[Redvampire]

Ja bym jednak prosił o nie wklejania prac bezposrednio na forum . Bo na kompie mojej i jej neozdradzie strasznie to muli. A poza tym ja nap nie lubie być zmuszny do ogladania zbyt dużej ilości mrocznych i gotyckich zeczy.

Ja bym jednak prosił o nie wklejania prac bezposrednio na forum . Bo na kompie mojej i jej neozdradzie strasznie to muli. A poza tym ja nap nie lubie być zmuszny do ogladania zbyt dużej ilości mrocznych i gotyckich zeczy.

[Yuki]

dobrze, już nie będę :>

czyżbym wyczuwał pewien dystans? wampir wampirowi bratem i żadnej konkurencji robić nie chcę ;) pozdrawiam.

[Redvampire]

prosze wybaczyc ten nick wymyslił mi ksiadz w szkole średniej w ubiegłym tysiacleciu. Nazywajac mnie "komunistycznym czerwonym wampirem zerujacym na prawaorzadnym polskim katolickim społeczeństwie. I tak to wyewoluowało :P

prosze wybaczyc ten nick wymyslił mi ksiadz w szkole średniej w ubiegłym tysiacleciu. Nazywajac mnie "komunistycznym czerwonym wampirem zerujacym na prawaorzadnym polskim katolickim społeczeństwie. I tak to wyewoluowało :P

[Pejt3r]

[Yuki]

podoba mi się ta historia :) mnie nazywali zawsze szatanistą, nigdy nic ciekawszego...

...a potem zapisałem się na etykę :]

[Redvampire]

A dla mnie Chrystus jakby zył dziś w polsce byłby Lewakiem walczacym z Rydzykizmem i Kaczyzmem. A co do palenia na stosie to ja raczej jestem z tych palacyh.
"A moment of laxity spawns a lifetime of heresy"

A dla mnie Chrystus jakby zył dziś w polsce byłby Lewakiem walczacym z Rydzykizmem i Kaczyzmem. A co do palenia na stosie to ja raczej jestem z tych palacyh.
"A moment of laxity spawns a lifetime of heresy"

[Ysengrinn]

Taa, płonie stos i ogniem grzeje, inkwizytor jest wśród nas, jakże to wszyscy kochamy;P. Czy Chrystus byłby lewakiem to nie wiem, na pewno byłby prounijny;P.

Poza tym back on topic folks...

[Yuki]

przepraszam, ale nie wiem czy rozstrzyganie tego, kim byłby Chrystus gdyby żył obecnie, jest na miejscu :(

może i nie wierzę, ale jednego jestem pewien - o takich rzeczach nie powinno się dyskutować... To zbyt drażliwy temat.

[Pejt3r]

A wracając do tematu ^.^
Ja preferuje "radosną twórczość", mam ochote coś naskrobac, to biore coś do rysowania i w sposób chaotyczny stawiam pare kresek a potem pare kolejnych , i kolejnych ... i czasem wychodzi coś innego niż sztuka współczesna #_#

[Noire]

Wszystko czego potrzebuję to lustro (tylko później jak stoje w określonej pozie przez jakiś czas to troche drętwa jestem XD). Tworze i w CG i tradycyjnych metodach
Jeśli rysuje fanart, to najpierw wnikliwie studiuje kreskę autora, a dopiero potem rysuje, natomiast swój styl nie wzorowałam na cudzym, może dlatego tak często się zmienia :P

[Kamjia]

Zaczyna się od tego, że mam nieodpartą chęć stworzenia czegoś własnego. Czasem wywołana czyjąś grafiką czy po prosu sytuacją, anime, jakąś nową postacią, albo potrzebą dla umaterialnienia na papierze jednej z moich postaci. Głównie zaczynam od zerkania na jakieś zdjęcie czy rysunek gdzie poza, wyraz oczek, albo tym podobne działają na moją wyobraźnię, a potem przerabiam to na coś całkiem mojego w efekcie nie podobnego do pierwowzotu chyba, że sposobem siedzenia, albo wyrazem emocji. Czy tego chcę czy nie chcę nie posiadam razcej zdolnosci do przekopiowania czegoś dokładnie takim jakim jest. Zawsze styl mojej kreski i tak wyłazi na wierzch. Nie potrafię poradzić nic na to, że zawsze musi być taka miękka, a słodkość niektórych stworzeń w istocie potrafiłaby chyba zabić odbiorcę. No i pozostaje ostatnia kwestia... wszystki postacie spod ołówka muszą być zawsze tak ładne, albo przystojne. W spontaniczności nie potrafię inaczej,

[yuke]

Zaczyna sie prozaicznie ot po prostu wpadam na jakis pomysł, zainspirowana czymś zdjęciem, graficzką lub po prostu nagle przychodzi olśnienie ;] XD Najcześciej do każdej pracki wymyślana jest określona historyjka która pomaga mi oddać stan emocjonaly postaci hehe przynajmniej sie staram nie. Kopiować nie lubię i nie potrafie:P często też postacie są odzwieciedleniem moich marzeń ;]
a to że czasem zdolności brakinie to co...XD