Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wytyczne stylistyczne |
Wersja do druku |
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 13:46
|
|
|
Transliteracja
Wydaje mi się, że w tej chwili najrozsądniejsze (bo najszerzej rozpowszechnione w tytułach i imionach będzie zachowanie sh i ch.
Dalej: długie samogłoski. Wiem, że najwygodniej jest oznaczać je kreską nad literą, ale to wprowadzi obce znaki diakrytyczne, których na przykład czytelnicy nie będą mogli używać w wyszukiwaniu (chyba, że będą uprawiać jakieś złożone kopiuj/wklej przez Word). Jeśli więc ograniczamy się do podstawowego alfabetu, długie o powinno chyba zostać jako ou. Pytanie: jakie jeszcze mogą być długie samogłoski i czy one mają jakiś sposób zapisu? Chodzi mi o to, że widziałam formy "uu" oraz "ii". Ponadto patrząc na listę technikaliów widzę zapis "Jun'ichi" i "Junichi", a jeszcze widziałam "Ken-ichi". Jak traktować kreski i apostrofy w imionach japońskich? Moim zdaniem należałoby je eliminować, ale może jest jakiś ważny powód, żeby tego nie robić?
Jak wspominałam, ściągawka ma być "dla lam". Czyli nie chodzi o listę "{tu wstaw krzaczek} = ou", tylko "wszelkie oh, ô, ō zamieniać na ou", "wywalać apostrofy" etc.
Należy też spokojnie i jasno powiedzieć, że 100% celności NIE dostaniemy, bo to wymagałoby sprawdzenia każdego nazwiska/imienia z krzaczkami. Chodzi raczej o to, żeby nie było tak, jak jest w tej chwili - obok siebie "Koji" i "Kouji", "Jun'ichi" i "Junichi" i tak dalej. Żeby redakcja/korekta mając do wyboru dwa warianty pisowni wiedziała, na który się decydować. Jasne, że jak trafimy na coś, co pierwszy raz widzimy, to możemy źle strzelić, ale tym akurat bym się nie przejmowała, bo to już będzie margines.
------------------------------------------------------
Tytuły - ad Azag: mnie też nie zawsze zachwyca polski tytuł, bo przypominam "Szopy w natarciu"... Ale jednak chyba to ta polska wersja powinna być głównym, pozostałe zostaną uwzględnione jako dodatkowe.
Drobiazg do rozwiązania: mam propozycję racjonalizatorską, żeby w uzasadnionych przypadkach "przycinać" tytuł japoński do stylu amerykańskiego... Dobra, na przykładach.
Cały cykl pewnego znanego anime ma trzy wersje tytułów: "Gundam xxx", "Mobile Suit Gundam xxx" oraz "Kidou Senshi Gundam xxx". To samo dotyczy Macrossa, gdzie mamy "Macross yyy", "Super Dimension Fortress Macross yyy" oraz "Gekijouban Choujikuu Yousai Macross yyy". Jeśli przyjmiemy wersje pełnych tytułów japońskich, to oba cykle wylądują pod dziwnymi literami i jeszcze dziwniejszymi tytułami. Wydaje mi się, że w tym przypadku (oraz przypadkach analogicznych, jeśli się znajdą - chyba Pretear jest też przykładem) zasadne będzie zastosowanie jako głównego tytułu krótkiego z ewentualnym rozwinięciem japońskim - czyli z najnowszej recenzji czerpiąc "Macross: Ai, Oboete Imasu ka", z dodatkowym tytułem "Gekijouban Choujikuu Yousai Macross: Ai, Oboete Imasu ka" (oraz wersjami angielskimi typu "Macross: Do You Remember Love".
Ważna uwaga: od recenzenta zależy, której wersji tytułu będzie używał w samym tekście recenzji. Jeśli angielskiej - niech zostaje angielska. Ważne jest raczej, żeby w granicach rozsądku nie stosować angielskiego nazewnictwa tam, gdzie w oryginale jest japońskie.
Następny drobiazg: falki, których Japończycy uwielbiają używać przy rozszerzaniu tytułów, ale które oczywiście nie zawsze tam są. W tej chwili mamy to niekonsekwentnie, bo czasem falki były zamieniane na stosowany u nas do oddzielania podtytułów dwukropek. Pytanie: czy w trakcie przeglądania tytułów PO ustaleniu, co i jak będzie zmieniane, przywracać falki tam, gdzie mogły być, czy też przeciwnie - wywalać je i zastępować dwukropkiem? Względnie zostawiać/wprowadzać falki i wprowadzać wersję dwukropkową jako ukrytą?
Przykład: Ai Yori Aoshi ~Enishi~ => Ai Yori Aoshi: Enishi
Pytanie do Tilka: Czy można tak zrobić, żeby podczas wyszukiwania ignorowane były kropki, przecinki, falki, dwukropki, apostrofy, wykrzykniki, pytajniki etc.? W tej chwili test polowy wykazał, że wpisanie w search "aoshi enishi" prowadzi prawidłowo do recenzji, ale już "aoshi: enishi" wyrzuca, że nie ma takiego numeru. Ta interpunkcja jest skomplikowana, a rozmaite wykrzykniki i falki silnie opcjonalne. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 09-12-2007, 14:53
|
|
|
Avellana napisał/a: | Czy można tak zrobić, żeby podczas wyszukiwania ignorowane były kropki, przecinki, falki, dwukropki, apostrofy, wykrzykniki, pytajniki etc.? W tej chwili test polowy wykazał, że wpisanie w search "aoshi enishi" prowadzi prawidłowo do recenzji, ale już "aoshi: enishi" wyrzuca, że nie ma takiego numeru. Ta interpunkcja jest skomplikowana, a rozmaite wykrzykniki i falki silnie opcjonalne. |
Pomysł jest dobry, nie widzę przeciwwskazań. Taka zmiana nie powinna wprowadzić błędnych trafień, a może zwiększyć liczbę poprawnych.
Edit: Gotowe. Od teraz interpunkcja i inne wariactwo jest traktowane tak samo, jak spacje. |
|
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 16:34
|
|
|
Avellana napisał/a: | Transliteracja
Wydaje mi się, że w tej chwili najrozsądniejsze (bo najszerzej rozpowszechnione w tytułach i imionach będzie zachowanie sh i ch.
Dalej: długie samogłoski. Wiem, że najwygodniej jest oznaczać je kreską nad literą, ale to wprowadzi obce znaki diakrytyczne, których na przykład czytelnicy nie będą mogli używać w wyszukiwaniu (chyba, że będą uprawiać jakieś złożone kopiuj/wklej przez Word). Jeśli więc ograniczamy się do podstawowego alfabetu, długie o powinno chyba zostać jako ou. Pytanie: jakie jeszcze mogą być długie samogłoski i czy one mają jakiś sposób zapisu? |
Ok, są jeszcze:
długie e - zapisywane 'ei' lub czasami 'ee'
długie u - zapisywane uu
długie a - zapisywane aa
długie i - zapisywane ii
i długie o to jednak czasami się zdarza jako oo, ale to jest do wychwycenia
Cytat: |
Chodzi mi o to, że widziałam formy "uu" oraz "ii". Ponadto patrząc na listę technikaliów widzę zapis "Jun'ichi" i "Junichi", a jeszcze widziałam "Ken-ichi". Jak traktować kreski i apostrofy w imionach japońskich? Moim zdaniem należałoby je eliminować, ale może jest jakiś ważny powód, żeby tego nie robić?
|
Jest ważny powód - Jun'ichi to jest "ju-N-i-chi", a "Junichi" to jest "ju-ni-chi", to są 2 zupełnie nne słowa, różniące się między innymi odczytem, jedno się czyta (pi razy oko) "DziuN ici", a drugie "Dziunici" :)
Cytat: |
Jak wspominałam, ściągawka ma być "dla lam". Czyli nie chodzi o listę "{tu wstaw krzaczek} = ou", tylko "wszelkie oh, ô, ō zamieniać na ou", "wywalać apostrofy" etc.
|
No to akurat jest jasne:) |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
Nakago
Dołączyła: 23 Lis 2007 Skąd: okolice Poznania Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 18:53
|
|
|
Ale jeśli będzie apostrof w takich przypadkach (np. Shin'ichirou), to może jeszcze dawać przy takim 'Inoue', żeby nikt nie myślał, że tam jest długie 'o'? Co prawda przy takich okazjach nigdy zapisu z apostrofem nie widziałam, ale sytuacja jest podobna.
Moim zdaniem nie ma znaczenia, czy ktoś będzie czytał tam 'n'i' czy 'ni', w końcu Tanuki to nie szkoła językowa. Apostrofów bym nie używała, pisać łącznie i już.
EDIT
A długiego 'e' w jego najbardziej typowym zapisie ('ei') nikt raczej samym 'e' zastępował nie będzie - większość osób i tak nie zdaje sobie sprawy z tego, że 'ei' czyta się jak długie 'e' ('senseJ' jest na porządku dziennym). |
_________________ "Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 20:39
|
|
|
Długie e zdecydowanie jako "ei"...
Co do apostrofu w nazwisku: wyszukiwarka będzie go ignorowała, więc można go zostawić tam, gdzie był/powinien być. W tej sytuacji w niczym to nie zaszkodzi.
Nakago: nie bardzo rozumiem, gdzie w "Inoue" widzisz apostrof... Tak czy inaczej nie tworzyłabym chyba bytów dodatkowych - niestety dziwnie nie przypuszczam, żeby komuś chciało się zapamiętywać, co w danej sytuacji taki apostrof oznacza. Przy Jun'ichim ma to taki sens, że dla "wtajemniczonych" będzie określało wymowę, ale tutaj żeby się "wtajemniczyć" trzeba by poznawać "reguły zapisu obowiązujące na Tanuki"...
Ale tak czy inaczej chyba do czegoś dochodzimy. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Nakago
Dołączyła: 23 Lis 2007 Skąd: okolice Poznania Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 20:57
|
|
|
Avellana napisał/a: | Długie e zdecydowanie jako "ei"... | 'Ei' to najczęstszy zapis kany dla długiego 'e', jednak są wyrazy, w których długie 'e' zapisuje się przez 'ee' - mało ich, ale są. Podobnie, jak przedłużanie 'o' przez dodanie drugiego 'o', a nie 'u' (np. 'ooki').
Avellana napisał/a: | Co do apostrofu w nazwisku: wyszukiwarka będzie go ignorowała, więc można go zostawić tam, gdzie był/powinien być. | Tylko że jeśli zostawicie to choćby w jednym wypadku, to taka pisownia powinna być stosowana w każdym podobnym (w końcu chodzi o ujednolicenie, tak?) - pytanie, czy ktoś będzie wyłapywał, gdzie w kanie zapis jest 'ni', a gdzie 'n-i'... (pewnie, można część brać na wyczucie, np. 'n' przed 'ichi' w większości przypadków [może wręcz zawsze] będzie 'n-i', a nie 'ni', ale co z innymi złożeniami?).
Avellana napisał/a: | Nakago: nie bardzo rozumiem, gdzie w "Inoue" widzisz apostrof... | Powinno być Ino'ue, ponieważ 'u' w tym wypadku nie jest przedłużeniem 'o', tylko osobną głoską (Shinichirou dzieli się na kanji shin-ichi-rou, a Inoue na ino-ue; kana za tym, naturalnie, idzie). Zżymałam się strasznie, jak mi korekta w "Kawaii" zamiast 'ou' przy Inoue powstawiała 'o' z daszkiem...
Avellana napisał/a: | Tak czy inaczej nie tworzyłabym chyba bytów dodatkowych - niestety dziwnie nie przypuszczam, żeby komuś chciało się zapamiętywać, co w danej sytuacji taki apostrof oznacza. Przy Jun'ichim ma to taki sens, że dla "wtajemniczonych" będzie określało wymowę, | Przy Ino'ue ma to dokładne takie samo znaczenie - oddziela litery, które najczęściej czyta się 'łącznie', ale w tym konkretnym przypadku akurat nie. Jakoś za mniejszy błąd uważam przeczytanie 'Ju-ni-chi', niż 'I-noo-e'... Od dawna mnie zastanawia, dlaczego właściwie przy takich Jun'ichi apostrofu się używa, a przy bardzo podobnych Inoue już nie. Zna ktoś może rozwiązanie tej zagadki? |
_________________ "Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 21:10
|
|
|
Rozwiązanie zagadki jest takie, że obecnie stosujemy zwykle pisownię za ANN.
Avellana napisał/a: | Jak wspominałam, ściągawka ma być "dla lam". Czyli nie chodzi o listę "{tu wstaw krzaczek} = ou", tylko "wszelkie oh, ô, ō zamieniać na ou", "wywalać apostrofy" etc.
Należy też spokojnie i jasno powiedzieć, że 100% celności NIE dostaniemy, bo to wymagałoby sprawdzenia każdego nazwiska/imienia z krzaczkami. Chodzi raczej o to, żeby nie było tak, jak jest w tej chwili - obok siebie "Koji" i "Kouji", "Jun'ichi" i "Junichi" i tak dalej. Żeby redakcja/korekta mając do wyboru dwa warianty pisowni wiedziała, na który się decydować. Jasne, że jak trafimy na coś, co pierwszy raz widzimy, to możemy źle strzelić, ale tym akurat bym się nie przejmowała, bo to już będzie margines. |
Autocytat powinien odpowiedzieć na resztę wątpliwości... Nie chodzi o stworzenie perfekcyjnego systemu (w dodatku w efekcie obowiązującego jedynie u nas), tylko uporządkowanie trochę tego, co mamy obecnie. W dalszym ciągu będziemy wykorzystywać dostępne nam wersje zlatynizowane - a jeśli we wszystkich będzie błąd, to będzie i u nas, trudno.
Jeśli kiedyś dojdziemy do rozbudowania i przeróbki słowniczka (co także jest na liście), to można będzie TAM machnąć wyjaśnienie, że np. "ou" czyta się jak długie o, ale czasem może to być "ou". I że tak naprawdę jak ktoś chce mieć 100% pewności, jak dane imię wymówić, to musi się nauczyć krzaczkologii. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 09-12-2007, 22:59
|
|
|
Cytat: | Od dawna mnie zastanawia, dlaczego właściwie przy takich Jun'ichi apostrofu się używa, a przy bardzo podobnych Inoue już nie. Zna ktoś może rozwiązanie tej zagadki? |
Pewnie mało jest imion z tą kombinacją.
A co do tych z 'ee', jeżeli takie będzie no to się napisze i tyle. |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 16-12-2007, 20:31
|
|
|
OK, uzupełniłam kwestie zapisu tytułów i kolejności tytułów w bazie. Kwestia transliteracji:
długie o - ou (ujednolicać z oh, ô, ō; zachować ostrożność przy "oo" - może być prawidłowe)
długie e - ei (ujednolicać z ee i wariantów "z daszkami")
długie u - uu (ujednolicać z wariantów "z daszkami")
długie a - aa (ujednolicać z wariantów "z daszkami")
długie i - ii (ujednolicać z wariantów "z daszkami")
sh (ujednolicać z sy)
apostrofy w imionach - zostawiać tam, gdzie są, nie sprawdzać tam, gdzie nie ma
Uwaga: to dotyczy tylko pisowni imion i nazw japońskich! Oczywiście w nazwach "fantastycznych" albo pochodzenia dla Japonii obcego złożenia "sy" albo "oh" mogą być prawidłowe!)
Może tak być? |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 18-12-2007, 21:38
|
|
|
Może. ^^ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 21-01-2008, 10:30
|
|
|
Ja wiem, że pewnie nikogo to szczególnie nie interesuje, ale przyglądam się tym tytułom, przyglądam... I zastanawiam się, czy jednak nie lepiej byłoby zrobić tak, żeby wszystkie tytuły w tekście były kursywą. Tytuły anime, książek, filmów i tak dalej...
To będzie zabawa przy poprawianiu, ale ja i tak się będę czołgać po wszystkich recenzjach i je dziubać, więc to tylko jedno dziubnięcie więcej. Na razie rzecz o tyle była "on hold", że byłam zajęta nadziewaniem bazy zrzutek, ale to akurat powinnam niebawem skończyć - i problem wróci. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 21-01-2008, 10:49
|
|
|
Ja jestem za. To czy akurat zapisywać je kursywą czy inaczej osobiście uważam za drugorzędne, ale jestem zdecydowanie za tym by wszystkie tytuły traktować tak samo (nadmierna komplikacja jest szkodliwa). |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 21-01-2008, 11:12
|
|
|
No właśnie ja zaczęłam do tego samego wniosku dochodzić, że tych reguł i wyjątków robi się za dużo. Kursywa ma tę zaletę, że jest mniej "inwazyjna" niż cudzysłowy - jej duża ilość nie sprawia, że tekst robi się nieczytelny, podczas gdy nagromadzenie cudzysłowów przeszkadza w czytaniu. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-01-2008, 12:23
|
|
|
Sam pomysł jest dobry, ale perspektywa przeszukiwania tych tysiąca recenzji i poprawiania sporej części brzmi groźnie. |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 21-01-2008, 16:25
|
|
|
Cudzysłów ma także to do siebie, że w razie jakichś fikołków w kodowaniu bazy, mogą wyjść przy nim slashe /// (subeta i czasem czytelnia).
Natomiast robota będzie przy tym piekielna... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|