Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Duchy |
Wersja do druku |
Seymour
Dołączył: 02 Sie 2002 Skąd: White Purgatory Status: offline
|
Wysłany: 07-04-2003, 08:50 Duchy
|
|
|
Rodzinka kupiła sobie domek, ale słyszeli tam różne dźwięki i obawiali się, że dom jest nawiedzony, więc wynajęli medium. Medium stwierdziła, że w tym domu kiedyś mieszkała samotna kobieta, która każdego dnia oczekiwała powrotu swego męża. Mąż się nigdy nie pojawił a kobieta w koncu przy tym stole zmarła. To jest zdjęcie owego pokoju.
Mi to zajęło około minuty- żeby Ci to ułatwić: skoncentruj się na stole ale nie na żadnym konkretnym punkcie. Upewnij się, że masz włączony dzwięk i że siedzisz.
tylko jak włączysz to musisz się dobrze przypatrzeć zdjęciu i wysłyszeć pewien szelest , więc pamiętaj żeby podgłośnić NA MAXA
wsłuchaj sie uważnie
uwaznie sie przypatrz i miej cierpilwosc przez 30 sekund
http://home.attbi.com/~n9ivo/whatswrong.swf
DUCHY NAPRAWDE ISTNIEJA! SPRAWDZCIE I SAMI OCENCIE |
_________________
You can't change it. There's only one future...
- - -
NAFOL walczy!
Ostatnio zmieniony przez Seymour dnia 07-04-2003, 13:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Yang
Dołączył: 04 Mar 2003 Skąd: Chełmno Status: offline
|
Wysłany: 08-04-2003, 18:30
|
|
|
Widziałem cosik podobnego, z tym że zrobionego we flashu (nazywa się toto "CantaConSajjadAliCap.exe" ale nie wiem z kąd ściągnięte). Było o tyle lepsze że miało jeszcze muzyczkę, więc można było wczuć się w klimat. A najlepesze, że jak to widziałem to nikt mi tego nie zaspojlerował (tak jak w tym przypadku :twisted: ). Ale i tak pomysł niezły. :lol: |
|
|
|
|
|
Gaori Gabriev
Dołączył: 31 Gru 2002 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2003, 20:54
|
|
|
Kurde mol.Musiałeś mi to przypominać.Co prawda już to widziałem, i to w dwóch wersjach(bez dźwięku i z dźwiękiem)Ale to nie zmienia rzeczy, że wciąż się boje.Mam mocne nerwy(nie mówmy o tym że spadłem s krzesła jak ten dźwięk się wydobył)ale to wcale nie znaczy że mam mocne serce(a może znaczy :? )W każdym razie nie dawaj takich tematów na forum.Człowiek bez takich może narobić w portki, a świat jest tera taki, że nie ma kasy na kupowanie sobie 10 par gaci, bo nie ma co robić tylko bać sie.ech, ta dzisiejsza młodzież, za grosz szacunku. :( |
_________________ Pozdrawiam wszystkich.
Gaori Gabriev
marekjarek@poczta.onet.pl
Gadu-gadu: 3968737 |
|
|
|
|
Dąbi
Dołączył: 29 Lip 2002 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 09:29
|
|
|
A mnie nie ruszyło. Jestem chyba jakiś inny :? |
_________________ Ludzie i narody będą działać racjonalnie, kiedy wyczerpią wszystkie inne możliwości. ^^ |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 10:21
|
|
|
Albo masz opóźniony zapłon i nie zdążyłeś się przestraszyć, albo należysz do kategorii osób, których nie da się nastraszyć znienacka, np. wyskakując i krzycząc za plecami. Ja tak mam, więc obejrzeć obejrzałam, ale nawet mi tętno nie podskoczyło.
BTW, w którejś książce Chmielewskiej jest opisane, jak kiedyś, jako dziecię, pasjonowała się opowieściami grozy. I kiedyś taką czytała, a matka popatrzyła na nią i powiedziała spokojnie "O, stoi za tobą" - a ona wrzasnęła i spadła z krzesła. To działa naprawdę! Wypróbowałam na nerwowej znajomej, tak, w trakcie nastrojowej rozmowy. Też wrzasnęła i spadła z krzesła. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 10:43
|
|
|
Ja raczej należę do tych, co dają się znienacka wystraszyć. Ja się wystraszyłem dwa razy. Ten drugi był wtedy, gdy myślałem, że już po wszystkim i zacząłem spokojnie jeść śniadanie (nie wyłączyłem zdjęcia)... i wtedy... Zawał po raz drugi :D . Ojca też tym wystraszyłem :D . |
|
|
|
|
|
Gola_s
Dołączył: 13 Lut 2003 Skąd: Earth > Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 10:55
|
|
|
Fajne. Ale na mnie to nie zadziałało [za pierwszym razem dop. Stefan]
Nyo tak.. :lol:
Ale ogólnie jest fajne. Widziałem tot ale z dźżwiękiem. |
_________________ milosc... tak a zalamanie jescze gorsze... juz 2 razy w ciagu roku... ale sie nie poddam i dalej przez zycie bede parl do przodu...
Zapraszam na: www.fantasy-center.prv.pl |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 14:25
|
|
|
Żeby mnie doprowadzic do zawału wystarczy tylko powiedziec powoli, patrząc na mnie ze strachem w oczach: "Kaśka, nie ruszaj się..." <==== Wtedy zaczynam drzec sie, bo mysle, że to jakis pająk albo inne paskudztwo po mnie chodzi :P
Jak doprowadzic do tego, ze nie moge zasnąc:
puscic mi program pod tytułem "rozmowy w toku" o temacie kosmici, w ktorym to powiedzą: "Widziałem przyblizające się do mnie światła" dokładnie w dniu, kiedy w nocy ma byc burza z piorunami... trzeba dodać, że naprzeciwko łóżka mam lustro, które kazdy błysk piorunka odbija, za kazdym razem, kiedy oczy otworzę...
W moim bloku jest równiez fajowa klatka schodowa, która ma sporo zakamarków... Za kazdym razem jak po niej idę (biegnę przerazona raczej :P) muszę przypomniec sobie kazdy film, kazdą ksiązkę, kazdy głupi program w tv - cos o duchach, diabłach i innych takich. I za kazdym razem sama sie nakręcam, myśląc: "A jak zaraz cos wyskoczy zza zakrętu?" Ostatnio o mało co nie wpadłam na sąsiada, który musiał byc akurat ubrany w czarne skóry... To był szok ^^
Ja to jednak tchórz i dzieciak jestem :P |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 14:32
|
|
|
Ja zawsze miałam bujną wyobraźnię, a bać się nie lubiłam. Dlatego jak miałam tak ze 6 do 8 lat, intensywnie wmawiałam sobie, że ciemność jest przyjazna, ciemność mnie otacza i nie może zawierać nic dla mnie niebezpiecznego. Jakoś poskutkowało i od tej pory zasypiałam w pełnym zaciemnieniu.
Tylko znacznie później, w wieku wczesnych nastu lat, czułam się mocno niepewnie, gdy po obejrzeniu wieczorem kolejnego odcinka Twin Peaks wędrowałam między 4 a 5 rano przez zamglone, niesamowite miasto (bo takie miałam wtedy hobby). |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 14:37
|
|
|
Fajne hobby... Samemu zmuszac sie do czegos takiego... Chyba zaczne w nocy chodzic po klatce zbierając w łapki różnego rodzaju pająki i inne takie... Mozecie byc wtedy pewni, ze zwariowałam ^^ I kupię świecę i będę duchy wywoływać :P |
|
|
|
|
|
Rurokesusu
Dołączyła: 27 Kwi 2003 Skąd: Spod spódnicy Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 14:38
|
|
|
A ja mam taką fajna klatkę...zawsze ciemno i przerażająco....Raz sobie wchodzę o póżnej godzinie do klatki i tak sobie myślę:A jak z tego zakrętu (Zakrętu???-Ukyo)TAK!Mówiłam,że fajna klatka :) ...No więc tak sobie myślałam,że jak z tego zakrętu wyjdzie jakiś pijak,albo zboczenieć to co ja wtedy zrobie???A może jakiś atak z DB mi się przypomni :D ???I odrazu humor mi się poprawia i zapominam o jakiś tam pijakach i zboczeńcach :D
Fajna kuracja^^.
Najtępny dowód na to,że M&A poprawia humor i samopoczucie^^. |
_________________ Niech Lady of Nightmares błogosławi na zawsze te Forum!
Under the ice you will belive
Under the ice you will be free |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 14:42
|
|
|
Ja się po mieście nie pętałam bez sensu, tylko chodziłam na wyścigi konne. A nawiedzona byłam nieźle, bo czasem potem jeszcze szłam na lekcje do liceum (jak się zaczynały od drugiej albo trzeciej).
A mieszkam w takiej dzielnicy, że jakbym się miała bać ludzi, to bym z domu nie wychodziła. Od dawna nie zwracam na podejrzane typy uwagi, a oni na mnie, na moje szczęście. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
MrBat
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 15:32
|
|
|
ja tam jestem jakimś fanatykiem czerni
wiec ciemności sie nie boje (zresztą nawet w alto chodze na czarno ^^)
ufolów itp też sie nie boje bo przeszedłem kurację ''^^
najbardziej boję się czegoś typu "duch" (z tego tematu) i niezydentyfikowanych cichych odgłosów.... |
_________________ "- Postanowiłem zająć się czymś porzyteczniejszym dla ludzkości.
- Czym pastorze ?
- Rozszczepianiem atomów." |
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 15:45
|
|
|
Pamiętam, jak byłam mała zostałam sama w domu... Siedziałam sobie w pokoju. Nagle podłoga zaczęła trzeszczeć (to był dosyc stary blok, a podłoga drewniana)... Oczywiscie ja w panikę, ale wtuliłam się w kanapę i udawałam, ze sie nie boję... Siedzę sobie a tu nagle wielkie bum w kuchni... Idę przerazona i patrzę, że na podłodze lezy metalowa częsc maszynki do miesa, ktorą podobno moja mama połozyła na blacie, ale nie na brzegu, tylko dalej. Oczywiscie Kasia w taką panikę, że chwyciła klucze i zwiała z domciu szybciej niz slayersi z tej wierzy lalek :P
A najbardziej mi sie podobało, jak chodziłam jeszcze kiedy tam mieszkałam do szkółki drogą, na której podobno w tamtym okresie jacyś napadli i zabili faceta ^^
Co do zboczenców to jednak pomyłka, jeden był... Miałam jakies 8 lat i za kazdym razem jak go spotkałam to sie do mnie przyczepiał... Ale chyba miał cos z mózgiem nie tak, bo idę sobie jednego dnia z babcią, a ten nagle się jej pyta: "A do której szkoły i klasy Kasia chodzi?" - -''' Oczywiscie moja babcia w panikę: "A skąd on wie, jak ty sie nazywasz?"
A to wszystko zdarzyło się w warszawskiej, spokojnej dzielnicy, gdzie podobno tylko staruszki mieszkają, czyli na starym Bemowie ^^ |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-05-2003, 16:03
|
|
|
W miarę? POWTÓRZ TO!
To skoro juz jestesmy przy moich głupich wywodach to teraz dam dowód na to, że jako młodzsza jeszcze osóbka nie byłam nawet w miarę normalna...
Wyszłam sobie na dwór i było jakoś pusto wyjątkowo i cicho (przypominam, ze tam było duzo staruszków ^^), szczególnie za moim blokiem, gdzie niedługo zresztą zaczynał się las, a potem Puszcza Kampinoska... Siedizałam sobie na huśtawce i nagle z dosyć blizka uslyszałam damski, cihcy zresztą głos: "Kasia!" To był kolejny sprawdzian, czy to mój mózg wysyłał dziwne i nienormalne informacje? :P
A teraz kwas miesiąca:
3 dni temu Kasia nie mogła zasnąc, bo obejrzała to:
http://www.expressen.nu/html/bildarkiv/Saburido.htm
Prosze sie tylko nie smiac ze mnie! :P |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|