[Yumiko]

Moze tam gdzies sobie zyja jakies stworzenia ale ja to mam gleboko....
Ale jesli nawet to przeciez ludzie tez lataja na inne planety, oni tez moga...
Podobno moja kumpela widziala "UFO" um.....trudno w to uwierzyc....
Pewnie oni tez by sie glowkowali czy istnieja "ludzie".

[Vodh]

Wszystko się sprowadza do pytania jak szybko 'oni' ewoluują i jak dawno zaczęli...

Oczywiście polecam zadawanie tego pytania tym, którzy mają za dużo wolnego czasu, ja szczerze mówiąc mam to tam gdzie ma to Yumiko, nie mam czasu na takie pie***** (gwiazdki moje jakby co, nie moderacji :P)

Jeżeli to będzie dotyczyć mnie, to sami tu przylecą i mi powiedzą i to, czy się zastanawiałem wcześniej nad ich istnieniem będzie miało trzecio- albo czwartorzędne znaczenie...

[wiluS]

Pewna hipoteza mówi ze kręgi zbożowe(te prawdziwe-powstałe w niewyjaśnionych okolicznościach) są efektem ubocznym działania ludzkiego mózgu. Takie nieświadomy Jan Kowalski podczas swego snu jest w stanie mniej lub bardziej nieświadomie wpływać na różne obiekty. To ciekawe że kręgi pojawiają sie często co jakiś czas w tych samych miejscach. Kolorowe światełka to już wymysł człowieka na granicy snu i rzeczywistości.
Kluczem do rozwiązania zagadki jest medytacja. Mnisi systematycznie trenujący przechodzenie pomiędzy częstotliwościami pracy mózgu potrafią w ekstremalnych sytuacjach lewitować, pokonywać swoje zmęczenie i uzdrawiać swoje rany. Niestety jest dosyć pracochłonny trening i sekret tej kontroli znają tylko najlepsi. Bezmyślne próby takiego 'skoku' kończą się uszczerbkiem na zdrowiu a czasem śpiączką.

Możliwe ze powodem jest ingerencja istot pozaziemskich. Na podstawie relacji osób które przeżyły kontakt czwartego stopnia(tych uznanych przez specjalistów za wiarygodne) 'wiemy' ze póki co ludzie ewolucyjnie są daleko w tyle za wieloma cywilizacjami, a bezpośredni kontakt z mieszkańcami ziemi został przerwany.

[B-Real]

Te kreci co zostaly stwozone w niewyjasnionych okolicznosciach, to jest znak komitow tych co nas stworzyli ze ciagle sa, ciagle nas obserwoja i daja nam powod do zastanawiania sie czy istnieja tak jak powod do zastanawiania daje nam czy ludzkie religie nie sa wyzsane z palca, a spodkania kosmitow z ludzi sa bardzo mozliwe poniewaz kosmici mogli porywac ludzi w celu naukowym specjalna aparatura przegladaja ludzkie wspomnienia by nauczyc sie uczuc od nowa bo mysle ze kosmici w ich popedzie naukowym zatracili zdolnosc odczuwania wszeslkich uczuc zaczeli polegac tylko na nauce i zapomnieli jak kochac itp a co do tych mnichow w to ze lewituja itp to sa dla mnie historie wyssane z palca choc mozliwe to jest niewkluczam bo jesli ludzie by wykozystywali w 100% mozliwosc swego muzgu to bysmy byli jak ci kosmici xD ale w to nie wieze praktycznie ja w nic nie wieze oprucz Boga tego jednego ( ale daje tez do myslenia skad sie wzia bog sam z siebie ) jednago wszstko dla mnie co mowie i pisze to tylko urojenia przypuszczenia ze tak jest a nie inaczej. Uwieze jak zobacze na wlasne oczy...

[wiluS]

B-Real, troszkę sie zagalopowałeś ale po kolei.

[B-Real]

Ja jak bylem maly i lunatykowalem to jedyna ciekawa historia to ta ze nasikalem se do szawki ze skarpetami xD

[Zegarmistrz]

Co to ma do rzeczy? Prosze wrócić do tematu rozmowy.

[B-Real]

To juz niemoge podczas rozmowy wzucic jakiegos zartu by bylo weselej ? tak jak mamy gadac to tylko na powaznie... Spusccie z tonu wyluzujcie sie xD

[korsarz]

[wiluS]