Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
"Bibliografia" do matury ustnej z j. polskiego |
Wersja do druku |
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-09-2009, 11:43
|
|
|
yoshi napisał/a: | Co do tytułów anime to zastanawiam się jeszcze nad "Wiejskim Lekarzem" Kafki (na podstawie opowiadania powstał film anime, zsubowany w dodatku przez anime-people). |
Nie polecam. Bardzo nie-anime zarówno jeśli chodzi o formę, jak i treść. Po prostu animowana ekranizacja opowiadania Kafki, żadnych typowo japońskich motywów tam nie znajdziesz. W WMT "japońskość" zresztą też chyba nie jest jakoś specjalnie widoczna. |
_________________
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-09-2009, 14:47
|
|
|
yoshi napisał/a: | Zastanawiam się, jakie proporcje zachować w udziale konkretnych przykładów adaptacji. Może ktoś, kto już prezentację takową odbywał potrafi oszacować ile zdąży się omówić w trakcie tych 15 minut? |
Ja miałam zupełnie inny temat ("Dążenie do władzy jako motyw literacki"), ale ogólne zasady przygotowania prezentacji sprawdzają się w większości przypadków.
Biorąc pod uwagę, że musisz udowodnić komisji, że znasz się na temacie, który omawiasz, a czas jest ograniczony, lepiej nie przesadzać z ilością przykładów. Najprawdopodobniej nie uda ci się omówić odpowiednio więcej niż trzech przykładów, dlatego raczej po jednym filmie, anime i mandze, najbardziej reprezentatywnych dla danego problemu, tak żeby można było wskazać podobieństwa i różnice między nimi (dla przykładu: ja miałam Aragorna z "Władcy Pierścieni" jako dążącego do władzy w sposób prawy, Makbeta jako nikczemnika i Paula z "Diuny" jako "neutralnego"). Zależy jeszcze, czy chcesz każdy przykład omawiać oddzielnie, czy raczej podawać problem i pokazywać jak został zaprezentowany w każdym dziele (ja tak miałam).
Szacunkowy czas prezentacji:
2 min 15 s na wstęp (jaki temat, dlaczego został taki wybrany, definicja wszystkich pojęć użytych w tytule tematu)
3 min 30 s na każdy przykład
2 min 15 s na zakończenie (podsumowanie i wnioski)
Jeśli chodzi o literaturę przedmiotu do "Tronu we krwi", to w opracowaniu "Makbeta" Jarosława Komorowskiego jest rozdział poświęcony różnym adaptacjom, powyższej również (nie ma tego znowu dużo, ale zawsze). A że "Makbeta" na wyrywki i tak musisz znać... |
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 13-09-2009, 18:19
|
|
|
Varley Paul - "Kultura japońska"- trochę informacji o anime w ostatnim rozdziale.
Szkoda, ze nie robisz o animcowych ekranizacjach w ogóle, bo o samym "Genji Monogatari" dałoby się napisać pracę magisterską
Na jakiej postawie twierdzisz, ze stare były bardziej "japońskie"? Bo nigdy nie wyszły poza Japonię? |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
yoshi
Dołączył: 05 Wrz 2009 Status: offline
|
Wysłany: 12-05-2010, 21:40
|
|
|
Ponieważ wczoraj zaliczyłem prezentację ustną z polskiego, czuję się zobligowany do podzielenia się z Wami rezultatami. Nie trzymając dłużej w niepewności ;] - komplet punktów osiągnięty bez problemu.
Zaprezentowałem w końcu "Dante Shinkyoku" (dziękuje Nihil Sine Nefas za udostępnienie oryginalnych skanów), "Tron we krwi" oraz "Ruchomy zamek Hauru". Komisję zaciekawiłem na tyle, iż mimo że byłem ostatni w mojej grupie (19:00-19:30) to patrzyli na mnie z (chwilami wyraźnym) zainteresowaniem. Pytania dostałem całkiem przyjemne, a na koniec porozmawiałem sobie z panią dr z komisji o filmach Kurosawy.
W trakcie czytania literatury przedmiotu bardzo wiele dowiedziałem się o japońskich ekranizacjach, mandze, historii, wschodniej religii, filozofii oraz samej Japonii. Materiałów i pomysłów starczyłoby mi na pracę magisterską, jeżeli nie na doktorat :D. Pierwsza wersja prezentacji trwała 45 minut, więc musiałem ją bezlitośnie oberżnąć ze wszystkich dygresji. Ogólnie polecam podejść do egzaminu ustnego na luzie, bez stresu. Bardzo cieszę się, iż wybrałem w miarę twórczy temat, gdyż była to pewnie ostatnia okazja w moim życiu, by wykazać się polonistyczną elokwencją (z mat-fizu na polibudę się wybieram niestety).
Jeżeli ktoś chciałby iść moimi śladami i wybierać temat związany z zainteresowaniami, to załączam moją bibliografię oraz prezentację :). Tekstu wypowiedzi nie dam, gdyż powstawał on spontanicznie jeszcze w dniu prezentacji. Pliki w formacie OpenDocument, do otworzenia darmowym i otwartym OpenOfficem, bądź Mikromiękkim (c) Officem po zastosowaniu odpowiedniej wtyczki .
Prezentacja w wersjach: ciut pełniejszej, nieskompresowanej (wysoka jakość grafiki), oraz oberżniętej do warunków maturalnych wczoraj rano.
Oprócz pozycji wymienionych w biblio przedmiotu polecam również "Poetykę filmu japońskiego" Krzysztofa Loski - choć bezpośrednio niezwiązana z tematem, to bardzo pouczająca pozycja.
Gdyby ktoś chciał przygotować mój temat, to proszę o info jak poszło na PW.
Dzielę się z materiałami za free. Zabraniam jednak wykorzystywania ich do celów komercyjnych, tzn jakiejkolwiek formy odsprzedaży czy płatnej formy prezentacji.
LINK DO MATERIAŁÓW: http://www.sendspace.com/file/q28egq
Te pliki (oprócz grafik i fragmentów filmów, których dotyczą własne licencje) udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0 Polska lub późniejszej.
Kontakt:
PW do "yoshi" na forum.tanuki.pl.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc :).
Pozdrawiam
yoshi |
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 12-05-2010, 22:21
|
|
|
Cytat: | adaptacja Księgi Dżungli, |
Była, była, emitowana na nieśmiertelnej Polonii 1. ^_^
Może "Aż do nieba"? Jeżeli jakiś historyk wstępnie opisał życie Poniatowskiego, to jego pracę można by podciągnąć pod dzieło kultury europejskiej. :P Choć... Ja tylko filozofywuje.
Wywodów Dredzika ciąg dalszy. :D Oj, powieje grozą...
Capcom robił od groma adaptacji seriali i filmów Disneya. Vide gry na NES (Famicom): Chip & Dale Brygada RR, Darkwing Duck, Duck Tales. Przykład jest, ale czy dobry na maturę...
A, było jeszcze anime Transformers. :) |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
yoshi
Dołączył: 05 Wrz 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-05-2010, 14:07
|
|
|
@Dred: Niestety, już jest po maturze, więc tytuły się nie przydadzą :). No chyba, że tym, co zechcą podobny temat zrealizować po raz drugi, tylko z innymi dziełami.
Jeżeli ktoś chciałby to zrobić, to dodam, by od razu na początku zastanowił się nad znaczeniem terminu "adaptacja". Nie każde dzieło powstałe "na motywach", czy "pod wpływem" można adaptacją nazwać. Pytanie też, cóż znaczy "dzieło kulturowe"? Ale na to pytanie, chyba każdy powinien sobie odpowiedzieć indywidualnie. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|