Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Krwiodawstwo |
Wersja do druku |
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 21-03-2010, 00:44
|
|
|
Nie naturalne dolegliwości, tylko z natury mamy mniej litrów krwi, niż faceci (oni mają zazwyczaj 5 litrów, kobiety trochę mniej) XD Z tego powodu taka sama objętość krwi powoduje u nas troszke dłuzszy okres regeneracji, choć właściwie to taki okres ochronny. Stąd facetom zaleca się oddawanie krwi raz na 3 miesiące, kobietom raz na 4 miesiące.
I naprawdę, wiem o piłeczce, pielęgniarka dokładnie mnie instruowała jak w danej chwili mam ją uciskać. Zresztą u nas każdemu ją dają. |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-03-2010, 22:15
|
|
|
Nanami napisał/a: | jak w danej chwili mam ją uciskać. |
Ke? Instrukcje jakieś są do tego? Ja po prostu pompuję, nie chce mi się siedzieć dziesięć minut, wolę cztery.
Poza tym koleżanka z mojej klasy chyba co dwa miesiące też oddaje... Aj, zagmatwane to. No i teraz tylko mleczne czekolady dają : / |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Cromell
sekai no ichiban spammer
Dołączył: 13 Mar 2010 Skąd: Wołomin Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2010, 13:12
|
|
|
Slova napisał/a: | No i teraz tylko mleczne czekolady dają : / |
Nie wszędzie. Mi dali różne, nawet jedną białą! ;P |
_________________ Si Deus pro nobis, quis contra nos?
http://l-factor-reborn.forumotion.net/ - Let's get it rollin'! |
|
|
|
|
BoginiMarzeń
Marzycielka
Dołączyła: 23 Lip 2010 Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2010, 18:38
|
|
|
Kiedyś chciałam honorowo oddawac krew, ale stweirdziłam, ze mam za daleko do najblizszego szpitala |
_________________ www.nasze-marzenia.eu Forum marzycieli
Wejdź i się zarejestruj ;) Warto ;) To jedyne takie forum w sieci :) Na forum wystartował nabór na moderatora, więc zapraszam bardziej gorąco :) |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-07-2010, 19:44
|
|
|
Ło jerunie, najgłupszy argument, jaki słyszałem. Tak, krew oddaje się tak często, że dystans dzielący Ciebie i szpital musi naprawdę doskwierać raz na te dwa miesiące... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
reiji777
Trollface
Dołączył: 18 Wrz 2009 Skąd: Biłgoraj Status: offline
|
Wysłany: 23-07-2010, 23:07
|
|
|
Ja niedawno oddałem swój pierwszy raz krew, a to za prośbą kolegi, bo była potrzebna ojcu jego szwagra. Z tym że to nie było tak, że dostałby moją krew tylko tę z banku, a moja pójdzie w zamian do banku. Pielęgniarka źle mi się wkuła i już 6 dzień mnie ręka delikatnie boli, ale to nie jest uciążliwy ból. Z początku bałem się trochę bo boję się igieł, ale poszło gładko. |
_________________
|
|
|
|
|
Dżul
Człowiek Autodemolka
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 25-07-2010, 21:48
|
|
|
Zawsze chciałam oddać krew, igieł się nie boję i jest to proste, bo dwa razy w roku do mojej szkoły podjeżdża autobus, w którym pobierają krew.Z niecierpliwością czekałam na 18. urodziny... i dowiedziałam się, że padaczka jest dyskwalifikująca. Ale rozważam zatajenie tego faktu, bo z tego co wiem, zaszkodzę najwyżej sobie (a i to jest wątpliwe, bo padaczkę miałam w dzieciństwie, od wielu lat nie miałam ataku i wyniki EEG też mam niezłe). |
|
|
|
|
|
Madoko_MJ
Szczera Merry
Dołączyła: 27 Sty 2010 Skąd: z kosmosu Status: offline
|
Wysłany: 28-11-2011, 21:30
|
|
|
Kiedyś chyba już się wypowiadałam w tym temacie, no ale cóż kilka spraw się zmieniło..
Moim marzeniem zawsze było oddać krew i z niecierpliwością czekałam do osiągnięcia pełnoletności... dotrwałam do 17 xd i lekarz mi kazał zrobic morfologię. Okazało się, że mam anemię i jeśli mi wyniki sie nie poprawią to nie będę mogła oddawać xd Cóż za ironia losu..
Ale juz od kilku tygodni faszeruje się jakimiś świństwami i zaczęłam zdrowo się odżywiać, więc jeszcze kropka nie została postawiona. Kiedys na pewno oddam =D |
_________________ "Szczerość to najpiękniejsza forma głupoty"
Sokar |
|
|
|
|
Luik
Dołączył: 22 Sie 2011 Skąd: Pruszków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 30-11-2011, 23:59
|
|
|
Ode mnie też nie chcieli brać. Za niskie ciśnienie (105/60) i waga za mała (58 kg przy 176cm) :D
Człowiek chce darmo oddać, a tu nie biorą, skandal. :P
Więc raz kawką trochę podrasowałem wyniki ciśnienia i krew oddałem. Przy moim trybie życia na pewno będę kiedyś krwi potrzebował, nie chcę mieć wtedy wyrzutów sam nie, że sam nie oddawałem. Z drugiej strony numeru z "podkręcaniem wyników" też powtarzać nie chcę, bo to raczej niezbyt mądre, więc pewnie szybko po raz kolejny nie oddam krwi. |
|
|
|
|
|
pomidor
Dołączyła: 13 Gru 2011 Status: offline
|
Wysłany: 14-12-2011, 10:37
|
|
|
A ja słyszałam, że jeśli długo się oddaje krew, to trzeba oddawać cały szas, bo organizm się przyzwyczaja i produkuje wszystkiego w większych ilościach niż potrzeba.
Ja sama oddaję juz od kilku lat, czasem krew, czasem plytki, zalezy od humoru:) Czuję sie dobrze, a przy okazji regularnie sprawdzę, czy ze zdrowiem wszystko w porządku. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-12-2011, 12:35
|
|
|
pomidor napisał/a: | A ja słyszałam, że jeśli długo się oddaje krew, to trzeba oddawać cały szas, bo organizm się przyzwyczaja i produkuje wszystkiego w większych ilościach niż potrzeba. |
Nie tyle "oddawać cały czas", co nie powinno się gwałtownie przestawać. Jeśli w takim wypadku chce się zrezygnować, należy po konsultacji z lekarzem konsekwentnie wydłużać okresy pomiędzy kolejnymi pobraniami. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 15-12-2011, 01:21
|
|
|
Faktem jest też, że człowiek się dziwnie czuje, gdy już przyzwyczai organizm, a długo krwi nie oddaje. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 15-12-2011, 01:53
|
|
|
Racja.
Ja staram się oddawać krew regularnie (od półtora roku), co nie jest raczej trudne, bo stację mam prawie pod domem, a i kłucie mi nie przeszkadza. Jedyna niedogodność to irracjonalne wrażenie po oddawaniu, że ten głupi plaster zaraz się odklei i zacznę przeciekać na chodnik (zwykle spotęgowane podczas jazdy na rowerze).
Swoją drogą, jak kiedyś w liceum mieliśmy wyjście do stacji krwiodawstwa to jednemu kumplowi naprawdę się rana otworzyła... ale to dlatego, że był dość sprytny, żeby nie przestać "pompować" po popraniu. I stał tak z przeciekającym plastrem i głupią miną dalej zaciskając i rozkurczając dłoń. |
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 15-12-2011, 10:01
|
|
|
Luik napisał/a: | Ode mnie też nie chcieli brać. Za niskie ciśnienie (105/60) i waga za mała (58 kg przy 176cm) :D
Człowiek chce darmo oddać, a tu nie biorą, skandal. :P
Więc raz kawką trochę podrasowałem wyniki ciśnienia i krew oddałem. Przy moim trybie życia na pewno będę kiedyś krwi potrzebował, nie chcę mieć wtedy wyrzutów sam nie, że sam nie oddawałem. Z drugiej strony numeru z "podkręcaniem wyników" też powtarzać nie chcę, bo to raczej niezbyt mądre, więc pewnie szybko po raz kolejny nie oddam krwi. |
To ja może odrobinę rozwinę temat (brat pracował przy organizacji Ekip do pobierania krwi). Po pierwsze nie ma tak, że krew można mieszać -> czyli musisz oddać 1 jednostkę (chyba 450 ml). Co więcej są nawet ograniczenia czasowe (chyba 20 minut), kiedy musisz oddać krew, bo inaczej pobieranie musi zostać przerwane dla zdrowia osoby od której krew jest pobierana. Może to się wydawać śmieszne, ale brat właśnie opowiadał jak się wybrali pobierać krew na Uniwersytet Ekonomiczny (wiecie - dużo bardzo szczupłych studentek) i okazało się, że właściwie co druga osoba im podczas pobierania krwi mdlała (to też jest irytujące dla osób które krew pobierano).
No i na miłość Boską oddajecie, krew dla innych. Jeżeli zdyskwalifikowano was ze względu na choroby jakie przechodziliście w niedalekiej przeszłości, to nie idźcie na kolejny dzień w inne miejsce pobierać krew -> Takie sytuacje, też się zdarzają.
Oddawanie krwi nie jest dla was by poczuć się dobrze, ale dla innych osób by uratować im, życie.
Nie jest prawdą też to, że krwi jest mało. Krwi jest tylko mało w momencie, kiedy ludziom nie chce się oddawać krwi (okres letni). Krew ma to do siebie, że nie ma długiego "okresu ważności" (chyba 2 tygodnie). |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 15-12-2011, 10:58
|
|
|
shugohakke napisał/a: | ale to dlatego, że był dość sprytny, żeby nie przestać "pompować" po popraniu. I stał tak z przeciekającym plastrem i głupią miną dalej zaciskając i rozkurczając dłoń. |
No to zaiste mądre. Ciekawe co by powiedział, gdyby zrobił tak przy pobieraniu osocza i przy zwracaniu krwi z maszynki by mu żyła pękła od nadmiernego ciśnienia.
Ja tam nigdy problemów z ranami po kłuciu nie miałem, zazwyczaj po pięciu minutach plaster to tylko dla zasady, ale faktem jest, że gazik to się do miejsca kłucia wcześniej dociska mocno. Wtedy rana się dobrze zamyka. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|