Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ciekawostki okołogrowe |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-10-2009, 18:04
|
|
|
Eh, póki nikt nie zrobi pairingu Benedykt XVI x Putin, to będzie w miarę dobrze...
A amatorzy Putinki... Well, pewnie w grę (ściągniętą z neta) będą grały amerykańskie nastolatki, które niekoniecznie zdają sobie sprawę, jaką łysinkę ma ich dziewczyna :P |
_________________
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-10-2009, 19:49
|
|
|
AAA, mówiłem o tej grze na ircu raz. Moja dziewczyna jest prezydentem, hehe.
Widziałem trailer. Putin będzie biła kosmitonów, ahhh. Delicious. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-10-2009, 19:56
|
|
|
Ja i tak czekam na eroge, w którym okaże się, że Kopernik była kobietą... |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-10-2009, 13:14
|
|
|
Cytat: | Japanese car manufacturers are becoming increasingly distressed at the lack of interest in their cars displayed by young Japanese, and Toyota has made what many consider the risible suggestion that this is due to the pernicious influence of video games…
Toyota’s management is quoted grumbling about their collapsing Japanese sales:
“Video game consoles are the problem. With such realistic play available they don’t need cars or anything anymore.” |
Ani kobiet, ani samochodów... Ciekawe, kiedy Japońskiej młodzież przestanie być potrzebne jedzenie? |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-10-2009, 13:20
|
|
|
Cytat: | Japanese RPG fans quizzed about their favourite RPG titles have given a fair acquittal of their tastes, even if the list is predictably heavy on Dragon Quest and Final Fantasy at the expense of more original titles…
The ranking:
1. Final Fantasy X
2. Dragon Quest III
3. Final Fantasy VII
4. Persona 4
5. Kingdom Hearts II
6. Dragon Quest IX
7. Tales of the Abyss
8. Dragon Quest V
9. Chrono Trigger
10. Fallout 3 |
X tak wysoko... U mnie na top 100 by go nie było :| |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-10-2009, 13:27
|
|
|
Cóż, a FF VI i tak nie ma. Zresztą, od chwili wydania FF X pierwsza trójka w takich rankingach nie ulega zmianom, co najwyżej wymieniają się kolejnością.
Za to wychodzi, że przeszedłem siedem z dziesięciu najlepszych rpg. Nieźle. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 22-10-2009, 14:36
|
|
|
A ja konsekwentnie kontynuuję nierozumienie tej nienawiści do X. Świat miała fajny, grafikę świetną, postaci całkiem interesujące (Tidus bywał irytujący ale też nie był jakąś strasznie tragiczną postacią, Yuna tak samo, a cała reszta obsady była IMO znacznie lepsza), system levelowania postaci oryginalny i całkiem dobry (choć wymagał pewnego podejścia - wydawania po kilka punktów, przy wydawaniu każdego punkciku osobno faktycznie sphere grid mógł być nużący). Mapy świata trochę brakowało, ale umówmy się że nie było to jakieś wielkie ograniczenie. I choć VII i VIII bez najmniejszych wątpliwości uważam za lepsze gry to i dla X znalazłoby się miejsce wśród moich ulubionych gier (i to wcale nie takie niskie). |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 22-10-2009, 20:14
|
|
|
Keii napisał/a: | X tak wysoko... U mnie na top 100 by go nie było :| | Mnie bardziej dziwi obecność na tej liście Fallouta 3-ki - nie sądziłem, że był on w Japonii tak popularny. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 22-10-2009, 21:02
|
|
|
Mnie również to dziwi. Cóż ja z kolei nie rozumiem pozycji Dragon Questów.
To znaczy rozumiem że mieszkańcy Nipponu kochają tą serię ale ja nie dałbym jej tak wysokiego miejsca. Za parę Dragonów bym wskazał chociażby na Chrono Crossa, Xenogears czy Wild Arms. No ale ja jestem stronniczy. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
Ostatnio zmieniony przez Karel dnia 22-10-2009, 22:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-10-2009, 21:49
|
|
|
Karel - ja w tym roku zagrałem z ciekawości w DQ III. Mogę potwierdzić - w swoich czasach ta gra była rewolucyjna. Wielgachny świat, olbrzymia możliwości rozwoju postaci (dopiero FF V jakoś tam się zbliżyło do tego), masa bajerków, dość wysoki poziom trudności. Co do DQ V - to bodaj jedyna znana mi gra (poza Romancing SaGa II), gdzie mamy system generacji - zaczynamy jako dziecko, a kończymy mając w drużynie własne dzieci. Do tego świetnie zbudowana fabuła, multum środków komunikacji i rewelacyjny system potworków - każdego spotkanego potworka można złapać, wcielić do drużyny, szkolić, ekwipować itd. Dziwi mnie brak DQ VIII, uznanego przez wielu za najlepsze jrpg na PS2. Dziewiątka załapała się chyba głównie dzięki faktowi, że jest nowością.
Na mojej liście na pewno nie znalazło by się KH II - przebajerowane, przedoborzone, przekombinowane i zwyczajnie słabsze od wspaniałej części I. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 22-10-2009, 22:15
|
|
|
Pierwsza część KH I wspaniała? Backtracking, dłużyzny i tak dalej nie pozwalają mi tak jej określić. Druga część może faktycznie jest trochę przebajerowane, ale przynajmniej przez cały czas coś się dzieje. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-10-2009, 22:27
|
|
|
Keii napisał/a: | Pierwsza część KH I wspaniała? Backtracking, dłużyzny i tak dalej nie pozwalają mi tak jej określić. Druga część może faktycznie jest trochę przebajerowane, ale przynajmniej przez cały czas coś się dzieje. |
Wiesz, gry bez wad nie ma i nie będzie. Każda z wymienionych na tej liście gier ma swoje wady, które jednym nie przeszkadzają, a innym każą uznać ów tytuł za porażkę. Jak dla mnie KH I było grą znakomitą - choć niewątpliwie masz rację co do np. backtrackingu. Powiem ci, że dwójki nawet nie skończyłem - gdzieś tak przy drugiej wizycie w świecie piratów odłożyłem grę na półkę, gdyż nudziła mnie. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|