Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 09-02-2011, 10:08
|
|
|
Gdy rozważam od dłuższego czasu zakup desktopa albo wymianę laptopa, obecny poparzył sobie grafikę i teraz działa troszkę gorzej. Karta jest zintegrowana, więc mam motywację do pozbycia się tego grata.
To był mój pierwszy i ostatni Radeon w życiu, pomimo faktu, że troszkę na zapchanym wiatraku pociągnął. Oo
EDIT: do tego 14 lutego mam egzamin na kursanta ATC - akurat w pierwszy dzień na nowym stanowisku. Bomba! Będzie trzeba to jakoś ugłaskać. XD |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
seshiro
Dołączyła: 20 Paź 2009 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-02-2011, 12:12
|
|
|
Bo pozdawałam egzaminy, więc mogę się spokojnie lenić w domu do 21. I pokazał się nowy plan zajęć, który z jednej strony kocham bo mam wolny piątek i czwartek do 15, ale za to pozostałe dni to jest masakra - codziennie od 8 rano do 19 albo 20 O_o |
_________________ Just open your eyes and see that life is beautiful.
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 09-02-2011, 18:55
|
|
|
Dzisiaj zaliczyłam dwie kontrole bilecików, w tym jedna dokładnie w tym samym miejscu i tramwaju, co mojego niefortunnego razu. W ciągu tygodnia były 4. W ciągu niecałego miesiąca 6. Co oni, zwariowali? Miesiącami potrafi sie nie przydarzyć, a tu no proszę.
Bo nieszczęścia chodzą grupami. Nie moje, ale w związku z tym mam troszkę więcej pracy zamiast ferii i leniuchowania. |
_________________
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 09-02-2011, 19:22
|
|
|
No nie, no. [rage desu]. Nie dość, że w marcu mamy kolejny sprawdzian, tym razem z geografii (tak zwaną konturówkę), to jeszcze karteczka, na której było wypisane to, czego mamy się uczyć, była po prostu nie do odczytania. Pfft. A 蛇下呂どうでしょう vol.2 zassać i wypalić na płytce sobie nie mogę, bo, cytuję, 'nie dam rady'. Eeee, WTF?
Za to jutro mamy tylko cztery lekcje plus jakiś teatr, a w piątek lekcje nam skrócili, Yay yay.
Coś ta pozytywna część dziwnie krótka w porównaniu z tą negatywną... |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 09-02-2011, 20:46
|
|
|
Pier..... sąsiedzi. Puszczamy głośno muzykę, co? Well, zdaję sobie sprawę, że nie wiedzą, iż aktualnie ślęczę nad Potterem, wypisując przykłady do pracy magisterskiej, ale i tak efekt jest taki, że nie mogę się skupić.
/odpala vocaloidowy "Poker face" w wykonaniu Dasoka na full
No to zobaczymy. Ja też potrafię. Chrzanić Pottera (chociaż dzięki Amie mam wszystkie części w wydaniu brytyjskim, łiiiii~!! dzięki! <hug>). Tego mi było trzeba... (~^_^)~
Okej, co by teraz... O, "Kutabare PTA" w wykonaniu Gero, dohohoho...! |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 10-02-2011, 15:44
|
|
|
Nie ma to jak post - niemal - pod postem.
Bo ZNOWU zepsuły mi się słuchawki, niech to jasna i sparklająca. Zaraz się rozpłaczę, nooooo!
ALE. ALE. Przyjechali maturzyści z Krakowa i wystawili "Śluby panieńskie". Łiiiiiiiiiii! Nie dość że było uroczo i prześmiesznie, to jeszcze POSTACI. O mamo. Omamoomamo. Taki Albin, jęcząco-wzdychające rude widmo w za dużych portkach - był absolutnie milusi, widownia kwiczała za każdym razem, gdy wpełzał na scenę. Ale i tak najwięcej oklasków na koniec dostał Jan, który wyglądał jak Dasoku. Ja też piszczałam, ehe he. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 10-02-2011, 19:42
|
|
|
Bo się czymś zatrułam. Przecież nic takiego nie jadłam, co by mi mogło zaszkodzić... >.>
Za to znalazłam autobus, który jedzie do Krakowa tylko 3h i 40 min., a stamtąd odbierze mnie ojciec. Nie będę musiała się wlec 7h do Katowic. Z kotem. |
|
|
|
|
|
Wiewiór
irish mastah
Dołączyła: 13 Sty 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 11-02-2011, 13:14
|
|
|
Czemu piszę w zupie? Ponieważ jestem z byt rozbita by się czymś bardzo ciezyć lub czegoś bać O_O
Pon-Czw spędziłam w nowej pracy, przerabiając materiał szkolenia w 3 dni zamiast w 9, bo staffuim brakuje i potrzebują normalnie działającego pracownika, który okiełzna ekspres, receptury, spienianie mleka, kawałek kasy i ogólnie ogarnie wszystkie dodatkowe zajęcia towarzyszące pracy w kawiarni. Dziś śniało mi się parzenie kawy =.=
Plusy - niczego nie zniszczyłam, nikogo nie oblałam, nie otrułam i co chyba najważniejsze nie spowolniłam zbytnio pracy reszty zespołu. Poza tym schudłam w te 4 dni już z 1,5 kg :3
Ponadto taksię przejęłam pracą, że nie miałam czasu myśleć o jutrzejszym wylocie do Monachium, który będzie najbardziej hardcorowym wyjazdem ever.
Minusy - nie nauczyłam się do niedzienego egzaminu. Przy okazji wcześniej oblałam jeszcze dwa, chociaż byłam pewna, że tylko jeden T__T Po wczorajszych 10 godz za ekspresem musiałam robić dobrze dłoniom, bo wyglądały jak ręce mumii i bolały od drobnych poprzeń i ubijania kawy. God bless the glicerine cream!!
Mam szczerą nadzieję, że moja orientacja w terenie jeszcze raz mi pomoże okiełznać komunikację miejską w Monachium i że się nie zgubię na lotnisku >.> wish me luck |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 17-02-2011, 08:42
|
|
|
Bo obudziłam się za piętnaście ósma. Niby fajnie, bo będę miała więcej czasu dla siebie, ale KURCZĘ, dlaczego siódma?! Nie obraziłabym się na ósmą... |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 17-02-2011, 20:30
|
|
|
Bo nowy image a'la Justin Bieber cały czas niesamowicie mi się podoba. Poza tym yay, po dwóch tygodniach totalnej masakry zdrowieję, poza tym samodyscyplina i nowo odkryte hobby trzymają mnie w ryzach. Inaczej byłoby niedobrze i źle. Niech mi zejdzie z głowy jedna upierdliwa rzecz, i niech ja wreszcie mam chwilę spokoju. I ja chcę ludzi. Jezu, nigdy tak bardzo nie chciałąm żeby wolne dni się skończyły. Poza tym żeby spełnić marzenia trzeba się napracować. Zachciało mi się nie chcieć zwyczajnego życia, wypisz wymaluj jak Tereska. Ale nie ma odwrotu, no way, nie będzie zwyczajnego życia.
Poza tym BARDZO nie lubię poczty polskiej, BARDZO. |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-02-2011, 23:45
|
|
|
Bo wszystkie paczki muszą do mnie dochodzić akurat wtedy, jak mnie nie ma w domu -__- Z trzech paczek, na które oczekuję/oczekiwałam, dwie doszły, trzecia nie wiem, bo nie mam do niej trackingu. Mam nadzieję, że leżą one na poczcie, a nie ZNOWU u sąsiadki (kiedyś uduszę tego leniwego listonosza). Och, przynajmniej wiem, że mnie cło ominęło jeśli chodzi o jedną przesyłkę. |
|
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 23-02-2011, 07:14
|
|
|
dawno się tak nie bałam o swoją karierę naukową mając przy okazji solidne podstawy ku temu.
przynajmniej drugi kierunek zaczął się klarować i jest wizja zdania przynajmniej tamtego szitu. |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 27-02-2011, 18:48
|
|
|
Kurczę, nie widziałam serii i raczej nie obejrzę, bo na sam widok kadrów mnie odrzuca, ale ten nendo jest świetny. Ech, no nie wiem, mam zasadę, że nie kupuję figurek postaci, których nie znam albo za którymi nie przepadam _-_
Poza tym złe jest to, że znalazłam jeszcze otwartego preordera na tego ekskluzywa, ale przełom sierpnia i września kompletnie mi nie leży, bo nie będę miała z czego za niego zapłacić, a jest drogi jak cholera. |
|
|
|
|
|
Hisayo
Mniumniu! ♫
Dołączyła: 11 Kwi 2009 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 27-02-2011, 19:15
|
|
|
Urufu, jak ja. Cię. Rozumiem. Co prawda żadnej figurki nie nabyłam, ale od samego patrzenia ma się wrażenie, że pieniędzy jest za mało, świat jest bardziej neisprawiedliwy a zupa bardziej słona. Dlaczego Japończycy robią takie cuda?! d-dlaczego ;______________________;
+ te włosy. |
_________________ I tried, and therefore no one should criticise me!
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 01-03-2011, 13:50
|
|
|
W końcu jestem w domku i mam internet i w ogóle. Jestem poobijana i posiniaczona, pokłuta, wymęczona, otumaniona silnymi przeciwbólowymi, a na dodatek ciągle się trzęsę, żeby nie nawróciło. Boję się kichnąć, kaszlnąć i wydaje mi się, że coś nie tak, że jednak znów... następnym razem zamiast bolesnego upierdliwego zabiegu operacyjnego będzie operacja. Szpitale ratuja życie, ale lepiej tam nie musieć leżeć. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|