Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kto mi powie... - Edycja 2 |
Wersja do druku |
mikolajp
Dołączył: 15 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-12-2009, 23:03
|
|
|
Mam dwa pytania, bo pewnie znajdą się jacyś muzycy na forum.
1. Jakie są dokłądnie zadania producenta muzycznego? I czym się różni producent od osoby, która miksuje utwory? Dlaczego nazywa się ich "kolejnymi członkami zespołu"?
2. Na koncertach rockowych muzycy często coś tam stopami zmieniają na jakichś pedałach(?) na ziemi, ktoś mi powie do czego one konkretnie służą i jak się nazywa ten przyrząd? Widać to np. tutaj w 3:24 http://www.youtube.com/watch?v=u-OFYTNN6fE .
Dzięki. |
|
|
|
|
|
danek
Dołączył: 20 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 03-12-2009, 23:30
|
|
|
2. Ten przyrząd to efekt gitarowy. Służy do modyfikowania dźwięku.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 04-12-2009, 00:04
|
|
|
Producent to ktoś, kto zajmuje się produkcją, w tym wypadku muzyki. Kontaktuje się z zespołem, organizuje proces nagrania albumu czy czegokolwiek, zajmuje zbyciem efektów wspólnej pracy i płaci zespołowi. Czyli załatwia studio (lub ma własne), organizuje tłoczenie płyt (lub ma własną tłocznię), zajmuje się papierkologią i tak dalej. Zbywać może sam lub z pomocą dystrybutora (zwłaszcza poza swoim krajem, o ile nie dysponuje odpowiednim sztabem ludzi, albo w przypadku serwisów z płatnymi plikami). Dodatkowym członkiem zespołu jest raczej manager, który oczywiście może być też producentem. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 04-12-2009, 14:51
|
|
|
Dobra, Repli wie czego szuka
Szukam czegoś w stylu openingu Gundam 00 Seson 1 czy jakoś tak :P |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-12-2009, 14:56
|
|
|
Sprawdź wszystkie openingi (i ewentualnie endingi) wszystkich Gundamów, od najnowszych począwszy. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
mikolajp
Dołączył: 15 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 04-12-2009, 15:23
|
|
|
BOReK napisał/a: | Producent to ktoś, kto zajmuje się produkcją, w tym wypadku muzyki. Kontaktuje się z zespołem, organizuje proces nagrania albumu czy czegokolwiek, zajmuje zbyciem efektów wspólnej pracy i płaci zespołowi. Czyli załatwia studio (lub ma własne), organizuje tłoczenie płyt (lub ma własną tłocznię), zajmuje się papierkologią i tak dalej. Zbywać może sam lub z pomocą dystrybutora (zwłaszcza poza swoim krajem, o ile nie dysponuje odpowiednim sztabem ludzi, albo w przypadku serwisów z płatnymi plikami). Dodatkowym członkiem zespołu jest raczej manager, który oczywiście może być też producentem. |
Czyli producent nie ma nic wspólnego stricte z muzyką? Nie musi mieć wykształcenia muzycznego itp.? Co go musi cechować i jakie studia wybrać? I dlaczego mówi się, że nadaje on brzmienie całemu zespołowi, i tak ważny jest jego wybór? I co z tą osobą, która robi miksy utworów (nie chodzi o przeróbki).
Dzięki. :) |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-12-2009, 13:31
|
|
|
Szybkie google-fu podsunęło mi dwa dość istotne fragmenty z wikipedii:
# scalanie w jeden twór odrębnie nagranych partii, ścieżek dźwiękowych czy solowych wykonań
# nadzór nad masteringiem utworów
To między innymi (oprócz tego o czym pisał Borek) zadania należące do producenta muzycznego. Choć oczywiście podział różnych funkcji może się różnić w różnych przypadkach (część zadań które wiki przypisuje producentowi może na przykład spadać na managera itd. itp.) to chyba te dwa podpunkty są odpowiedzialne za to, że producent nadaje zespołowi jego brzmienie i jego wybór jest wyborem istotnym. Niestety moje pojęcie o przemyśle muzycznym wykracza poza moje google-fu bardzo nieznacznie, więc dalej nie pomogę. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-12-2009, 14:06
|
|
|
Jako jedyna chyba tutaj osoba, która miała nieco wspólnego z przemysłem muzycznym, dodam, że dziś rola producenta jest znaczna - historia zna takich producentów, którzy przeszli do historii muzyki podobnie jak muzycy, że wymienię tu tylko George'a Martina, Roya Thomasa Bakera, Jeffa Lyne czy Trevora Horna. |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 15-12-2009, 21:28
|
|
|
Okej, powtarzam się, ale muszę jeszcze raz o to spytać. Macie jakieś pomysły na szaleńców w mangach, którzy skończyli źle? Musi być to manga skończona, przetłumaczona na polski. Wybrałam już Makio z "Marsa", ale cały czas brakuje mi drugiego tytułu. Może główny bohater "Duds Hunt"? "Death Note" też mi przyszedł na myśl, ale to zdaje się, cały czas wychodzi? |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 15-12-2009, 21:33
|
|
|
Shizuku, może Light z Death Note? Szaleniec jak się patrzy, a jak skończył, wszyscy dobrze o tym wiemy.
Edit:
Shizuku napisał/a: | ale to zdaje się, cały czas wychodzi? |
Polskie wydanie jest już zakończone :) |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 15-12-2009, 21:37
|
|
|
Raczej ewentualnie, ale może z Naruto
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Orochimaru, obłąkany na punkcie zdobycia coraz to nowego ciała i w końcu zabity przez Sasuke, a potem jeszcze raz przez Itachiego
|
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-12-2009, 21:37
|
|
|
Nakanishi się nie nadaje - nie był chory psychicznie. Może warto się zastanowić nad postaciami z Angel Sanctuary, a dokładnie nad aniołem Rocielem. Ten bohater jest świetnym przykładem szaleńca, choć nie mam pojęcia jak skończył - nie przeczytałem jeszcze wszystkich tomów. |
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 15-12-2009, 21:49
|
|
|
Beautiful People. Dziadostwo, ale rzeczywiście jest tam jedna postać niewątpliwie chora psychicznie. |
|
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 15-12-2009, 21:55
|
|
|
CainSerafin, to może ta dziewczyna? Mściła się co prawda, ale za normalna to i tak nie była. Jeśli "Death Note", jest wydany w całości, to poważnie rozważę te propozycję. Orochimaru zdecydowanie odpada, nienawidzę typa, manga też już mi się przejadła.
Teukros, ktoś mi już o tym wspominał, przeczytam to, choć nie wiem czy taka postać z oneshot'a będzie odpowiednia. Wszak muszę o niej dość dużo napisać. |
_________________
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-12-2009, 22:49
|
|
|
Ruri rzeczywiście powinna się nadawać, a dzięki temu że występuje jedynie w pierwszym tomie miałabyś mniej do czytania. Wciąż uważam że najlepszym wyborem byłby Rociel, ale by o nim napisać musiałabyś przeczytać całą serię, a Angel Sanctuary nie należy do krótkich mang. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|