadków. Jednych nie znalazłem, natomiast drugich znalazłem, ale nie było tam lat życia babci, więc niczego nowego się nie dowiedziałem. Awaryjnie przewidywałem również poszukiwanie grobu prapraprapradziadków, ale już pewnie go nie ma. Poza i tym i taki miałbym z tym problemy, bo nazwisko było w akcie bardzo niewyraźnie napisane, i to zarówno w wariancie polskim jak i rosyjskim. Przypadkiem jednak znalazłem grób pradziadków. Sfotografowałem, bo pomyślałem, że może trafi się ślepej kurze ziarno. W drodze na drugi cmentarz właśnie zajechałem do wsi, w której ci pradziadkowie mieszkali. Ich sąsiad powiedział mi, że te groby co znalazłem, to są ich. Dowiedziałem się także, że urodzili się w tej samej parafii, w której mieszkali, a jako że dziadek urodził się w 1907 roku to jego akt urodzenia jest dla mnie dostępny, więc się dowiem, jak się nazywali prapradziadkowie.

[Sasayaki]

Bo w tym roku jest wyjątkowo dużo świetlików (｡’▽’｡)♡

[Koranona]

Bo całkiem przypadkowo jadąc dziś na zajęcia odkryłam świeto ulicy Dąbroszczaków u nas (nie interesowałam się tym eventem wcześniej). Cuda nie widy. I cuda na kiju. Wszystko dosłownie, więc wracając postanowiłam nieco uważniej się porozglądać i odkryłam... planszówki. Nauczyłam się grać w go, wygrałam 3 rundy na 5 (pierwsze!), namówiłam towarzystwo od go na pojawienei się na Avangardzie (być może). Ale wiecej. Obok mieli Muchkina i Neuroshime Hex xD
Tak więc 3 godziny mojego życia rpzepadły na granie w to wszystko z kompletnie nieznanymi mi ludźmi. Pomogłam im obalić 2 kilogramy truskawek. Wiecej, jakbym nie miała na co pieniedzy wydawać; oczywiście kupiłmam sobie ręcznej roboty kocie uszka (jiz...) i ozdobne pałeczki.
Koniec końców odkryłam Olsztyńskie podziemie planszówkowe i zostałam zaproszona nawet. Yey! To było random, ale było fajne xD

[Silla]

Bo wypiłam za dużo kawy, a jak wypiję za dużo kawy, to chodzę jak po kilku piwach. I mam z tej okazji taki dobry humorek, że och i ach. I to nic, że mam jutro egzamin z historii literatury, na który się jeszcze nie uczyłam. Ale na liście lektur jest Sapkowski, więc jest dopsz!
I dzięki temu forum odkryłam coś tak genialnego, jak seria Avatar *___*

[BOReK]

Czwartkowy egzamin zaliczony. Zero przygotowań, nie byłem nawet pewien jak się przedmiot nazywa poprawnie, bo w planie zajęć, harmonogramie sesji i na kartce było co innego.

No to dzisiaj jeszcze jeden >D

[Crofesima]

lolololol powiedziałam w końcu tej głupiej babie, że się wyprowadzam, a ta mi wyjeżdża z tekstem, że mam zapłacić za internet za 3 miesiące, chyba ją pogięło. No ale mam jej teraz przekazać, że tatuś jutro z więzienia wychodzi i jak bardzo chce, to może sobie z nim na ten temat pogadać. Piszę w życiu bo śmiechłam z całej sytuacji.

[BOReK]

[GoNik]

Oj bo ty jej nie rozumiesz. Złośliwie chciałaś mieć internet i teraz ona biedna z tym internetem zostanie :<

[Crofesima]

[GoNik]

[moshi_moshi]

Buuuu, koniec laby, ale... Było bosko! Tydzień zwiedzania, seanszenia się w kinie, próbowania różnych dobrych rzeczy i w ogóle! I podobno mam dobry wpływ na ludzi, a przynajmniej na jednego ludzia. Było cudownie, chcę więcej i koniecznie muszę to powtórzyć. Dziękuję Evilku! :)

Edit: Łooo, jaki ja mam duży monitor...

[Crofesima]

[GoNik]

[Morg]

A kto w ogóle podpisywał tę umowę o internet?