Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kuźnia Amartha |
Wersja do druku |
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-03-2010, 12:05
|
|
|
Męczy mnie ta sprawa jednak, więc jeszcze trochę ją pociągnę. Nie zirytowała mnie twoja reakcja na yaoi jako taka. Tylko to, że swoją opinię wyraziłeś w taki sposób. Ama ostrzegała, tak? No więc, jeśli przykładowo ja nie przepadam za yuri, to po prostu nie klikam na takie obrazki, a jeśli już kliknę, to biorę odpowiedzialność za swoją głupotę i nie piszę "O feeee" w komentarzu, bo to niemiłe i niegrzeczne w stosunku do autora rysunku. Tyle. |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Paweł
Dołączył: 25 Gru 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2010, 12:39
|
|
|
OK, to teraz się wytłumaczę, bo naprawdę mam lekkie wyrzuty sumienia.
Zazwyczaj otwieram w zakładkach wszystkie posty i ewentualne w nich linki, po czym kolejno je przeglądam. Jako że na bieżąco śledzę prace Amarth, wiem mniej więcej jakie rysunki zazwyczaj umieszcza. Ten właśnie otworzyłem jako jedną z zakładek i taka też była moja reakcja, aczkolwiek było to w tonie czysto żartobliwym. Bo raz, że jeszcze się u niej z taką pracą nie spotkałem, a dwa, że rysunek jest dosyć wymowny. Stąd właśnie rzeczone "feee" i komentarz o nieprzeczytaniu ostrzeżenia. Wyrażanie własnych emocji uważam za rzecz jak najbardziej na miejscu, ale czasem zapominam, że internetowe konwersacje od tych "prawdziwych" jednak się różnią. I zaznaczam raz jeszcze, że nie było to zniesmaczenie, a po prostu zaakcentowanie sytuacji.
Jeżeli Amarth czuje się w jakikolwiek sposób urażona, to szczerze przepraszam. Mam właśnie na uwadze fakt, że komunikacja na forach siłą rzeczy pozbawiona jest aspektu niewerbalnego, więc i o jakiekolwiek nieporozumienia łatwo - szczególnie jeżeli nie zna się kogoś osobiście. |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-03-2010, 13:21
|
|
|
Two camels in a tiny car..?
Ekler ma seksowne biodra. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-03-2010, 19:16
|
|
|
Paweł napisał/a: | Jeżeli Amarth czuje się w jakikolwiek sposób urażona, to szczerze przepraszam. |
Mi to szczerze mówiąc rybka. Komentarz uznałam za niegrzeczny i wybitnie niekonstruktywny, więc go zignorowałam (nic by mnie mniej nie mogło obchodzić, niż opinia nie-yaoisty o yaoi). Żratobliwy wydźwięk do mnie nie dotarł, bo i rzeczywiście trudno go przekazać na forum.
Niemniej, yaoistką jestem i będę, więc takie prace mogą się zacząć pojawiać częściej (jak już opanuję tą złowieszczą anatomię), tyle że nie będę ich linkować na forum, jeśli zdarzy mi się popełnić coś zbyt... szczegółowego. Radzę więc najpierw czytać opisy i generalnie czujcie się ostrzeżeni.
I dziękuję, Crofe :3 |
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-03-2010, 21:15
|
|
|
Amarth napisał/a: | nic by mnie mniej nie mogło obchodzić, niż opinia nie-yaoisty o yaoi |
To ja jako nie-yaoistka, powiem, że mi się ... podobało /me się rumieni, że coś takiego napisało
I ten... chyba się przekonuję/przechodzę na ciemną stronę mocy;). Moja wyobraźnia została zbyt pobudzona. Amarth możesz czuć się winna :P |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 20-03-2010, 21:28
|
|
|
Mononoke napisał/a: | Amarth możesz czuć się winna :P |
Czuję się... dumna XD
A na serio to dwie sprawy:
1) Dziękuję, cieszę się, że się spodobało :)
2) Źle się wyraziłam. Nie-yaoiści mają nierzadko ciekawe opinie (przynajmniej te odnoście kreski czy fabuły, a nie yaoi samego w sobie), to raczej ANTY-yaoiści mnie drażnią. Wiecie, ci co to rzucają na yaoi okiem tylko po to, żeby później móc napisać, jakie ono jest obrzydliwe. Tych konkretnie mam na myśli. Innych nie-yaoistów przepraszam, jeśli uraziłam :) |
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-03-2010, 21:44
|
|
|
Ja tam się nie poczułam urażona. Kreska jest świetna. Moje niewprawne oko nie doszukało się niczego do czego można by się przyczepić;). A rysunek jest bardzo...ehm wiarygodny, realistyczny...no nie wiem:) /me ma banana na twarzy.
Aaaaaa!!! Dobra więcej nie piszę, bo źle ze mną będzie xD |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-03-2010, 15:02
|
|
|
Spaczyłam biedną niewinną duszyczkę... dziwne, ale nie jest mi przykro XD
A w dzisiejszym odcinku:
Jenocie Szkice 01 |
|
|
|
|
|
Majo-san
Dołączyła: 31 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 21-03-2010, 15:31
|
|
|
Toż to przecudowne jest, gratuluję ci wyobraźni Amarth. Mały jenocik krzyczący "kabjuuummm!" jest moim ulubieńcem. A mała Śliweczka jaka śliczna z tym braciszkiem. Mała świnka to już zupełny odlot. ^^ Trochę biedny post, ale z wrażenia dysponuję skromną ilością przymiotników. ;) |
|
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-03-2010, 17:34
|
|
|
<wzrok Easia wędruje po górnym rzędzie szkiców, od lewej do prawej>
Baton, Baton, Baton, Baton~!!! Sooo... CUTE! *_____* Boże, ja chcę takiego w wersji pluszowej, naprawdę! (reszta szkiców też się podoba, ale przez Batona wywołała mniejszy impakt; no, może jeszcze: Śliweczka wygląda ciut dziwnie wkurzona i z kręconymi włosami, dobrze, że teraz ma proste i jest szczęśliwsza)
<wzrok Easia wędruje po dolnym rzędzie szkiców, od lewej do prawej>
Ha! Anyż! Fajny wyraz pyszczka! :D A to w rogu to co za panienka...? <bezlitosne macki Prawdy powoli oplatają mózg Easia> Krata, buty ze sprzączkami, bródka... Nie... Ama, na litość, nie mów, że to Goździk...? <zgon> |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-03-2010, 23:07
|
|
|
Easnadh napisał/a: | Nie... Ama, na litość, nie mów, że to Goździk...? <zgon> |
Toteż i pisałam w komencie, że NIE WIEM. I na serio, nie mam pojęcia, ale czymś trzeba było zpełnić tamten kawałek kartki XD
Bardzo jestem rada, że Baby Baton się spodobał, dziękuję :D |
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-03-2010, 12:14
|
|
|
Pierwsze i JEDYNE yuri jenoty. Więcej nie będzie.
Now I'm going back to gaying male tanuki up!
Właściwie to już jedną taką rzecz popełniłam... Chętni yaoiści powyżej osiemnatego roku życia mogą poprosić o linka do obrazka na Y!Gallery przez Gtalka albo prywatną wiadomością. Na obrazku są młodzi Ran i 'Kler (a także pokaz sposobów, w jakie można pogwałcić prawa anatomii i perspektywy) i chociaż dyngsów nie widać to tego, co panowie robią z jogą się pomylić nie da. |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-03-2010, 12:48
|
|
|
You meanie.
Hetero też nie będzie ? ==' |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-03-2010, 13:15
|
|
|
Yay, fajne, klasyczne yaoi! A anatomia jest dla frajerów. :D Mnie się podoba i byłoby naprawdę super, gdybyś spróbowała od czasu do czasu stworzyć jakiś krótki komiks ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 23-03-2010, 16:30
|
|
|
Sm00k napisał/a: | Hetero też nie będzie ? ==' |
Nooo, ja ładnie proszę!
A tak w ogóle to czy są już jenoty o imionach: Ciastko i Czekolada? Bo jest Karmel, a po mnie chodzi ostatnio ta triada... Nie żebym się domagała, czy coś. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|