Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Odwaga - ankieta. |
Wersja do druku |
Galakar
Archmage Assasin
Dołączył: 22 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2007, 19:06 Odwaga - ankieta.
|
|
|
Witam wszystkich i chciałbym prosić o drobną pomoc w wypełnieniu ankiety na temat odwagi :) Ankieta jest jak najbardziej anonimowa oraz starałam się skonstruować ją w sposób prosty i nie narzucający żadnych odpowiedzi :) Mam nadzieję, że mi się udało i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Cytat: | l1. W jakim jest Pan/Pani wieku?
A. 18-29 lat
B. 29-40 lat
C. 40-60 lat
D. Powyżej 60 lat
l2. Miejsce zamieszkania?
A. Miasto do 1 tys. mieszkańców.
B. Miasto od 1 do 10 tysięcy mieszkańców.
C. Miasto od 10 do 500 tysięcy mieszkańców.
D. Miasto powyżej 500 tysięcy mieszkańców.
l3. Czy uważasz, że w przekroju dziejów, Polacy okazali się narodem cechującym się męstwem i odwagą? (wybierz jedną odpowiedź)
A. Tak.
B. Nie.
C. Nie mam zdania.
l4. Jeśli na powyższe pytanie, odpowiedziałeś twierdząco, to która z niżej wymienionych osób bądź wydarzeń, twoim zdaniem najlepiej charakteryzuje przejawy narodowej odwagi Polaków? (wybierz wszystkie właściwe twoim zdaniem odpowiedzi)
A. Powstanie listopadowe.
B. Powstanie warszawskie.
C. ks. Jerzy Popiełuszko
D. Stefan Starzyński.
E. Ryszard Kukliński
F. Wprowadzenie stanu wojennego przez gen. Jaruzelskiego.
·5. Czy uważasz, że po transformacji ustrojowej 1989 roku (obalenie komunizmu), w związku z uspokojeniem się sytuacji wewnątrzpolitycznej, Polacy zatracili zdolność do mężnego i odważnego reprezentowanie siebie jako narodu?
A. Tak, uspokojenie się sytuacji znacznie osłabiło naszego ducha narodowego.
B. Tak, uspokojenie się sytuacji lekko osłabiło naszego ducha narodowego.
C. Transformacja nie wywarła żadnych zmian.
D. Nie, transformacja nie tylko nie osłabiła, ale nawet wzmocniła naszego ducha narodowego.
E. Nie, transformacja nie tylko nie osłabiła, ale nawet znacząco wzmocniła naszego ducha narodowego.
l6. Czy uważasz, że integracja europejska Polski, która rozpoczęła się w maju 2005 roku, a z którą związana jest migracja Polaków do państw zachodnich, wpłynie w jakiś sposób na „narodową odwagę i męstwo” Polaków?
A. Tak, wpłynie dodatnie.
B. Tak, wpłynie ujemnie.
C. Nie, nie wpłynie w żaden sposób.
D. Nie mam zdania.
l7. Jeśli w powyższym pytaniu wybrałeś odpowiedź A lub B, wymień jeden lub dwa najważniejsze czynniki, które wpłyną na pogorszenie lub polepszenie wymienionej cechy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
·8. Czy gdyby dzisiaj, tak jak w roku 1795, Polska miałaby utracić swoje terytorium na rzecz zaborców, obecne społeczeństwo polskie, miałoby dość odwagi by dokonać zrywu w postaci ogólnokrajowego powstania?
A. Tak, cała Polska byłaby w stanie się zmobilizować i dokonać takiego zrywu.
B. Może byłoby jakieś powstanie, ale raczej lokalne albo tylko w pewnej grupie wiekowej, ogół społeczeństwa polskiego nie miałby dość odwagi na taki czyn.
C. Nie, dzisiaj społeczeństwo Polskie zatraciło tą cechę, które reprezentowało w przeszłości, staliśmy się leniwi i strachliwi.
·9. Czy uważasz, że w dzisiejszych czasach społeczeństwo Polskie byłoby w stanie ponownie dokonać takiego aktu męstwa i odwagi jakim było powstanie warszawskie?
A. Tak.
B. Nie.
C. Nie mam zdania.
|
|
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-04-2007, 19:24
|
|
|
1) A
2) C
3) A
4) No nie, mamy taką piękną historie, a ludzie pamiętają tylko te kija warte powstania! F! Na złość twórcą ankiety!
5) C
6) C
7) Nędzna, zafałszowana edukacja historyczna.
8) B
9) A |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 15-04-2007, 19:41
|
|
|
1 A
2 C
3 A
4 B, ale zgadzam się z Zegarmistrzem
5 C
6 C
7 -
8 B
9 A |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 15-04-2007, 20:26
|
|
|
1a
2d
3a
4b
5b
6c
7-
8b
9a |
_________________ ...
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 15-04-2007, 20:27
|
|
|
Jeśli sam układałeś ankietę, to w 4 brakuje opcji G)żadne z powyższych. Najlepiej by to rozbić na 2 pytania, bo obecnie masz jakąś ludzio-wydarzeniową hybrydę. Zresztą ogólnie pytania są tendencyjne. Przykładowo 8 i 9 zakładają, że ankietowany uzna powstanie warszawskie i zryw narodowy za przejawy odwagi. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 15-04-2007, 20:42
|
|
|
1a
2d
3a (a raczej brawurą... )
4b (piękne, wzniosłe i bez sensu)
5c (zamiast widowiskowych powstań mamy wysypywanie ziarna na drogi. I tyle... Inna sprawa, że młodsze pokolenie jest w coraz większym stopniu kosmopolityczne i podejrzewam, że co za tym idzie miałoby mniejsze skłonności do popełniania widowiskowego samobójstwa ku chwale ojczyzny. Z tym, że nie przyjmowałabym, że wpłynęła na to sama zmiana ustroju...)
6c Sama integracja raczej nie. W znacznie większym stopniu ułatwienie komunikacji pomiędzy mieszkańcami poszczególnych państw, chociażby za pośrednictwem internetu.
8b - nie "nie miałby dość odwagi", tylko "nie uznałby tej sprawy za tak istotną, żeby poświęcać dla niej życie. Hierarchia wartości z pewnością się zmieniła, ale z odwagą nie ma to wiele wspólnego.
9b.
Krótki komentarz ogólny: nie wiem, kto układał tę ankietę, ale moim zdaniem popełnił bardzo prosty błąd - założył, że poziom "miłości do ojczyzny" w wydaniu powstaniowo-martyrologicznym nie zmienił się przez lata, a ewentualne zmiany wynikają li i jedynie z poziomu "odwagi" społeczeństwa. Wybacz proszę, ale moim zdaniem tak nie jest, więc cała ankieta po prostu nie ma sensu. |
_________________
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2007, 20:55
|
|
|
1 - A
2 - C
3 - A
4 - B - ja akurat uważam że sens miało - kto mógł jednak przypuszczać, że szkopy tak zaciekle będą stawiać opór??
5 - B
6 - C
7 ...
8 - A
9 - B |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 15-04-2007, 21:04
|
|
|
1a
2b
3b
4 (no answer)
5c
6c
7 (no answer)
8b kto bedzie chcial walczyc, walczyc bedzie. Reszta woli przeżyć... >.>
9b męstwa czy desperacji? |
Ostatnio zmieniony przez korsarz dnia 15-04-2007, 21:26, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 15-04-2007, 21:12
|
|
|
Ja mam takie pytanie o cel tej ankiety. Bo po stylu i doborze pytań wnoszę, że robiona jest na potrzeby podstawówki bądź gimnazjum. Niezupełnie rozumiem do czego może być potrzebna na studiach historycznych, więc wnioskuję, że masz jakieś praktyki dydaktyczne.
Co do udziału w ankiecie to muszę się zastanowić - jak na razie pytanie 4 mi się nie podoba, bo nie zawiera żadnego z przykładów, jakie uważam za reprezentatywne, a tylko takie, których albo nie uważam za przypadki odwagi, albo nie znam wystarczająco dobrze, by mieć odwagę zabierać głos. |
|
|
|
|
|
Enkidu
I'll show you the Sky
Dołączył: 09 Kwi 2007 Skąd: Newport/Rzeszów Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-04-2007, 21:16
|
|
|
1.A,
2.C,
3.A,
4.B,
5.C,
6.C mimo że nie musze komentować tego wyboru chce to zrobić, ponieważ uważam że w razie jakiej kolwiek sytuacji groźniej dla narodu będziemy walczyć a to, że część ludzi co wyjechała za granice to część która będzie chciała walczyć wróci a pozostali co zostaną za granicą unikali by walki nawet będąc w kraju (chyba że nie ma możliwości powrotu oczywiście) albo walczyła by będąc do tego zmuszona,
7.-,
8.B,
9.A. |
_________________ Hoping for the best but expecting the worst
Do the Kirby dance! <("<) <( " )> (>")>
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 16-04-2007, 12:02
|
|
|
Ta ankieta ma kilka FATALNYCH błędów które sprawiają że nie może służyć jako narzędzie jakiegokolwiek obiektywnego badania.
Po pierwsze, zakłada że zmiany po 1989 doprowadziły do "uspokojenia" sytuacji wewnątrz kraju, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie - sztucznie tłumione konflikty wewnętrzne, wobec unormowania i uspokojenia się sytuacji MIĘDZYNARODOWEJ wylazły na wierzch i wybuchły z pełną mocą.
Po drugie, równie nonsensownie nie bierze pod uwagę realiów politycznych.
Od strony polityki wewnętrznej, jakie by kolejne rządy nie były - są "nasze", Polacy sami je wybierają (albo nie, w końcu co drugi Polak to idiota który uważa, że demokracja to nonsens, i NIE głosuje - a wyniki takiej postawy widać po wynikach wyborów). Zastosowanie słowa "powstanie" z góry narzuca inny format myślenia - rząd jest "z zewnątrz" i w sytuacji zagrożenia złamie konstytucję i nie będzie bronił granic, a zatem będzie potrzebne "powstanie" - czyli "oddolny" ruch ukierunkowany na obronę państwa.
Po trzecie, zapominasz że nasza armia, choć niezbyt liczebna, jest relatywnie dobrze wyszkolona i wyposażona. Dwie wojny w zatoce pokazały, jakie (dys)proporcje siły są niezbędne by dokonać skutecznej inwazji, i to bez gwarancji spokoju na podbitym terytorium. Jeśli porównać potencjał armii irackiej w 2003 roku z obecnym wojskiem polskim (proponuję Jane's), to widać że żaden z sąsiadów Polski nie jest zdolny do zgromadzenia niezbędnych sił i środków bez poważnych wyrzeczeń w gospodarce i polityce wewnętrznej, a tym bardziej nie jest do tego zdolny na tyle szybko by działać z zaskoczenia, uniemożliwiając przygotowania tak militarne jak polityczne.
Po czwarte, zapominasz o realiach międzynarodowych. Pacta sunt servanda. Polska jest pełnoprawnym członkiem Paktu Północnoatlantyckiego, i nawet jeśli konflikt wybuchłby w jego łonie, zapisy traktatu są jednoznaczne a państwa członkowskie - może nie wszystkie, ale część - zmuszone byłyby do działania, nawet wberw sobie, poprostu dlatego że zawalenie się paktu byłoby dla nich jeszcze gorszą (a przede wszystkim kosztowną, dużo kosztowniejszą niż nacisk/atak na agresora) alternatywą.
Zwróć uwagę, Serbię bombardowało przez dwa tygodnie kilku wybranych członków NATO i raczej WBREW postanowieniom traktatu, mimo że formalnie pod szyldem paktu, tylko po to by podtrzymać jego wiarygodność po nieprzemyślanym użyciu go jako "straszaka" w rozmowach polityków.
Poza tym, po cholerę ktoś miałby nas podbijać?
Nikomu z sąsiadów nie brak "lebensraumu", a patrząc po wschodnich landach Niemiec czy po Szkocji, to raczej MY kolonizujemy ich, a nie vice versa. Zwłaszcza mniejsze miejscowości po niemieckiej stronie granicy się wyludniają, do tego stopnia że tamtejsze magistraty BURZĄ tysiące mieszkań komunalnych (głównie osiedla z wielkiej płyty) które stoją puste, a trzeba je utrzymywać... część z tych miast bez żenady ściąga Polaków.
Obecnie, dużo skuteczniejszą broń w sporach międzynarodowych stanowią dostęp do rynków oraz polityka energetyczna aniżeli archaiczne "potrząsanie szabelką". Cokolwiek by nie mówili generałowie.
Na tym polu wojna toczy się już, i to na dobre, a każdy polski patriota już dziś powinien myśleć jak zmniejszyć swoją konsumpcję energii, wody, oraz produkcję odpadów. O wybieraniu krajowych producentów nie wspominając. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Galakar
Archmage Assasin
Dołączył: 22 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 16-04-2007, 12:46
|
|
|
Po pierwsze, praca nie jest na historię a na socjologię, drobna różnica. Po drugie, jeśli mówię o uspokojenie wewnętrznym, chodzi mi oczywiście o uspokojenie na lini obywatele rząd. Od 1989 prawie całkowicie zniknęła cenzura, nie ma już prześladowań politycznych, jeśli twierdzisz, że to nie jest uspokojenie się, to nie wiem co rozumiesz przez to pojęcie. Dalej, nie analizuję tego co się może zdarzyć, albo się zdarzyło, bo nie mam w tym żadnego celu. Cel ankiety jest prosty, czy Polacy dzisiaj postrzegają samych siebie jako odważnych? Oczywiście mógłbym zadać takie pytanie, ale Polacy jak każdy naród nie jest w stanie ocenić siebie w całości krytycznie i zapewne 90%+ odpowiedzi byłoby: tak jesteśmy dzisiaj narodem odważnym. Dlatego najprostszą metodą sprawdzenia tego, jest odniesienie się do historii i przeniesienie jakiegoś wydarzenia, powszechnie uważanego za udawadniający naszą odwagę i męstwo w przeszłości na dzisiaj i czy uważają ludzie, że Polacy dzisiaj mogliby postąpić tak samo.
Co do wyboru wydarzeń, to możecie podziękować wszystkim ministrom edukacji od roku 1946, gdyż żadna z osób z którą dyskutowałem podczas ustalania pytań nie miała zielonego pojęcia o rokoszu lubomirskiego o konfederacji barskiej, duża część nie wiedziała kto to był gen. Jaruzelski a jednostki nie wiedziały nawet jaka transformacja dokonała się w roku 1989. Kolejne, gdy dopisałem w nawiasie przy transformacji, że upadł socjalizm, od kilku osób usłyszałem tekst: upadł komunizm, nie żaden socjalizm, oczywiście nikt dzisiaj nie wie, że w Polsce nigdy nie było komunizmu... Na całe szczęście wszyscy z którymi rozmawiałem podczas dobierania przykładów wiedzieli co to było powstanie warszawskie czy rozbiór Polski. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-04-2007, 13:01
|
|
|
Cytat: | oczywiście nikt dzisiaj nie wie, że w Polsce nigdy nie było komunizmu.. |
Aż mi się chcę zacytować nieśmiertelny tekst zaczynający się od "Co tym mi tu stary...". W Polsce był komunizm, z tym, że ze względów propagandowych nie nazywano go po imieniu, z tej prostej przyczyny, że ludziom nazwa ta kojrzyła się jednoznacznie. Podaj mi powód, dla którego system, który wprowadzono w Polsce po 1945 nie nalezy nazywac komunizmem. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 16-04-2007, 14:10
|
|
|
Komunizm - utopijna idea zakładająca całkowite zniesienie prywatnej własności na rzecz wspólnego dobra, oraz całkowite zniesienie jakichkolwiek podziałów klasowych.
To co udało się osiągnąć Rosji/ZSRR, wprowadzono do Polski i trwa do dzisiaj w Chinach i Korei Północnej, to jest socjalizm (militaryzacja, kult jednostki (Stalin, Mao), władza totalitarna).
Przynajmniej ja to tak rozumiem... |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-04-2007, 14:40
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Podaj mi powód, dla którego system, który wprowadzono w Polsce po 1945 nie nalezy nazywac komunizmem. |
Podaj mi powody, dla których uważasz, że ustrój PRL był jednakowy z ustrojem ZSRR, Chin Ludowych, Korei Północnej i Kuby, czyli krajów nazywanych komunistycznymi. Tak jest metodologicznie poprawniej.
Cytat: | Dlatego najprostszą metodą sprawdzenia tego, jest odniesienie się do historii i przeniesienie jakiegoś wydarzenia, powszechnie uważanego za udawadniający naszą odwagę i męstwo w przeszłości na dzisiaj i czy uważają ludzie, że Polacy dzisiaj mogliby postąpić tak samo. |
Zacznijmy od tego, że rzadnego z podanych przez Ciebie przykładów nie uważam za odważny. W odróżnieniu od naszego udziału w Bitwie o Anglie, działań na Froncie Wschodnim, zdobycia Moskwy, Cudu nad Wisłą i setek innych. Jeśli chodzi o Powstanie Warszawskie, to podpisuje się pod opinią dziadka Avellany.
Test lepiej wyglądałby, gdyby zamiast tych, niezbyt szczęśliwych przykładów pozowolić ankietowanym samodzielnie wpisać wydarzenie historyczne, które uważają za odważne. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|