[qwerty]

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/akta-kiszczaka-ipn-publikuje-pierwszy-pakiet,621410.html

[Bezimienny]

[Ysengrinn]

Wałęsa jak Piłsudski - rozbraja mnie, że zarówno Wałęsa jak i Kaczyński są jak Piłsudski, tylko w przypadku Wałęsy to dobrze, a w przypadku Kaczyńskiego źle...

[Ysengrinn]

Tak w ramach ocen studniówki rządu - mam takie wrażenie, że dla kraju byłoby lepiej, gdyby Szydło była ministrem spraw zagranicznych.

[wa-totem]

[Ysengrinn]

O mało nie straciliśmy kolejnego prezydenta. Mamy do tego jakąś głupią tendencję...

[Slova]

Asfalt był rosyjskiego pochodzenia.

[wa-totem]

No i już wyszło że nie asfalt, ale szef BOR z nadania PO, towarzysz generał Ja nick i.

Towarzysz generał uznał, że jego g...no interesuje, że producent opon zaleca maksymalny okres używania 3 lat. On jest najmędrszy, więc on ustala, że można używać 6 lat... na necie widziałem już nawet skany osobiście podpisanej instrukcji. Obniżył też normę co do głębokości bieżnika, a zatem stopnia zużycia opony.

http://www.kurierlubelski.pl/aktualnosci/a/bor-o-oponie-w-aucie-prezydenta-za-wypadek-odpowiada-poprzednia-ekipa-video,9487129/

W tym kontekście nie dziwi, że plótł w te-fałsz-enie jakieś androny że na taki wyjazd to trzeba w terenówkach itepe... za to powinny być zarzuty, ale oczywiście nie będzie, bo śledztwo prowadzi niezawodny towarszysz prokurator-umarzacz

http://niezalezna.pl/77329-prokurator-umarzal-wiele-glosnych-spraw-teraz-zajmuje-sie-wypadkiem-limuzyny-prezydenta-dudy

Oczywiście towarzysz umarzacz umorzy, bo żadne prawo nie zakazuje być idiotą, a szef BOR ma prawo ustalić normę wydłubaną z nosa. Wystarczy że towarzysz generał zrobi zdziwioną minkę zranionego niewiniątka i powie że on wcale a wcale nie chciał niczego złego i wierzył że robi dobrze, i sprawa z głowy... bo trzymanie się zaleceń producenta to tylko "ludowa mądrość" i zdrowy rozsądek, których się na generalskich stołkach nie wymaga...

Normalnie, k...wa, podobno w tym kraju PiS rządzi?!

Z początku myślałem że pojednawcze podejście i zapowiedź że "nie będzie lockoutów urzędników poprzedniej ekipy poza stanowiskami politycznymi" to dobry pomysł na pojednawczą realpolitik, ale wychodzi na to, że tak naprawdę potrzeba podejścia wprost opartego na biblijnym "Thou shall not suffer a witch to live". Tyle, że państwa nie da się ot, tak sobie, zamknąć do jutra aż się nowi urzędnicy ogarną... a już widać po niektórych pomysłach, że nowi nie muszą być lepsi. Tyle tylko, że przynajmniej się z handlem na razie opamiętali...

Nota bene, mam ostre deja vu - za komuny Ił-62M "lądował" w Lesie Kabackim z dokładnie takich samych powodów. LOT ustalił normę zakładową przeglądów na 10000 godzin (cały samolot). W protokołach po katastrofie dużo było o awarii silnika i o szczegółach technicznych, ale ani słowa o tym, co powiedział przedstawiciel producenta - że oni o tym wiedzieli, i właśnie dlatego zalecali przeglądy silników co 2500 godzin, co ówczesne kierownictwo LOT radośnie olało.

[Ysengrinn]

[Bezimienny]

[BOReK]

[Ysengrinn]

Mnie tylko jedno ciekawi - ile czasu potrzeba jeszcze opozycji, by przełknęła dumę i przyznała, że jak dojdzie do władzy nie wycofa się z Pińcetplus. Im szybciej to zrobią tym mniej będzie bolało i tym szybciej ludzie zapomną, że to coś co zawdzięczają PiS, a nie ich odwieczne i nienaruszalne prawo. Jak Petru ze Schetyną będą się dalej upierać, że Pińcetplus to zuo, to PiS może umościć się na tej samej pozycji co PO za Tuska - "głosujcie na nas, bo przyjdą barbarzyńcy i zabiorą wam to co słusznie się wam należy".

[Ysengrinn]

Ciekawostka - Ziemkiewicz z Kukizem, Jakubiakiem i Andruszkiewiczem będą budować endeckie elity. Jakby ktoś nie kojarzył tego ostatniego to jest to ten specjalista od nazywania pociągów.

To ciekawe, że Kukiz zdecydował się w końcu określić politycznie i to określić zdecydowanie. To by znaczyło, że chce zostać politykiem na serio i zjednoczyć mgławicowy elektorat skrajnej prawicy, który dotąd nie mógł się zdecydować między korwinowcami, zbuntowanymi korwinowcami, kukizowcami i kim tam jeszcze.

Pytanie czy jest przygotowany na problemy, jakie na pewno wynikną. Ostatni konflikt z Winnickim, który miał rozbić klub Kukiza, a rozbił sobie tylko nos, pokazuje, że wbrew pozorom z ambicjami nadmiarowych wodzów mogą sobie poradzić.

Kibicować im nie kibicuję, ale może trochę ucywilizują narodowców - część nauk Dmowskiego jest niegłupia i dalej aktualna, ale akurat dziś na fali zdaje się być ich mocno uproszczona wersja. Jakubiak i Ziemkiewicz, co bym o nich nie sądził, zdają się patrzeć na świat bardziej realistycznie - na pewno nie są zwolennikami zaostrzania aborcji, Ziemkiewicz nawet coś tam mruczy o związkach partnerskich. Gdyby mieli posłuch to z jednej strony narodowcy mogliby wypłynąć na szersze wody polityki (żądania totalnego zakazu aborcji skazują ich póki co na marginalizację), z drugiej nie byliby tak niebezpieczni dla reszty społeczeństwa.

[Gość]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,20478110,wymarzony-syn-hitlera-na-zdjeciu-rzecznika-onr-a-tlumaczenie.html#Czolka3Img

[Ysengrinn]

Cóż, ONR ma szczególne miejsce w polskiej historii. Nazywa się ono Bereza Kartuska.