Ciekawostki przeróżne |
Wersja do druku |
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 24-12-2011, 14:27
|
|
|
Rozbawiło mnie stwierdzenie lidera szwedzkich "humanistów" (tam chyba też zwykło się tak określać nieuków z dyskalkulią), że chrześcijaństwo zawłaszczyło ten okres, który kiedyś nie miał charakteru religijnego. Oczywiście bzdura - charakter religijny miał zawsze, od zarania dziejów, tylko nie zawsze miał charakter chrześcijański.
Co nie zmienia faktu, że Boże Narodzenie w pogańskie tradycje się świetnie wpisuje, na podobne przesłanie, więc moim zdaniem jest bardziej zgodne z pradawnym duchem świąt niż świętowanie... No właśnie, czego? Samego świętowania? Konsumpcji? Szczerzenia się do śniegu jak głupi do sera? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 24-12-2011, 21:32
|
|
|
Salva napisał/a: | Moshi to przyjedź do Krakowa, Kraków czeka cały czas na Ciebie... |
W Krakowie od jakiegoś czasu non stop jest ok 400% normy. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 25-12-2011, 08:57
|
|
|
Dembol nie pomagasz... |
_________________
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 25-12-2011, 14:11
|
|
|
Cytat: | Z problemem imamów od dłuższego czasu borykają się siły zbrojne Holandii, zatrudniające 50 pastorów protestanckich, 40 duchownych katolickich, dwóch hinduistycznych i dwóch rabinów oraz dwóch, których określa się mianem "reprezentantów humanistycznych" |
Odnośnie tego, co pisał Ysen wyżej. Choroba, mam się za humanistę i nie odczuwam potrzeby posiadania "humanistycznego kapelana". Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że określenie "humanista" zaczyna być zawłaszczane przez wojujących ateistów. Brzmi to na dodatek, jakby goście z ateizmu zrobili sobie religię - bo na moje oko normalnemu ateiście ksiądz/pastor/kapelan raczej nie jest do niczego potrzebny. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 25-12-2011, 14:30
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Interesujący artykuł, dotyczący muzułmanów w wojsku. |
Łeee... Amerykanie strasznie zapóźnieni. My mieliśmy naszego imama polowego jeszcze przed Druga Wojną Światową. Inna sprawa, że po wojnie nam się wykruszył. Kresy odpadły i pewnie nie ma wystarczającej ilości Tatarów w wojsku. |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-12-2011, 14:37
|
|
|
Jakiemu normalnemu ateiście? Nie ma czegoś takiego jak normalny ateista, ateizm nie jest zrzeszeniem ludzi czy grupą w której istnieją normy/zasady, ateista każdy jest po swojemu. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 25-12-2011, 15:21
|
|
|
Czyli że jeśli jacyś ateiści ustalą sobie normy i reguły, to już nie są normalni, prawda? Poza tym ateiści nie są każdy po swojemu i jak najbardziej mają przynajmniej jedną wspólną normę - zaprzeczenie istnienia bogów. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-12-2011, 18:24
|
|
|
Lolth. Ciekawe co taki "reprezentant humanistyczny" robi. Prowadzi wykłady o prawach mniejszości i zasadzie "myślących bagnetów" *? Służy żołnierzom radą i pociechą w duchu racjonalizmu i darwinizmu? Przebiera się za pozbawionego kontekstu religijnego świętego Mikołaja i roznosi prezenty? Serio, nie ogarniam.
Cytat: | Muzułmanie, którzy są najliczniejszą mniejszością religijną na Zachodzie, |
... najliczniejszą mniejszością w stosunku do czego? Katolicyzmu? Chrześcijaństwa rozumianego jako jedna religia? Socjalizmu? Konsumpcjonizmu?
Cytat: | [...] oficerowie żalili się, iż muzułmanie - stanowiący około 3,5% austriackiego wojska (dwa stanowiska imamów) - są mniej efektywni od przedstawicieli innych religii, ponieważ muszą modlić się pięć razy dziennie. Niektórzy na modłach spędzają nawet cały dzień, co odbija się na ich służbie |
A to akurat nie kwestia fanatyzmu, tylko instrumentalizacji religii jako pretekstu do opieprzania się.
* Notabene jeśli jest jakieś realne zagrożenie dla europejskich armii, to nie są to muzułmanie, a dogmatyczne trzymanie się tej zasady. W praktyce czyni to armię niezdolną do działania. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 25-12-2011, 18:43
|
|
|
Cytat: | Lolth. Ciekawe co taki "reprezentant humanistyczny" robi. Prowadzi wykłady o prawach mniejszości i zasadzie "myślących bagnetów" *? Służy żołnierzom radą i pociechą w duchu racjonalizmu i darwinizmu? Przebiera się za pozbawionego kontekstu religijnego świętego Mikołaja i roznosi prezenty? Serio, nie ogarniam. |
Komisarz polityczny anyone?
A może po prostu tłumaczy swoim współwyznawcom, że wcale nie są gorsi od innych tylko dlatego, że nie potrafią policzyć, ile to jest 2 plus 2? |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-12-2011, 19:35
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Lolth. Ciekawe co taki "reprezentant humanistyczny" robi. |
Stawiam, że głównie pobiera żołd. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 26-12-2011, 01:55
|
|
|
BOReK napisał/a: | Czyli że jeśli jacyś ateiści ustalą sobie normy i reguły, to już nie są normalni, prawda? | "już"? By przestać być normalnym ateistą, trzeba wcześniej nim być, a normalni ateiści istnieją mniej-więcej tak samo jak "normalni wierzący" (bez określania w co wierzący, oczywiście).
BOReK napisał/a: | Poza tym ateiści nie są każdy po swojemu i jak najbardziej mają przynajmniej jedną wspólną normę - zaprzeczenie istnienia bogów. | Nie, są przecież ateiści którym po prostu kwestie religijne wiszą. Jedynym wspólnym punktem dla wszystkich ateistów jest fakt, że nie sa wierzący (z drugiej strony taki marksizm-leninizm jest pełnoprawną religią jeśłi mu się dobrze przyjrzeć) - co trudno uznać za jakąś "normę'. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-12-2011, 11:20
|
|
|
Właściwie to nie jest norma tylko definicja. Bo kogoś wierzącego nie nazwiemy "nienormalnym ateistą" - po prostu wcale nie nazwiemy go ateistą. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
|