Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Discovery Channel |
Wersja do druku |
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2006, 09:56
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | wszelkie serie "kryminalne" typu medycyna sądowa, detektywi sądowi etc... |
Ja też to oglądałem :D . Ale wymiękłem, jak przez dłuższy czas było o zboczeńcach...
No i jeszcze był taki program "Diagnoza nieznana" - poświęcony epidemiom (o H5N1 jeszcze nic nie było, ale było o np. E. Coli 0157, wirusie Hanta, wirusie zachodniego Nilu i podobne rzeczy :] ). |
|
|
|
|
|
Udai
[N]atural [B]orn [E]goist
Dołączył: 26 Mar 2006 Skąd: Częstochowa Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2006, 11:26
|
|
|
BOReK powiedział
Cytat: | A powiedz ty mi - widziałeś kiedyś program o drapieżnikach, w którym by one nie polowały? Bo może to ja coś przegapiłem ^^. |
Zegarmistrz powiedział
Cytat: | Te zwierzaki jeszcze kopulują. I rodzą młode... Oprócz tego jeszcze wydalają. Generalnie jednak przez większość czasu albo zajmują się poszukiwaniem pokarmu, albo - jeśli go akurat znajdą - oszczędzaniem energii na lepsze czasy. |
Faktycznie musze się przyznać że macie racje, ale bardziej chodziło mi o sposób podania tych programów - są zmontowane jak teledyski na MTV, formuła takiego tworu wygląda następująca wibrujące, skaczące i czasem nie ostre zbliżenia pewnie ma to dodać dynamizmu, mnie śmieszą i męczą + uwaga tu jest coraz lepiej jakiś hardcorowy podkład w stylu Korn (większość osób kojarzy o co chodzi) ważne żeby był "chlapiący" bas ;). Pozatym oglądając taki program np. o lwach totalnie naprzykład nie wspomina się o więziach w stadzie, hierarchi, wychowaniu młodych - wszystko starsznie się uproszcza - a tylko po to by statystyczny amerykanin nie znudził się i nie zminił kanału.
Pozatym Discovery Channel wydaje mi się mało wiarygodne - bo jest nastawione nie tyle na przekazywaniu rzetelnej wiedzy z zakresu przedstawianego tematu, bardziej kształtuje rzeczywistość skupiając się tylko na jakimś poszczególnym aspekcie, który twórcą wydaje się ciekawy. Właśnie dlatego dochodzi do takich sytuacji jakie opisał Ysengrinn, najlepiej przytocze.
Cytat: | Cóż, ja też nie widzę obecnie na Discovery programu dla siebie, ale ja mam wąski krąg zainteresowań - historia i mitologia. O mitologii był tam bodajże jeden program dawno temu, historycznych było sporo, ale głównie druga wojna i kobiety Hitlera, generałowie Hitlera, ludzie Hitlera, lekarze Hitlera. Żeby chociaż coś o Stalinie, a tu guzik. O interesującym mnie okresie średniowiecznym filmów jak na lekarstwo, acz taki jeden o turniejach był nawet interesujący. Ale to było dawno i nieprawda. |
No faktycznie nie ma niczego o Stalinie, Churchilu, Franco wg. Amerykanów oni nie są chyba warci uwagi a szkoda. Ale dzięki Discovery Channel wiem że np. matka Hilera umarła na nowotwór a żydowski lekarz nie mógł jej pomóc, to ponoć stało się podstawą nienawiści do tej nacji, pozatym miał skłonności do "za młodych dziewczynek", dostawał orgazmów (i to wielokrotnych - farciarz) podczas swoich przemówień do narodu, był podobno również aseksualny, a to co zmusiło go do podjęcia rozpoczęcia wojny z ZSRR to jego własna postępujaca choroba Parkinsona (wtedy nieuleczalna prowadząca do śmierci), sam chciał zobaczyć moment absolutnej światowej hegemonii III Rzeszy - tego wszystkiego dowiedziałem się w trakcie 60 minut - problem polega na tym że nie wiem czy to fakty, czy też tylko kreacja twórców, mająca przyciągnąć przed ekrany oglądających.
Mai_chan powiedziała
Cytat: | Ja pamiętam, że kiedyś nałogowo oglądałam na Discovery programy medyczne właśnie, takie z serii niesamowitych operacji (kobieta z nowotworem ważącym 75 kilo, facet z metalowym prętem w czaszce, operacja usunięcia twarzy zainfekowanej czymś-tam... Tego typu sprawy...) |
Wg mnie te programy są dopiero przykre - bo oglądając je tak naprawde nie interesuje nas wiedza raczej pociąga nas coś co nazwałbym wrodzoną skłonnością do skrajnych widoków czy też estetycznego zainteresowania turpizmem. Też widziałem ten program z tym monstrualnym przypadkiem nowotworu - niczego nowego o istocie tego schorzenia się nie dowiedziałem, ale za to następnego dnia można było zapytać znajomych czy go widzieli, a wtedy oni na to "prze****** widok" - dokładnie o to chodzi nie wiedza tylko zaspokojenie dziwnych pociągów.
Z tych właśnie nie oglądam za często Discovery Channel ponieważ nie pozwole robić z siebie - idioty - dziwna skrajność bo chodzi przecież o program naukowy - ale właśnie zajmuje takie stanowisko. |
_________________ "It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this." |
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2006, 12:54
|
|
|
Udai napisał/a: | Wg mnie te programy są dopiero przykre - bo oglądając je tak naprawde nie interesuje nas wiedza raczej pociąga nas coś co nazwałbym wrodzoną skłonnością do skrajnych widoków czy też estetycznego zainteresowania turpizmem. |
To akurat prawda, ale ja się do tej wrodzonej skłonności przyznaję i jak mam okazję zaspokajam ją. Idioty robić z siebie nie pozwalam, bo podchodzę do tych wszystkich rewelacji z przymrużeniem oka, a jak mam ochotę na coś naukowego- sięgam po książkę. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 19-04-2006, 14:13
|
|
|
Udai - w gruncie rzeczy masz rację - naturalna skłonność do oglądania rzeczy skrajnych. Tylko że kiedy na informie koledzy oglądali zdjęcia typu rotten (kto wie o co chodzi ten wie, kto nie wie - tym lepiej dla niego) uważałam to za coś obrzydliwego i w gruncie rzeczy niegodnego, jeśli rozumiesz o co mi chodzi. Co innego patrzenie na zmasakrowanego człowieka, co innego patrzenie jak ciężkiemu przypadkowi ratowane jest życie. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2006, 14:30
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | Co innego patrzenie na zmasakrowanego człowieka, co innego patrzenie jak ciężkiemu przypadkowi ratowane jest życie. |
Właśnie, albo świetne programy o operacjach plastycznych- tych przywracających normalny wygląd ludziom poszkodowanym w wypadkach albo z wadami wrodzonymi. Dla mnie to super popatrzeć na te przemiany i prawdziwe cuda medycyny w wielu przypadkach. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2006, 14:53
|
|
|
Udai napisał/a: | o lwach totalnie naprzykład nie wspomina się o więziach w stadzie, hierarchi, wychowaniu młodych |
Ostatnio omijam zwykle wszelkie kawałki przyrodnicze, bo mi się już znudziły, ale z tym się nie zgodzę - pamiętam, jak jeszcze oglądałem takie rzeczy, to było wszystko to, co tu podałeś. Fakt, że ja to oglądałem jakieś dwa lub trzy lata temu, więc mogło sie coś zmienić (nawet oni w końcu zmieniaja prgramy ^^).
A odnośnie tych nieostrych, wibrujących ujęć - nie pomyliło ci się to z programem "Build to kill" z National Geographic? W żadnym innym programie o drapieżcach nie zaobserwowałem podobnych efektów, a oglądałem je często.
Notabene takie rzeczy, o których ty mówisz (czyli szerszy zakres wiedzy o wielu aspektach życia róznych zwierzaków), to ja mogę wszędzie przeczytać, a omawianej formy przekazu nie znajdę nigdzie indziej, więc dobrze jest, jak jest. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ichigo
<-eva->
Dołączyła: 03 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 03-05-2006, 16:59
|
|
|
Discovery i N.Geografic nie oględam,wolę Animal Planet.Na początkuprzygarnięcia pod mój dach kablówki wogule nie oglądałam żadnych przyrodniczych filmów bowiem moja babcia włączała mi je non stop i jóż miałam ich serdecznie dość zwłaszczaże leciały na 1 a lecą tam tylko nudne i monotonne filmiki które nie maja nic wspólnego z pasją ale bardziej z tanim zapchaniem czymś programu(moim faworytem był film o ludziach zachwycających się kupą nosorożca ) .Więc krązyłam wokół cartoon network i Jetix.Ale teraz ostatnio zauważyłam podatne w wiedze treśći i coś od czasu do czasu oglądam. |
_________________ www.taostudio.fora.pl
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|