Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 17-12-2009, 20:39
|
|
|
Bo przez te urocze korki spóźniłam się na ćwiczenia, a przed wejściem na uniwerek zaliczyłam bliskie spotkanie z podłożem, przez co miałam potem mokre rękawiczki i ręce mi marzły przy czekaniu na autobus. Ale to nic =____= nawet jeśli to absolutnie koszmarny tydzień, bo śnieg ślicznie sparkluje a ja jestem na haju od środków przeciwbólowych... A ponieważ przesłanki wskazują że wtorek będzie jednak wolny to prawdopodobnie odpuszczę sobie też poniedziałek, bo poco się tłuc do Rzeszowa w takich warunkach na jeden dzień? |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-12-2009, 21:30
|
|
|
Właśnie się zorientowałam, że w sumie to ja chyba od dzisiaj mam wolne (tak dokładniej to od jutra)… Następne zajęcia we wtorek, ale skoro w poniedziałek inne grupy odwołały swoje zajęcia, to możliwe, że nasza we wtorek też odwoła. Tylko że lepiej by było, gdyby jednak się odbyły – coś by mnie przynajmniej mobilizowało do pracy. Eh, gdzie te czasy, kiedy człowiek miał trzy razy w tygodniu na 7:30, całe dnie siedział na uniwersytecie, z czego połowę ucząc się na kolokwia, w soboty spieszył na 9:00 do czytelni i jeszcze zostawał mu czas na przyjemności... Jak ja to robiłam? o_O
I mimo że znowu boli mnie głowa, to przynajmniej nie tak, jak jeszcze chwilę temu, kiedy było mi do tego niedobrze i czułam się jak wypluta. Wiwat prysznic. Zawsze pomaga. Nawet jeśli tylko trochę. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2009, 22:35
|
|
|
No i proszę, drogowcy faktycznie są najniższymi ludźmi na świecie - spadło te 5cm śniegu i już ich nie widać. :D
Sytuacja na stołecznych ulicach jest śmieszna. Owszem, trasy czasowo wydłużyły się przynajmniej dwukrotnie, bo jest straszliwie ślisko i ludzie jeżdżą na większości ulic jakieś 30km/h. Pługi to gatunek już wymarły - nie ma ich. Wszędzie leży pośniegowe błoto albo śnieg w postaci białej, co gwarantuje poślizg przy mocniejszym wdepnięciu pedału hamulca, gaz trzeba ledwo muskać, a zakręty najbezpieczniej byłoby brać po czołgowemu, czyli hamując jedną stroną. Wyleciałem dzisiaj z pasa (i niemal z drogi) naprawdę wiele razy i gdyby nie to, że znosiło absolutnie wszystkich, to bym przydzwonił w kogoś nie raz i nie dwa. Ale wesoło jest! Z kompletnie nieznanych mi przyczyn bawi mnie fakt, że samochód ma sterowność poduszkowca. Jakbym miał dużą ochotę, to pewnie wybrałbym się w nocy na puste uliczki i pojeździł bokiem, ale paliwa mi szkoda. :P |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 17-12-2009, 23:14
|
|
|
Ja właśnie wróciłam z nocnej wyprawy poduszkowcem po pustych ulicach (odwoziłam koleżankę do domu, zapadłaby się po szyję na chodnikach...) i to jest OŁSOM. Drogi kompletnie białe, śnieg nawet nie jest rozjechany, tylko porządnie sprasowany grubą warstwą zalega wszędzie i generalnie jeździ się wesolutko - chociaż może gdyby mi się gdzieś spieszyło, to miałabym odmienne zdanie. Inna sprawa, że moje auto nawet na starych (acz zimowych, oczywiście) oponach zachowuje się jak mały czołg, podkręciło mnie tylko raz, a podjazd pod całkiem niezłą górkę nie sprawił mu najmniejszego problemu. Wyklepany potwór, bo wyklepany, ale mój i najfajniejszy, o. :>
Drogowców szczerze mówiąc nie winię - my mamy pasa raptem trzy kilometry z kawałkiem, dedykowany sprzęt w taką pogodę jeździ po nim non stop, a i tak często nie wyrabia i samoloty czekają... Kilka(naście?) zestawów na całe miasto nie ma szans wygrać z tak gęsto sypiącym śniegiem.
Za to dżaźnią mnie okrutnie łosie wsiowe, które odśnieżają auta na boki, zamiast w stronę płotu. A co, niech się sąsiadka męczy z dodatkową warstewką śniegu. Wrr. |
_________________ Every little girl flies. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 18-12-2009, 03:16
|
|
|
Bo nie udało mi się znaleźć AMVki, której szukałam i prawdopodobnie już jej nie znajdę.
Ale za to poszukiwania przypomniały mi "stare dobre czasy" podstawówki... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-12-2009, 08:16
|
|
|
Choć moje zdanie o ludzkości nigdy nie było zbyt wysokie, to jak się okazuje niektórzy wciąż potrafią zaskoczyć głębią dna na które można się stoczyć. Jest to tak żałosne, że aż fascynujące. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Enevi
苹果
Dołączyła: 20 Lut 2006 Skąd: 波伦 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 19-12-2009, 01:30
|
|
|
Jeżu Przenajkolczastszy, co się z tym PKP dzieje?! Koleżanka miała dzisiaj przyjechać o 21:40. InterRegio zepsuło się po drodze i stali w polu bez ogrzewania. Przyjechała jakieś... 20 minut temu? W tym momencie błogosławię fakt, iż mieszkam tak blisko dworca.
Czemu nie w Zupie? Bo czekając na pociąg, poznałam bardzo sympatycznego pana, który też czekał na tego skurczybyka IR. I może jakaś miła znajomość z tego będzie (nie, nie TAKA znajomość, bo pan ma dziewczynę) :D Nie ma to jak przypadki... Echhhhhh. W sumie to koleżanka miała gorzej. Ogrzewania nie mieli i ciemno było, bo elektryka siadła. |
_________________
吾輩は王獣である。名前はまだ無い。
_________________
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 19-12-2009, 19:16
|
|
|
Bo chociaż wiem, że podjęłam słuszną decyzję to jednak słuszność, póki co, średnio skutecznie zabija rozczarowanie. Szkoda mi tego konwentu, szkoda. Na otarcie łez postanowiłam zmienić okulary. Taka mini zmiana wyglądu. |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-12-2009, 17:31
|
|
|
Wczoraj operacja "Zakupy Świąteczne" została zakończone. Co najwyżej będę jeszcze kupować torby na prezenty. To dobrze, ale z drugiej strony cały wczorajszy dzień mi na to zszedł.
Z dobrych rzeczy:
Poza tym na tych zakupach kupiłam sobie Puzzle Quest! Yay, jak ja dawno nie grałam w gry komputerowe! A to jest akurat idealne dla takiego minimalisty jak ja. Cały wczorajszy wieczór i dzisiejsze przedpołudnie mi na to zeszło.
Ze złych rzeczy:
Pisząc poprawę pracy z angielskiego otworzyłam ją w złym programie i w efekcie nie zobaczyłam wszystkich zaznaczonych błędów. Dzisiaj dostałam wiadomość, gdzie anglistka ostro mnie zbeształa za "zaniedbania w nauce i ignorowanie jej poleceń". I na dodatek przez pomyłkę wykasowałam tą wiadomość. =_=" Jak ja kocham takie sytuacje. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-12-2009, 20:15
|
|
|
Bo złamany mały palec u nogi jest cokolwiek denerwujący. Boli draństwo, przez co czasami mogę chodzić niemal normalnie, a czasami muszę kuśtykać (co jest bardzo męczące). Plusem jest to, że na coś takiego nie zakłada się gipsu, tylko co najwyżej usztywnienie. W ten sposób nie muszę marwić się, że mi śnieg rozpuści gips i mogę bez większych problemów wychodzić z domu. Niestety każdy spacer jest bardzo powolny i męczący. Powinnam, co prawda, nie nadwyrężać stopy i czekać, aż kość się zrośnie, a te wszystkie odcienie fioletu znikną, ale akurat teraz, kiedy trwają przygotowania świąteczne, nie sądzę, żebym miała okazję. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 20-12-2009, 22:58
|
|
|
Kolegów kierowców pocieszam, że na pierwszy dzień świąt ma być deszcz i powyżej zera. Mieliśmy ślizgawkę, to teraz się potopimy z kolei. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-12-2009, 14:13
|
|
|
Fail. Stoję pod drzwiami i czekam na klucz. |
_________________
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-12-2009, 23:07
|
|
|
Bo sprzątnełam pokój, robota już za mną i przestrzeni więcej. Z drugiej strony jednak podczas sprzątania upewniłam się, że alergia na kurz nie całkiem mi przeszła. Nie wiem co było gorsze kurz czy środek przeciwko niemu, ale nakichałam się przy tej robocie. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 23-12-2009, 08:36
|
|
|
Odwilż... Sam nie wiem czy się bardziej cieszę czy denerwuję. Z jednej strony świat wyglądaj jak szara breja, z drugiej jednak może do sylwestra trochę podeschnie i będzie można ciągnąć torbę z rzeczami zamiast ją nieść. Żeby tylko nie zamarzło, bo z okazji świąt będę jeździł przez pół kraju. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-12-2009, 11:44
|
|
|
Ysen, na sylwka zapowiadali mróz, jakiego w tym roku jeszcze nie było, więc lepiej, żeby teraz to się nie topiło wszystko. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|