Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
To, co zmalowałam |
Wersja do druku |
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 13-09-2009, 07:51
|
|
|
W Tytani nie siedzę, ale jak porównałam z kadrami w recenzji to rzeczywiście kreska podobna. Brawo! |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-09-2009, 11:04
|
|
|
Panie z ostatnich portretów pochodzą akurat z "Legend of the Galactic Heroes", czyli anime tych samych twórców, tyle że dłuższego, starszego, lepszego, ale i trudniej dostępnego niż "Tytania" (która dużo by zyskała, gdyby pewien rudy dureń wpadł w czarną dziurę ok. piątego odcinka, dzięki czemu rodzina książęca dostałaby więcej czasu antenowego na swoje rozgrywki - co nie zmienia faktu, że dalej lubię to anime).
Ale i tak dziękuję. |
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-11-2009, 17:25
|
|
|
Zalazłam chwilę wolnego czasu i skończyłam dawno zaczęty rysunek.
Echo z "Pandora Hearts" |
|
|
|
|
|
Mayissa
zła wieszczka
Dołączyła: 12 Lis 2009 Skąd: z morza i marzeń Status: offline
|
Wysłany: 13-11-2009, 17:34
|
|
|
Powinnaś połorzyć jakiś cień na oczach misia nadając im tym wypukłość ( jak i na samym misiu też by się przydało). Poza tym śliczna praca :) |
_________________
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 20-11-2009, 13:01
|
|
|
Bardzo dziękuję za komentarz.
Portret pewnej wrednej baby: Beatrice - Złota Wiedźma z "Umineko no Naku Koro Ni". |
|
|
|
|
|
Sędziwojka
Dołączyła: 13 Gru 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2009, 23:04
|
|
|
Cytat: | tyle że dłuższego, starszego, lepszego, ale i trudniej dostępnego niż "Tytania" (która dużo by zyskała, gdyby pewien rudy dureń wpadł w czarną dziurę ok. piątego odcinka, dzięki czemu rodzina książęca dostałaby więcej czasu antenowego na swoje rozgrywki - co nie zmienia faktu, że dalej lubię to anime). | Świetne! Popieram. Zresztą gdzieś w sieci natknęłam się na ciekawy obrazek, w którym Miranda & company kłócili się z Hyulickiem, czy aby na pewno ten ostatni jest postacią peiwrszoplanową serii. Jak znajdę, to załączę.
Teraz ad rem, fajnie, że rysujesz arty do Tytanii. Widać, że starasz się dochować wierności designowi postaci. Aryabatha z herbatą w czerni i bieli Ci dobrze wyszedł (nie ma to jak pyszna herbata, nieprawdaż, też uwielbiam ten boski napój ;)). Niemniej wybacz, wydaje mi się, że kolory, jakich używasz, są za jaskrawe. Postaci by się lepiej prezentowały w bardziej stonowanych barwach, i gdyby dodać do nich troszkę więcej cieniowania. |
_________________ A smile happens in a flash, but the memory of it lasts forever. |
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 21-12-2009, 00:37
|
|
|
Sędziwojka napisał/a: | Zresztą gdzieś w sieci natknęłam się na ciekawy obrazek, w którym Miranda & company kłócili się z Hyulickiem, czy aby na pewno ten ostatni jest postacią peiwrszoplanową serii. |
Jeśli myślimy o tym samym to nie musisz szukać, bo jest już podlinkowany w temacie, chyba około 10 strony (w sumie to jest tam wrzucone większość ilustracji/fanartów do serii). Niestety ww. obrazek raczej odnosił się do wydarzeń z oryginału, gdzie Fan odgrywa znacznie mniejszą rolę niż w anime i niepotrzebnie narobił mi nadzieje.
Cytat: | Niemniej wybacz, wydaje mi się, że kolory, jakich używasz, są za jaskrawe. Postaci by się lepiej prezentowały w bardziej stonowanych barwach, i gdyby dodać do nich troszkę więcej cieniowania. |
Jeśli chodzi o kolory, to mnie właśnie jaskrawe, mocne barwy bardziej się podobają. Co do cieniowania to niestety masz rację - jestem świadoma tego braku w warsztacie i staram się to wyćwiczyć, ale jeszcze sporo pracy przede mną.
Niemniej dziękuję za komentarz, wszystkie uwagi są dla mnie bardzo cenne. |
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2010, 22:42
|
|
|
Efekty przerwy świątecznej, czyli cztery waleczne panny w kolorach pomarańczu, różu i fioletu.
Utena - chyba wiadomo z czego.
Juri - j.w.
Cornelia - Code Geass
Katerose - LOGH
Niestety miałam tutaj trochę problemów technicznych z kolorami i wykadrowaniem obrazków - papier, którego używam jest ok. 2 centymetrów na szerokość i długość większy niż płyta skanera i nie zawsze da się go docisnąć odpowiednio mocno do szyby, co niestety odbija się na jakości barw.
Mimo to, mam nadzieję że da się obejrzeć. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 04-01-2010, 23:43
|
|
|
Da się? Da się! Można? Można! - mówiąc fandomowo. W przypadku pierwszych dwóch pań zaskoczyły mnie wyrazy twarzy - spokojne, rozespane lub rozmarzone, w każdym razie nieco "poza sobą", jakże odmienne od tego, co zwykle dominuje u tych postaci. Ciekawe, nie powiem, choć na początku zastanawiałem się, czy to nie wina jakiegoś błędu. Chyba jednak nie.
U Cornelii już tego nie ma, jest za to jakby lekkie zagubienie - znowu nie do końca typowa rzecz dla bohaterki, którą najczęściej obserwować można było z zaciętym, marsowym obliczem (i co tu kryć, za to właśnie była moją ulubioną żeńską postacią w CG). Cornelia zwykle bardzo dosadnie wyrażała uczucia, tu jest jakby ciut subtelniejsza. Miłe.
Katka z kolei wyszła najbardziej pogodnie, wesoło i beztrosko, co dość kontrastuje z jej zwyczajowym, dość bojowym image. Sympatyczna odmiana, trzeba przyznać. |
|
|
|
|
|
Mirror
Santa Echoś.
Dołączyła: 16 Gru 2009 Skąd: Bo... ja... Nie pamiętam. Status: offline
|
Wysłany: 05-01-2010, 21:22
|
|
|
Utena... Przesadziłaś z oczami. Zdecydowanie za duże. Rozumiem, że w anime niby są duże oczy... ale tu to się nie sprawdza.
W drugim rysunku nos jest zbyt przesunięty w lewo. I oczka za duże.
Cornelia... Troszku nieproporcjonalna. Powinna mieć więcej włosów.
Ale za to ostatni bardzo mi się podoba. Nie mam zastrzeżeń. |
_________________
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 07-01-2010, 00:08
|
|
|
Cytat: | Da się? Da się! Można? Można! - mówiąc fandomowo. |
Odpowiadając po harcersku - wiem, że się da. Wszystko się da. Ale ja nie umiem. ;)
Szczerze mówiąc faktycznie na początku miałam narysować panie bardziej charakternymi, ale jakoś w czasie tworzenia zmieniła mi się koncepcja. Podejrzewam, że miała na to wpływ magia świąt i nadchodzącego egzaminu z anatomii.
Mirror, przypadku Cornelii wystąpił właśnie wspomniany przeze mnie problem z kadrowaniem. W papierowej wersji jest jeszcze z każdej strony po ok. centymetrze dodatkowego obrazka, co oznacza więcej włosów, a i całość wygląda harmonijniej. Jeśli kiedyś będę miała cyfrówkę, która robi lepsze zdjęcia niż moja komórka, to wrzucę dla porównania.
Co do oczu - w większości wypadków oczywiście przyznałabym ci rację, bo sama dużo bardziej preferuję bardziej realistyczny sposób rysowania (np. LOGHowy). Jednak akurat SKU jest dla mnie wyjątkiem, gdzie dla skrajnie shoujowaty wygląd postaci pasuje do stylistyki utworu i nie razi. Moim zdaniem oczy są takie, jakie być powinny, choć gwoli ścisłości i tak je trochę zmniejszyłam w stosunku do oryginału. |
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 10-02-2010, 15:27
|
|
|
No dobra. Widzę, że na forum nastąpił ostatnio niespotykany wysyp rysunków, więc nie będę gorsza.
Tym razem wyjątkowo twórczość własna. Kolorowanie może nie wyszło dokładnie tak jak chciałam, ale to moja pierwsza przygoda z inktensami i jeszcze do końca nie wiedziałam, czego się po nich spodziewać.
Tak sobie myślę, że może przed końcem ferii skończę wreszcie Jacka z Pandory, bo mi beta już od prawie pół roku zalega w biurku i smętnie oczekuje na przerysowanie. Ale to potem, bo chwilowo nie mogę patrzeć na ołówek (nienawidzę was, cegiełki!). |
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 11-02-2010, 19:30
|
|
|
Ponieważ byłam kiedyś dręczona przez pewną malarkę o to jak rysuję drzewa i mam teraz angst i traumę troszeczkę się nad tobą poznęcam. Drzewo nie powinno rozczapierzać się nagle w jednym punkcie, pień powinien się ciągnąć, a gałęzie powinny być grubsze. I wydaje mi się że trochę przesadziłaś z ich wykręcaniem, są też jakby przycięte, ale może o to chodziło...
Poza tym rysunek całkiem ładny. Podoba mi się zwłaszcza balustrada i gorset jej sukienki (spódnica marszczy się troszkę za bardzo). Niebo też mi się podoba, czerwono-żółte chmury ciekawie kontrastują z niebem i ogólnie fajnie to wygląda zza tej... em... pergoli? Tak to się chyba nazywa... w każdym bądź razie chodzi mi o to-takie-po-czym-się-pną-kwiaty-co-to-nie znam-tego-nazwy, co również wygląda ślicznie ;] |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 13-02-2010, 22:06
|
|
|
Cytat: | Ponieważ byłam kiedyś dręczona przez pewną malarkę o to jak rysuję drzewa i mam teraz angst i traumę troszeczkę się nad tobą poznęcam. |
Ależ bardzo proszę.
W kwestii drzewa na swoją obronę tyle, że zawsze lubiłam wijące się, powykręcane linie i rysując gałęzie dałam temu upust. Mam jeszcze zresztą gdzieś schowany starszy rysunek pt. "Magiczny ogród" (rysowany dla mojej siostry na plastykę), gdzie drzewa miały tak powywijane gałęzie, że te tutaj są proste niczym linijka. Poza tym sceneria miała być taka trochę fantastyczna (a że nie do końca wyszło, to już inna sprawa).
I, jak zwykle, bardzo dziękuję za wypowiedzenie się na temat moich wytworów. To zawsze poprawia humor. |
|
|
|
|
|
Galnea
Wierna Imperialistka
Dołączyła: 31 Mar 2009 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 04-04-2010, 21:09
|
|
|
Wyrobiłam się przed końcem ferii, tyle że nie zimowych, a wielkanocnych.
To jest Jack, oczywiście z "Pandora Hearts". Trochę eksperymentowałam z kolorowaniem (tym razem więcej nakładania pasteli na akwarelę), ale sądzę, że wyszło znośnie.
Ciąg dalszy (chyba) wkrótce. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|