[Tren]

[kokodin]

Umiejętność czytania ze zrozumieniem?

[wa-totem]

[Sasayaki]

[Bezimienny]

[shugohakke]

[Isgenic]

Istnieją doniesienia, w których stwierdzono np. obniżenie nastroju oraz zmiany w "zwykłych" relacjach społecznych spowodowane dłuższym użytkowaniem internetu, jednak mimo tych wszystkich problemów internet należy raczej rozpatrywać w kategorii jednego z największych osiągnięć ludzkości - gdzyby nie dostęp do sieci nie mielibyśmy prawdopodobnie sznasy się spotkać, poza tym zmiana "sposobu socjalizacji" spowodowana dostępnością środków komunikacji elektronicznej jest porównywalna tylko z wprowadzeniem na rynek samochodów i związnych z tym możliwości przemieszczania się.

[JJ]

Istnieją też doniesienia dokładnie przeciwne

http://eric.ed.gov/?id=EJ1007828

[Isgenic]

Te wyniki wydają się mieścić we wspomnianym "wpływie na specyficzne zdolności poznawcze", a o którym nie napisałem, że musi być negatywny.

[Bezimienny]

Ale te badania nie mówią o wpływie, tylko o korelacji. By potwierdzić wpływ (w jedną lub drugą stronę) trzeba się bardziej postarać.

[Isgenic]

Mozemy zalożyć, że nie podejmowno wysiłku aby zaprezentować jedynie korelację bez przedstawiania interpretacji oraz płynących z badania wniosków "the purpose was to investigate the impact (...) on cognitive abilities" - zakładam, że przynajmniej bez próby odpowiedzi na to pytanie artykuł w ogóle by się nie pojawił.
A wnioski są przedstawione w sposób, który sugeruje wprost, że udzielenie odpowiedzi na tytułowe pytanie musi brać pod uwagę jedynie zjawiska będące efektem korzystania z mediów społecznościowych, bez odwoływania się do innych czynników.

[Bezimienny]

Wiesz, ja widziałem bardzo poważne, opublikowane wyniki badań wskazujące że poziom wykształcenia negatywnie wpływa na życie. Bo ze statystyk wynikała wyższa śmiertelność wśród profesorów niż doktorów... Nie, to nie żart.

Porządne badania mające sprawdzić istnienie wpływów o jakich mówisz, z eliminowaniem potencjalnych wpływów od źródeł nie podlegających badaniom, byłyby na tyle skomplikowane, że się ich po prostu nie robi (a jeśli robi, to na tyle niedokładnie, że są obarczone duużym bagażem błędów które utrudniają traktowanie wyników poważnie).

Serio, do dziś naukowcy nie są w stanie dojść do porozumienia odnośnie wpływów jakie niesie ze sobą użytkowanie telewizji, a ta istnieje znacznie dłużej.

[Isgenic]

Jednak w większej perspektywie trudno polemizowac na temat tego, że edukacja i badania pomagają człowiekowi - porównajmy standard życia społeczności na poziomie "kamienia łupanego" z naszym.
Widać od razu korzyści, które stały się dostępne dzięki temu, że ktoś chciał się wysilać dla dobra ogółu.
Poza tym, gdyby nie te badania i edukacja nie istniałoby to forum.

[Bezimienny]

[Isgenic]

Akurat w tej wypowiedzi jest zawarta refleksja nad kwestionowaniem zasadności prowadzenia badań w ogóle,
(sczególnie w tzw. "naukach społecznych") jednak w tym przypadku mamy do czynienia ze specyficzną sytuacją, w której wyciągane są wnioski na temat ogólnego wpływu mediów społecznościowych na korzystające z nich osoby. I generalnie należy się zgodzić, że interpretacje autorów przedstawione w tej postaci mogą być zbyt daleko idące ze względnu na brak możliwości prowadzenia bardziej szcegółowych/zaawansowanych eksperymentów na uczestnikach. Wziąwszy pod uwagę, że istnieje dużo wyników na temat neagtywnego wpływu mediów społecznościowych można uznać że temat pozostaje wciąż otwartym przedmiotem dyskusji.