Avalon |
Wersja do druku |
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 30-08-2006, 09:53 Avalon
|
|
|
Tak z ciekawości, oglądaliście może film pod tytułem Avalon nakręcony kilka lat temu w Polsce przez Mamoru Oshi ? Jeżeli tak to jakie macie wrażenia ? bo oceny są skrajnie rozbieżne na temat tego filmu... Mnie film się nawet spodobał, a najbardziej muzyka w wykonaniu orkiestry symfonicznej :) |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 30-08-2006, 10:20
|
|
|
Nie przetrwałem do końca, przeraźliwie nudny. Po paru minutach wyłączyłem i nawet mi w wypożyczalni wymienili na inny (odniesiony po mniej niż półgodzinie xD) |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 30-08-2006, 10:22
|
|
|
Również miałem mieszane uczucia. Z jednej strony, naprawdę dobrze zagrali aktorzy, z drugiej - fabuła nieco wydumana... Wydaje się, że Avalon lepiej prezentowałbv się jako film animowany. |
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 30-08-2006, 12:12
|
|
|
Niezłe. Miło się oglądało film, było nie było, japoński w znajomych plenerach (wrocław, huh). Plusem jest też nieco zapomniana anegdota jak to piraci ostrzegali, iż mają Ava jedynie w wersji oryginalnej, a to film japoński, ble ble ble.
Fabuła? To co zwykle u Oshiego, podane w nieco innej formie. Oglądałem raczej dla efektów specjalnych i muzyki niż fabuły.
Największy minus? Brak mecha. Bo cytadela, która ostatecznie pojawiła się w filmie, nie zaspokoiła mojego głodu >P |
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2006, 12:40
|
|
|
Mecha podobno miały być, ale okazało się że miejscowe jednostki wojskowe nie mogą udostępnić Oshiemu czołgów. Dostał za to działa przeciwlotnicze, chociaż nie pamiętam czy zostały w końcu pokazane w filmie. |
|
|
|
|
|
ARmy
Szukący dziewoji :)
Dołączył: 01 Wrz 2007 Skąd: Biała Podlaska Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2007, 02:08
|
|
|
Film niezły, klimatyczny, gdyby wyciąć z niego słabiutką grę aktorów i obrzydliwą scenę, w której Borys Szyc wcina jajecznicę :P. Bliźniaczo podobna scena jest w Death Proof, kiedy to Stuntmen Mike wcina CośTam ;D, ale to właśnie, o dziwo, dało sie przeżyć :D. Avalon ogólnie pokochałem za cudowny soundtrack. |
_________________ Jestem tym, co ścigam.
Co się stanie, kiedy się potknę?
Ten, którego ścigam odwróci sie i powie:
"Nie goń mnie dalej" ?
<odmóżdżenie> |
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2008, 03:10
|
|
|
Wlasnie obejrzalem.
Czyz to nie dziwne, ze autora tego filmu rozpoznalem bezblednie po psie, ktory sie w nim pojawil?? :)
Film raczej przecietny, jak to bywa z wieloma pozycjami zmarnowany potencjal... choc warto bylo zobaczyc
Soundtrack za to jak najbardziej - slucham go juz od dobrych kilku lat co jakis czas i glownie dlatego wreszcie sie zdecydowalem obejrzec
Czy Avalon mozna uznac za anime Live-Action ?? :) |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2008, 11:05
|
|
|
Film jest dobry i nie psuje go nawet gra aktorów.
Fakt że jest robiony raczej na klimat i inaczej odbiera go widz z japonii a inaczej z Wrocławia czy Warszawy.
Mi się podobał mimo oczywistych braków ale ja nie żądam perfekcji, ja żądam dążenia do perfekcji i uczuć podobnych do odczuwanych przezemnie wcześniej...
Film raczej dla
gracza rpg niż dla fana anime ale... |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 19-09-2008, 12:10
|
|
|
No tak, widz z Zachodu albo Japonii mógł podziwiać w filmie zdegenerowany świat przyszłości, natomiast dla Polaków to była szara codzienność i zwykłe ulice Wrocławia (czy gdzie tam kręcono film). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2008, 16:47
|
|
|
we Wrocławiu i Warszawie a nie gdzie ;) ale owszem inny jest odbiór filmu kręconego w znanych rejonach. |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Gosc
Gość
|
Wysłany: 11-12-2008, 15:07
|
|
|
Jestem jedynym wśród moich znajomych któremu się Avalon podobał wszyscy twierdzili że to nudny chłam. Mnie ten film zachwycił bo przedstawiał uzależnienie od gry to zderzenie gdzie w grze dzielna wojowniczka skacze strzela walczy a świat rzeczywisty gdzie mieszka w obskurnej norze jeździ rozklekotanym tramwajem i wcina jakieś paskudztwa a potem zakończenie w którym nie wiadomo już co było realne :) |
|
|
|
|
|
|