FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  Sztuki walki
Wersja do druku
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 24-11-2005, 15:00   

Ysengrinn napisał/a:
Cytat:

Może też różnice w sposobie myślenia.


Aha, rozumiem, my udoskonalaliśmy oręż, a im to nie przyszło do głowy, bo to wbrew tradycji, więc wzięli się za lepsze techniki użycia. Znowu Konfucjusz i wszystko co sobą ten głupi brodacz prezentował-_-. Kultura Wschodu ma idiotyczną filozofię.

Może raczej po prostu nie było komu tego wymyślić. Chłopi nie mieli zbyt dużo wolnego czasu, by go marnować (a jak naprawdę chcieli komuś przyłożyć, to cep czy kosa zawsze były pod ręką). Kościół natomiast poszedł w jeszcze innym kierunku - po mnisi mają uczyć się sztuk walki, skoro można powołać jakiś zakon rycerski?

Pytałeś wcześniej o Grecję - tam faktycznie warunki były dość dobre, i powstały nawet zapasy. Znów jednak nie było zapotrzebowania na prawdziwe sztuki walki (idące dalej niż sport) - broni mógł używać każdy obywatel.

Podejście Rzymian było znacznie bardziej praktyczne - o czym świadczy chociaż sposób trenowania Legionów (każdy legionista był może dobrze wyszkolonym żołnierzem, ale wojownikiem co najwyżej miernym). Gladiatorzy byli bardziej widowiskowi gdy używali broni (krew jest zawsze widowiskowa - im więcej, tym lepiej).

Poza tym nauczenie się posługiwania włócznią w zadowalającym stopniu zajmuje pewnie kilka tygodni (może mniej). Nauczenie się sztuk walki wręcz tak, by takiego przeciętnego włócznika pokonać zajmuje znacznie więcej czasu - a kto by w Europie miał na to cierpliwość?

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 24-11-2005, 15:27   

Ja naprawdę nie wiem skąd pomysł, że na Dalekim Wschodzie mieli więcej czasu niż w Europie;>. Co do walki w ogóle to nie ma o czym mówić - przecież nawet oddział Bruce'ów Lee wysiada naprzeciw pikinierskiej falangi - może mają te piki ręcami ciachać? Nie wspomnę o starciu z taką husarią czy inną ciężką jazdą. Chodziło mi jednak o samoobronę i doskonalenie siebie, bo jak dotąd jedyny powód tego, że tam to nastąpiło, to wpływ buddyzmu.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 24-11-2005, 21:21   

O ile mi wiadomo, to w Europie przez jakiś czas egzystowały bardzo rozwinięte techniki walki wręcz, opierające się jednak głównie na brutalniejszych zapasach.

Sztuki walki (Chińskie) powstały w klasztorach buddyjskich, stworzone przez byłych żołnierzy. Buddyjscy mnisi robili mniej - więcej to samo, co robili mnisi chrześcijańscy - przepisywali księgi, uprawiali a to asceze, a to rozpuste i starali się nawracać dokładnie tymi samymi metodami... Mieli nawet własny konflikt z Cesarstwem (z tym, że tylko to udało im się lepiej niż naszym), przez co raz na jakiś czas Cesarstwo odbierało im ziemię i równało z ziemią klasztory.

Dla ich obrony (i utrzymania kondycji zdrowotnej, to podobno też było probleme) mnisi zaczęli ćwiczyć sztuki walki - tak bronią jak i bez broni. W czasach pokoju zaczęli po mału uzbrojenia się pozbywać, koncentrując się na walce wręcz i zmieniając ją w rodzaj zrytualizowanego, mistycznego baletu bez sensownych zastosowań.

Co więcej zawlekli te techniki wszędzie tam, gdzie sięgał buddyzm (bo buddyzm lubił konflikty z każdym możliwym Cesarstwem) i nauczyli chłopów, by mogli się bronić...

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
M@rDuK
Gość
PostWysłany: 02-05-2006, 21:45   

Eltanin napisał/a:
To chyba było tak, że najpierw powstał system walki dla mosadu i armii izraelskiej pt: jak skutecznie ubić, a potem z tego zrobili Krav Mage, takie złagodzone coś dla mas.


witajcie widzac co pisze Eltanin i reszta osób tutaj zgromadzona chciałem wtracić swoje 3 jeny ;-) Krav Maga została wymyślona przez niejakiego Imiego Lichtenfelda (hebr. Imi Sde-Or), [urodzony w 1910 roku w Budapeszcie (wtedy Austro-Węgry)]. W Palestynie Imi Lichtenfeld stał się szefem wyszkolenia walki wręcz organizacji samoobrony żydowskiej Hagana (czyli to na poczatku nie była sztuka walki dla mosadu czy armii izraelskiej), szkoląc i biorąc udział m.in. w akcjach elitarnych grup specjalnych Palmach i Palyam (dywersyjne jednostki morskie).W 1948 roku, wraz z utworzeniem państwa Izrael, Hagana przekształcona została w Izraelskie Siły Obrony (IDF, po hebr. Tsahal), a Imi został Szefem Wyszkolenia Fizycznego i Walki Wręcz. Funkcję tę pełnił przez 20 lat, aż do przejścia na emeryturę w 1968 roku. Przez cały ten czas i później (aż do dnia dzisiejszego), Krav Maga była i jest nieustannie udoskonalana - metody treningowe, techniki i taktyka walki ciągle weryfikowane i dostosowywane do zagrożeń w Izraelu. To co teraz jest pokazywane i nauczane w sporej części dużych miast w Polsce nie jest niczym innym niż że się tak wyraże okrojoną wersją wojskowej KM czyli zostala ona pozbawiona wykończeń i niebezpieczniejszych ciosów które mogły wyrządzić troche więcej szkód niż było potrzeba do obezwładnienia przeciwnika.
to tyle co miałem do powiedzenia na temat KM
Powrót do góry
M@rDuK
Gość
PostWysłany: 02-05-2006, 21:51   

Redvampire napisal ze katana jest nielegalna hmmm to fakt ale jesli zaczniesz trenowasz sztuki walki i dojdziesz do juz takiego sredniego stopnia uczniowskiego (tak jak to bylo w moim przypadku) mozesz poprosic swojego sensei zeby pomogl tobie zalatwic pozwolenie na bron biala jesli to nie pomoze sprobowac zawsze mozna od drugiej strony czyli zalatwic sobie pozwolenie kolekcjonerskie (tak jak to uczynil moj kolega z bialegostoku). jesli chodzi o potraktowanie mieczem osob atakujacych nie pamietam stosunku jaki byl przy mieczu ale wiem ze jesli jestes uzbrojony w noz to liczy sie to tak jakby "bylo ciebie trzech" w miecz to chyba jest za 5 osoob nie jestem pewien ale coz to w koncu jest polska i tutaj jest wszystko mozliwe
Powrót do góry
Gość
Gość
PostWysłany: 22-09-2006, 19:19   

Mam pytanie szukam nazwy sztuki obrony wykożystyującą siłę przeciwnika. Prośiłbym o odpowiedz na zaboll@wp.pl. Bardzo dziękuję z góry
Pozdrawiam Darek
Powrót do góry
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 22-09-2006, 21:10   

Aikido? Tai-chi? Ninjitsu? Wiele wschodnich tak działa.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 12:16   

BOReK napisał/a:
Aikido? Tai-chi? Ninjitsu? Wiele wschodnich tak działa.

tak, szczególnie polecam aikido bo bardzo skuteczne (właśnie zaczynam treningi)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Oshii Rion Płeć:Kobieta
wtf?


Dołączyła: 24 Lip 2006
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 12:50   

Nezumi napisał/a:
aikido bo bardzo skuteczne

Myślisz? Może też pójdę, bo mam blisko u siebie w mieście...

Ja jednak wolałabym Kendo...

_________________
Ones who are born at dawn...
Don't ever lose sight...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
1747706
kropla Płeć:Mężczyzna
Mykoidalny tentakl


Dołączył: 25 Cze 2006
Skąd: Suchedniów city
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 13:04   

Myslisz, ze okladanie sie drewnianym kijem bedac zakutym w 2 tony ciuchow pomoze Ci w obronie w rzeczywistej sytuacji? ;)

_________________
Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
1148869
LookOUT Płeć:Kobieta
The Hitgirl


Dołączyła: 30 Mar 2006
Skąd: znad rzeki Pisy
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 13:12   

kropla napisał/a:
Myslisz, ze okladanie sie drewnianym kijem bedac zakutym w 2 tony ciuchow pomoze Ci w obronie w rzeczywistej sytuacji? ;)

Gheeee....O_o To ja juz wole teakwondo....

_________________
Choice for you, is the view to a kill ,
Between the shades, assination standing still...
-Hey, ARE YOU TALKING TO ME?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 13:20   

u mnie w mieście aikido jest połączone z kendo więc mam fajnie :)
Oshii Rion napisał/a:

Myślisz? Może też pójdę, bo mam blisko u siebie w mieście...

dokładnie. ze sztuk Dalekiego Wschodu aikido jest jedną z najskuteczniejszych
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Oshii Rion Płeć:Kobieta
wtf?


Dołączyła: 24 Lip 2006
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 13:56   

kropla napisał/a:
Myslisz, ze okladanie sie drewnianym kijem bedac zakutym w 2 tony ciuchow pomoze Ci w obronie w rzeczywistej sytuacji? ;)

Czemu nie? xD
A właściwie nie mam ochoty na pójście na treningi ze względów obronnych (nie szwędam się po nocach, ale w sumie i tak by się przydało) a po to by trenowac ciało i je "uduchowić", nie wiem czy wiecie co mam na myśli. xP
Nezumi napisał/a:
u mnie w mieście aikido jest połączone z kendo więc mam fajnie :)

Ghe... Fajnie. :)

_________________
Ones who are born at dawn...
Don't ever lose sight...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
1747706
Crack Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Maj 2003
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 23-09-2006, 18:24   

Moi kumple z Poznania już dawno stwierdzili, że najlepiej zapisać się po prostu na kurs szybkiego biegania, a sztuki walki traktować jako hobby :)

_________________
One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 23-09-2006, 18:28   

No, w tym to jest sporo racji :]. Tym bardziej, ze hobby zwykle lepiej wychodzi niż coś robionego ot tak. Można jeszcze sobie ćwiczyć ogólnie akrobatykę - potem w trakcie "zajmowania z góry upatrzonych pozycji" ma się więcej opcji.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group