Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 21-12-2012, 19:29
|
|
|
Jestem chora, a czeka mnie bardzo pracowite kilka dni, po bardzo pracowitych dwóch tygodniach. Z drugiej strony, dostałam premię świąteczną i burżujski prezent - wszyscy moi pracodawcy to tacy mili i fajni ludzie. Mam więcej szczęścia niż rozumu. :) |
_________________
|
|
|
|
|
Cepelia
Dołączyła: 03 Mar 2012 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 22-12-2012, 11:31
|
|
|
Wręczyłam współlokatorowi prezent świąteczny (woda po goleniu i krem) i aż się chłopię poszło ogolić. Pewnie pomyślał, że to sugestia :D |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 22-12-2012, 12:43
|
|
|
Cepelia napisał/a: | Wręczyłam współlokatorowi prezent świąteczny (woda po goleniu i krem) i aż się chłopię poszło ogolić. Pewnie pomyślał, że to sugestia :D |
A była? :D |
_________________
|
|
|
|
|
Cepelia
Dołączyła: 03 Mar 2012 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 22-12-2012, 15:06
|
|
|
Serika napisał/a: | A była? |
Nie. W tych kwestiach stosuję zasadę nieinterwencji :D |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-12-2012, 16:55
|
|
|
Bo widzę podłogę w moim pokoju po raz pierwszy od wakacji :P łapki boleć ale może nie będę się tyle potykać. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 25-12-2012, 22:19
|
|
|
Ależ jestem pa-dnię-ta. Święta rodzinne (mimo że dosłownie 2 dniowe) wyczerpują moje baterie tolerancji rodzinnej całkowicie. I na dodatek coś mocno niewyraźnie się czuję, już pomijając kompletnie fakt, iż objadłam się pierwszego dnia. Ale uszkaaa z barszczykieeeeeem! Czekałam na to cały rok!
A najfajniejszym prezentem i tak było to iż ojciec dał mi kierować w drodze powrotnej. Miało być kawałek trasy, a potem się zmienimy jeśli się zmęczę, ale... Całą wczorajszą noc dręczyły mnie myśli że warunki są dosyć ciężkie, a ja świeżo upieczony kierowca, ojca polo jeździłam parę razy u nas po wsi... a jednak chce dojechać cała do domu... Ale koniec końców jak już usiadłam, to poczułam się w swoim żywiole :3 I w ogóle młodszy brat jechał swoim wozem za nami i ostrzegłam go, że ja będę jechać w swoim tempie i nie musi się wlec za nami, ale i tak dzielnie mi pomagał. A koniec końców całkiem szybko zasuwałam, na obwodnicy kieleckiej mrrrrr, oczywiście lewym pasem XD Wyprzedziłam nawet parę samochodów. To była bardzo przyjemna, dzienna część jazdy. Najgorzej było po zmierzchu jak zjechaliśmy w nieoświetlone wąskie dziwne polno-leśne ostępy, na których nawet nie było pasów namalowanych ani żadnych słupków... A tu jeszcze jakieś czasem z przeciwka jechały i po oczach oślepiało. W pewnym momencie doszedłam do wniosku, że tu nic nie widać... w lesie dodatkowo podniosła się taka dziwna smużasta mgła i... widok piękny, ale nie czułam się pewnie nic a nic (starając się mimo wszystko nie jechać 30 km/h). Ale uparłam i chciałam sama przejechać całą trasę :333 I się udało. Moja pierwsza długa trasa prawie 400 km bez przerwy~
A jutro koniec świąt z rodzinką.
Koniec wyznań młodego kierowcy-blondynki za kierownicą >3 |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 26-12-2012, 13:29
|
|
|
A ja sobie jadę do rodzinki na przerwę międzyświąteczną. Co by mnie do pracy z urlopu nie ciągali. Tak więc w związku z powyższym hiatus do niedzieli na forum :P
See you next year. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Crushmaker
Dołączył: 06 Kwi 2010 Status: offline
|
Wysłany: 26-12-2012, 14:37
|
|
|
next year we wtorek dopiero :> |
_________________
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2012, 18:18
|
|
|
Puściłem sobie dobrą muzykę i tym sposobem przez dobre pół godziny gotowałem wodę na herbatę. Plusy? To suche powietrze znowu ma trochę wilgoci! Czajnikowi nic się nie stało. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-01-2013, 15:18
|
|
|
Bo dojechałam, ale jestem względnie martwa. Łódź jest ZUA... |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 03-01-2013, 16:25
|
|
|
Enevi napisał/a: | Bo dojechałam, ale jestem względnie martwa. Łódź jest ZUA... |
Warszawa, Warszawa też. Reszta jak wyżej. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
sasanka
Gość
|
Wysłany: 03-01-2013, 22:35
|
|
|
utopiłam telefon, więc nie dowiedziałam się, ze odwołano mi zajęcia. Poza tym laptop i książki zostały w domu, toteż mi nudno. Ale za to miałam najfajniejszyl sylwester w życiu! |
|
|
|
|
|
Wiewiór
irish mastah
Dołączyła: 13 Sty 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 08-01-2013, 11:06
|
|
|
Bo czekam na ważną informację. Ma mi się objawić dzisiaj. W zależności od wyniku wpadnę w euforię lub depresję. Ja chcę już wiedzieć!!!!!! Umrę z nerwów zaraz. |
|
|
|
|
|
Wiewiór
irish mastah
Dołączyła: 13 Sty 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2013, 09:34
|
|
|
A jednak euforia! jeszcze kontrolowana, ale jednak! Wiewióry na speedzie adrenaliny ;DDD |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 11-01-2013, 23:35
|
|
|
Jak wszystko dobrze pójdzie to od czerwca witaj Wiedniu <3 |
_________________
|
|
|
|
|
|