Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Rytuał golenia |
Wersja do druku |
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-02-2010, 20:13
|
|
|
Większość maszynek do golenia ma takie ustrojstwo zwane trymerem. W magiczny sposób ścina ono włosy do wysokości mniej-więcej-trzydniowego zarostu. Czary z mleka, ale polecam jeżeli wygląd glancusia jest nie do zniesienia. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-02-2010, 20:54
|
|
|
Vodh napisał/a: | Większość maszynek do golenia ma takie ustrojstwo zwane trymerem. W magiczny sposób ścina ono włosy do wysokości mniej-więcej-trzydniowego zarostu. Czary z mleka, ale polecam jeżeli wygląd glancusia jest nie do zniesienia. |
Amen.
Należy dodać, iż chodzi o elektryczne. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-02-2010, 21:26
|
|
|
Brzytwa nie ma takiej opcji : ( |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-02-2010, 21:29
|
|
|
wyszczerb sobie porządnie brzytwę, będzie bolesna bo bolesna, ale symulacja trymera :D |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-02-2010, 21:36 Rytuał golenia
|
|
|
Ok, skoro panie mają swój kącik bieliźniarski, to ja, zauważając potrzebę zaistnienia osobnego tematu (bo topic o zdjęciach jednak głównym nurtem sporo od rozważań golibrody odbiega), zakładam ten.
Tutaj można do woli rozważać o wyższości jednorazówek nad elektrykami, noży Fiskarsa nad brzytwami, albo czterech ostrzy nad jedenastoma. Oczywiście kolejność porównywania była teraz przypadkowa...
Ok, ja takie swoje spostrzeżenie. Ostatnio dostałem od siostry Gillette Fusion z wymiennymi końcówkami. Pięć ostrzy, pasek nawilżający i antypoślizgowy, ogółem brakuje tylko pilota do telewizora i wyświetlacza LCD, ale przeboleję. Moja opinia? Szczyt komerchy, po goleniu nie odczuwam żadnej różnicy w porównaniu do efektu użycia jednorazówki tej samej firmy. Jedynie droższe dłużej się zużywa. Za to żel do golenia rewelka, mała porcja (koniuszki dwóch palców) starczają na rozsmarowanie po całej twarzy. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-02-2010, 21:36
|
|
|
Może odrazu krzemieniem? == |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-02-2010, 21:50
|
|
|
To nie jest koniec listy wyposażenia - wersja z wibratorem jest jeszcze gorsza, a publiczne golenie tym urządzeniem wywołuje dziwne spojrzenia.
Porzuciłem fusion na rzecz bicowskich jednorazówek. Wybór był słuszny, koszta nawet niższe.
Ostatnie półtora roku używałem elektrycznej golarki Boscha. Tej prostej, kanciastej, jednogłowicowej. Kiedyś, gdy zaczynałem nieśmiało przygodę przykładania ceremonialnych ostrzy do twarzy święcie wierzyłem iż (składnia tego zdania jest zbyt skomplikowana. I rymowana.) elektryki do wymysł złych bóstw. Teraz to odsczekuję.
A wobec braku kosiarki elektrycznej, od dwóch miesięcy zarastam.
Edit: drogie forumowiczki, nie krępujcie się, podzielcie się swoimi opowieściami^^
<zaczyna uniki> |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-02-2010, 22:18
|
|
|
Ja korzystam z Fusion już od bardzo dawna i szczerze mówiąc zważając na fakt, że golę się codziennie i zajmuje mi to średnio minutę, wydaje mi się to wyjściem lepszym niż jednorazówki. Ale szczerze, nawet żel mi niepotrzebny, mydło wystarczy w zupełności - lichy zarost ma też swoje zalety. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 13-02-2010, 22:45
|
|
|
Sm00k napisał/a: | Edit: drogie forumowiczki, nie krępujcie się, podzielcie się swoimi opowieściami^^
<zaczyna uniki> |
Chcesz, zeby temat został zmieniony na "rytuał golenia nóg"? Nie ta pora roku! A opowieści o poświęceniu, bólu, strachu, samotności, świeczkach w oczach i zgrzytaniu zębów, depilatorach, jednorazówkach, plastrach woskowych i innych cudach... może jak się ociepli, to będzie więcej relacji prosto z pola bitwy :D |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 13-02-2010, 22:53
|
|
|
Nami pasta cukrowa, zapomniałaś o paście cukrowej, jak mogłaś?! Sama ją jadłaś przecież...
Niektórzy nadal te bitwy prowadzą. Ja pod ostatnim wpływem Morrisa mam ochotę kontra świat przestać robić z tym cokolwiek, ale samą mnie to drażni, nie będzie keratyna pluć mi w twarz!
Panowie a przy temacie będąc, jaki jest Wasz stosunek do wszelkich włosów u pań? |
_________________
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-02-2010, 23:00
|
|
|
Mogę mówić za siebie - nie przeszkadzają mi w najmniejszym stopniu. W grę wchodzi kwestia higieny/wygody. I ewentualnie chęć pani by zabójczo w rajstopach wyglądać. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 13-02-2010, 23:21
|
|
|
Zależy ile tych włosów jest. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-02-2010, 23:56
|
|
|
Z tego, co jak dotąd widzę popełniacie panowie jedno karygodne niedopatrzenie. Otóż, jednorazówka jednorazówce nie równa. Owszem, od jakieś dwuostrzowej podstawowej Fusion jest lepsza i wygodniejsza o wiele, ale mnie na przykład udało się dopaść kiedyś jednorazówki Gilette z trzema ostrzami, główką na zawiasach, paskiem nawilżającym i tymi-tam-gumeczkami na dole i szczerze powiem, że w porównaniu z Fusion różnica była naprawdę minimalna.
Co nie zmienia faktu, że będąc stworzeniem leniwym preferuję golarki elektryczne. Dostałem w spadku po pradziadku Brauna który pamięta Chrzest Polski i sprawuje się doskonale. Wyposażona oprócz tradycyjnego ostrza w antyglancusiowy trymer, goli szybko i wygodnie. Okej, efekt w przypadku klasycznej, nieelektrycznej maszynki jest nieco lepszy, ale well. Po paru godzinach i tak nie ma różnicy, więc dla mnie wybór jest dość prosty.
Jeżeli chodzi o włosy u pań to depilacja>golenie. Nie dość, że daje lepsze efekty, to jeszcze pokazuje hart ducha, determinację i stanowi doskonały sprawdzian charakteru. Ale, jako że depilacja>golenie, to i temat nieodpowiedni więc offtop na tym zakończę. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 13-02-2010, 23:58
|
|
|
Salva napisał/a: | Panowie a przy temacie będąc, jaki jest Wasz stosunek do wszelkich włosów u pań? |
No cóż - estetyka górą, mimo wszystko preferuję wersje "bez". Także z innych powodów niż estetyczne, ale zmierzają te rozważania w groźnym kierunku, więc może tu się zatrzymam.
A wracając do tematu właściwego - preferuje jednorazówki, aczkolwiek zdarza mi się ulegać wpływom mojego dziadka, który nawraca mnie z uporem godnym lepszej sprawy na używanie brzytwy. Kwestia kultury na forum uniemożliwia mi niestety przytoczenie cytatów jakie to regularnie z jego strony słyszę na temat facetów, którzy nie potrafią golić się brzytwą - dość powiedzieć, że sprowadzani są mniej więcej do poziomu ameby. Sprowadza się to zresztą wszystko raczej do owych kwestii ideologiczno-poglądowych, bo w praktyce zarost mam słaby i większej różnicy mi nie robi czym się golę. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 14-02-2010, 00:28
|
|
|
Lenistwo górą, więc też preferuję golarkę elektryczną. Model zupełnie przypadkowo ten sam, co u Vodha (nie znaczy to jednak, że mamy wspólnego pradziadka), więc mogę sobie oszczędzić opisu/kryptoreklamy. Jednorazówek używam co najwyżej wtedy, gdy chcę zdobyć dodatkowe punkty za pierwsze wrażenie. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|