Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
jcRPG vs. cRPG |
cRPG czy jcRPG? |
jcRPG |
|
22% |
[ 9 ] |
cRPG |
|
12% |
[ 5 ] |
Lubię oba |
|
65% |
[ 26 ] |
Nie lubię grać w żadne RPG |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 25 |
Wszystkich Głosów: 40 |
|
|
|
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 28-05-2006, 10:34
|
|
|
Także taki, że gra na emu psx'a wymaga sporego samozaparcia i cierpliwości. |
|
|
|
|
|
Grahf
Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2006, 11:17
|
|
|
Bez przesady, na epsx'ie różnica nie jest taka duża. Trzeba tylko pluginy dobrze skonfigurować.
Te gry już wyszły sporo temu, więc od biedy możesz je traktować jako abandonware :p.
BTW, Smoczek jakiego masz kompa? |
_________________ In the name of their bastard son
They murdered our forests and beliefs
So your god will forgive?
Yet I shall never! |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2006, 11:23
|
|
|
Abandonware jest wtedy, gdy wygasną prawa autorskie lub wytwórca sam się ich zrzeknie (tudzież nikt sie o nie nie upomni po wystawieniu produkcji za darmo na stronce).
A co do ePSXe to używanie samego programu nie jest zabronione, bo to freeware - niemniej bios do psx już taki darmowy chyba nie jest, a bez biosa ani rusz :]. Co do samej konfiguracji, to i owszem, szczególnie ciężka nie jest (najgorzej jak zwykle z grafiką), a przy prawidłowych ustawieniach wystarczy tylko mieć pada i właściwie jest zero różnicy między konsolą i pc. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Smoczek
Dołączył: 17 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2006, 11:33
|
|
|
Czy ja wiem... grałem w FF VII na TV i na epsxe... IMO wszystko było ładniejsze na TV xD.
Co do kompa - Celeron 2.4, Radeon 9600XT, 512mb RAM (333mhz). |
|
|
|
|
|
Grahf
Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2006, 11:34
|
|
|
A zauważyłeś --> :p :)
Spokojnie odpalisz każdą gre na PSX Smoczek na emulatorze. |
_________________ In the name of their bastard son
They murdered our forests and beliefs
So your god will forgive?
Yet I shall never! |
|
|
|
|
ktus
Gość
|
Wysłany: 30-05-2006, 17:33
|
|
|
ja przeszedlem :
-chrono trigger
-chrono cross
-vagrant story
-FF VII
-FF VIII
-FF IX (zacielo mi sie na 2 plytce wiec nie skonczylem...)
moim zdaniem to sa najlepsze RPG na psxa i nic tego nie przebije ^^ (CT = snes ale na konsole tez wyjszlo) |
|
|
|
|
|
Grahf
Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 30-05-2006, 22:48
|
|
|
Moja lista najlepszych jRPG na PSX'a byłaby nieco inna:
1. Xenogears
2. Suikoden
3. Wild Arms
4. Chrono Cross
5. Lunar 2: Eternal Blue |
_________________ In the name of their bastard son
They murdered our forests and beliefs
So your god will forgive?
Yet I shall never! |
|
|
|
|
Smoczek
Dołączył: 17 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 10-10-2006, 18:46
|
|
|
Co do list, oto moja xD:
-Chrono Trigger;
-Final Fantasy VII;
-Tales of Destiny II;
-Chrono Cross;
-nie wiem xD. |
|
|
|
|
|
phren
Dołączył: 17 Sie 2006 Status: offline
|
Wysłany: 11-10-2006, 17:02
|
|
|
Z jRpg gralem tylko w FF8 na kompie i jak dla mnie to byla masakra. Fabuła jako taka (zbyt daleko nie doszedłem) walki nudne jak flaki z olejem a najbardziej irytowaly mnie wyskakujący przeciwnicy niewiadomo skąd. Jak dla mnie to z cRpg najlepsze to BG2,Torment, Gothic II oraz Vampire the Maquearde: Bloodlines. Vampire byłby boski gdyby nie spieprzony engine gry który uniemożliwiał grę nawet na super wypasionym komputerze Pentagonu. |
_________________ I'm a soldier, meaning that I'm
Both the defendent and the judge
I'm standing on both sides of the fire
Going around turns, overtaking death and life
I'm running to fight with the shadow of a lie |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-10-2006, 17:13
|
|
|
Jeśli chodzi o fabułę ósemki, to można o niej dyskutować, bo jest po prostu dobrze podane romansidło, opowieść o nastolatkach dla nastolatków, nie taka jednak znowu zła.
Co do losowych walk, to jest to jeden z typowych elementów jrpg, choć zdarzają się gry, w któryc widac przeciwnków. |
|
|
|
|
|
Smoczek
Dołączył: 17 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 11-10-2006, 19:38
|
|
|
Zdarzają się też gry w których walczymy w czasie rzeczywistymm, a nie turowo, co również jest bardzo fajnym pomysłem ^^.
Ba są jRPGi w przypadku których walczy się w czasie rzeczywistym i to na enginie gry ^^ (tym podstawowym). |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-10-2006, 16:53
|
|
|
Musze przyznać, że lubię oba gatunki, jednak mimo wszystko pod pewnymi względami cRPG mają znaczną przewagę nad jRPG.
Powodem jest o wiele większa możliwość ingerencji w postać/drużynę, oraz dopasowania jej do własnych upodobań - zarówno w sensie bojowym, jak i odgrywania postaci.
Jak dla mnie, nie spotkałem żadnego jRPG, który pod względem możliwości wczucia się w postać oraz nadania jej unikalnych właściwości mógł się równać z moimi ulubionymi cRPG-ami (i ulubionymi grami również, nawiasem mówiąc): Fallaut 1&2, Arcanum i Planescape (choć do tego mam zastrzeżenia o zbyt krótką fabułę:( ). W każdej z tych gier mogłem stworzyć postać praktycznie bez ograniczeń, samodzielnie decydując o wszystkim.
Poza tym cRPG oferuja nam róznorodność stylów gry i walki: od zręcznościowego Gothic'a, (mającego przy tym ciekawą fabułe) poprzez pełne walk Icewindy i Baldury, aż do rozbudownych gier takich jak wymienione wcześniej.
Tymczasem w jRPG postacie są mi narzucone z góry, a styl prowadzenia walk jest prawie identyczny od czasów pierwszych Finali. Z drugiej jednak strony, jRPG oferują mi rzeczy, których brakuje w połowie cRPG - bardzo dobrze dopracowane postacie poboczne i pozostałych członków drużyny, ciekawy i nietypowy system magii oraz bardzo rozbudowany i - ponownie - niesztampowy świat samej gry. Dlatego też wyrównują one w ten sposób swoje pierwotne wady.
Podsumowując - cRPG i jRPG są w moim prywatnym odczuciu równe sobie, ale jednak na liście moich ulubionych gier pierwsze meijsca należą bezapelacyjnie do cRPG, jRPG moga liczyć dopiero na 5 pozycję, a i tam mają mocną konkurencję :-D |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-10-2006, 18:57
|
|
|
Daerian napisał/a: | Tymczasem w jRPG postacie są mi narzucone z góry, a styl prowadzenia walk jest prawie identyczny od czasów pierwszych Finali. |
A Valkyrie Profile (pierwowzór psxowy lub ostatnio wydana Silmeria - w Lenneth na psp nie grałem)?
A seria Tales of...?
A chociażby Disgaea? (podchodzi bardziej pod strategię, ale w sumie na upartego to taktyczny rpg :P)
A Dark Cloud 2, Zelda, Brave Fencer Musashi (action rpg w tym przypadku)?
A Kingdom Hearts, szczególnie 2?
A... [tu tytuł rpga z nowatorskim systemem walki, w którego nie grałem/zapomniałem o nich/nie słyszałem o nich :P]?
Wszystkie te gry mają system walki inny od sławnego ATB ;>
Tak samo, jak różni się od siebie np. Gothic i Fallout.
Zgodzę się jednak odnośnie kreowania postaci - mimo, że taki FF X, X-2 czy XII daje nam pozorną dowolność przy zarządzaniu skillami podopiecznych, to Vaan pozostanie Vaanem, Yuna - Yuną, Tidus - Tidusem. Chociaż jeśli o mnie chodzi, to o wiele bardziej wolę takie postaci, które są nam narzucone przez autorów niż własnoręcznie stworzonego herosa w BG/ID/Falloucie etc. Może to jakiś osobisty uraz, ale mimo kupienia oryginalnego Baldura 1 kilka tygodni po premierze, kiedy ten rodzaj crpgów nowej generacji był świeży, gry role playing tworzone stricte dla PC nie przyciągają mnie ani trochę ;) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Smoczek
Dołączył: 17 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 12-10-2006, 21:00
|
|
|
Postacie narzucone z góry przez autorów są o tyle dobre, że faktycznie są częścią fabuły w przeciwieństwie do "maszyn" które my tworzymy w np. Icewind Dale. W tej grze nie ma najmniejszego znaczenia kim są postacie, gra wygląda i tak niemal identycznie, odwrotnie jest w jRPGach. Tam się wręcz czuje, że postacie żyją, mają swoje problemy i swoje zdanie.
Krótko mówiąc (IMO) - taki sposób kreacji bohaterów jest głównym czynnikiem, który wpływa na popualorność tych gier (pomijam już fakt, że świat nie jest rozmazany, a fabuła w każdym calu dopracowana (m.in. właśnie dzięki postaciom). |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-10-2006, 10:04
|
|
|
Jeśli chodzi o system walki, to wymieńmy jeszcze dwa kanoniczne tytuły: Vagrant Story z FF XII. Poza tym jeszcze turowy z FF X. FF II też miała nieco inny system niż reszta.
Zas co do postaci - dzięki nim gra bardziej przypomina film lub książkę, w której gracz steruje ruchami bohaterów. I za to lubię te gry.
Grając w crpgi (Ishar, Eye of Beholder, Might & Magic) zawsze odczuwałem brak czegoś takiego. Pewną namiastką tego systemu była seria Ultima, gdzie kierowało się postacią Avatara, jednak samą postać można juz było tworzyć swobodnie. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|