Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 24-02-2010, 17:48
|
|
|
Bo piątki są wolne, ale napakowanie przedmiotów w te cztery dni sprawiają że po powrocie z zajęć padam na twarz... uff... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-02-2010, 22:47
|
|
|
Przejechałem się najnowszym pociągiem Kolei Mazowieckich - omg, jest jedwabisty. Obszerny, śliczny i jeździ jakby płynął. Teraz niech mi ktoś tylko wyjaśni czemu to cudo nie obsługuje trasy którą jeżdżę z domu do pracy==. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 26-02-2010, 12:15
|
|
|
Jakimś cudem wstałam o tej 7 na wykłady. efekt był taki, że na anatomii słyszałam co drugie słowo, a na żywieniu już po prostu zasnęłam. Taaak...ten pierwszy i ostatni (dla mnie) wykład z żywienia był faaaaascynujący. Idę spać. |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 28-02-2010, 20:05
|
|
|
Mózgu nie stwierdzono, wyparował. Dawno nie byłam tak zmęczona, ambicja mnie kiedyś zabije. Chwilowo oscyluję wokół "omg, jaki hardcore, byle zaliczyć" oraz "łoooo, wyzwanie! *_*". Przynajmniej w tym semestrze raczej nie mam szans na marudzenie, że się za mało nauczę na tych studiach.
Ale jak następnym razem mnie najdzie, żeby zapisać się do grupy dla zaawansowanych programistów, kiedy nigdy w życiu nie programowałam, to może jednak niech ktoś rozsądny będzie w pobliżu X_x |
_________________
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 01-03-2010, 21:33
|
|
|
Bo cud. Wyprowadził się. Co prawda musiał mnie doprowadzić do białej gorączki zanim mi ta radosna nowine oznajmił, ale już go nie ma. Najwyraźniej moje obrzydzanie mu życia było skuteczne, niemniej co straciłam nerwów, to moje. Uh. |
_________________
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-03-2010, 22:20
|
|
|
Bo dobra książka przed południem i dobra wizja po południu.
Mrr. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2010, 22:57
|
|
|
Bo kurs na prawo jazdy zmierza ku końcowi. Z jednej strony to dobrze, ale jak wyobrażę sobie możliwość podchodzenia do niego razy XX to się odechciewa. No chyba, że pojadę tak jak dzisiaj to nie ma się czym przejmować. |
_________________
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 03-03-2010, 20:19
|
|
|
Bo, "po wielu trudnościach i znojach" dowiedziałam się kto to:
1) Jola Rutowicz- jakaś pani z Big Brothera, co to nie grzeszy inteligencją i porównuje się do niej studentów gdy jest się "szanownym" panem profesorem.
2) Pani Cihopek... Cichłopek...?
3) Bracia Mroczki.
Dzięki czemu wiem kiedy się mnie obraża. Jednak wolałabym raczej nie być obrażana i żyć dalej w mojej miłej ignorancji... |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-03-2010, 09:03
|
|
|
Sześć statuetek dla Hurt Lockera, w tym te najważniejsze. Nie wiem co o tym sądzić. Zwłaszcza, że filmu jeszcze nie widziałam... miło, że doceniono pracę kobiety jako reżysera (nieczęsto się to zdarza), ale jednak trochę żal Bękartów i Dystryktu 9.
Cieszę się za Bullock, która dostała w ten weekend także Malinę, oraz Waltza, który był pewniakiem. Za scenografię albo muzykę mógł dostać Sherlock, a tu nic.
Trzy statuetki dla Camerona? I dobrze. Starczy. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 08-03-2010, 21:16
|
|
|
W zasadzie nic złego się nie zdarzyło, poza tym, że znowu coś stłukłam na laborkach. Tyle tylko, że jestem bardzo zmęczona, miałam długie zajęcia, mało spałam (nie na zajęciach>.>).
A poniedziałek był bardzo szary po kolorowym weekendzie (niedzielę odpokutowałam).
Choruję na TO. Chcę kasę.
Co nie zmienia faktu, że jak zamknę oczy, to widzę rzeczy pozytywne że achh i ochh, bo na tym polega ucieczka przed poniedziałkozą. |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2010, 12:07
|
|
|
Zakupione pół roku temu dość tanie noże kuchenne rodzimej produkcji sa nadal piekielnie ostre! Nawet nie poczułem (i nadal nie czuję), gdy w ułamku sekundy zarobiłem zestaw szram na palcach. XD |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2010, 13:26
|
|
|
Bo weszłam w MALowy fanklub Shizu-chana & Izayi-kuna i zobaczyłam to - chcę większą wersję tego artu, i bez napisu (o ile takowa jest w sieci) :< |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 09-03-2010, 17:32
|
|
|
Urufu, proszę. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2010, 20:42
|
|
|
Yay, dzięki, Crof :3 |
|
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 11-03-2010, 16:46
|
|
|
Bo jutro nie dam rady wstać z łóżka. Cholerny SKS, ale jednak moja klasa ma 1 miejsce w turnieju piłki nożnej, więc... nie jest tak źle. |
_________________
|
|
|
|
|
|